Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Czym jest dla Was tęsknota?. Strona: last

Czym jest dla Was tęsknota? Wysłany: 2007-10-22 20:23

Otwieram to forum aby podyskutować o tęsknocie.
Co was najbardziej boli gdy nie ma taj bliskiej osoby obok.
Jak się czujecie i co wtedy robicie.....



Re: Czym jest dla Was tęsknota? Wysłany: 2007-10-22 20:26

[quote:2a9477d668="Elfka"]Jak się czujecie[/quote:2a9477d668]Skręt kiszek na max. Częsty dreszcz, bezsenność, apatia.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-10-22 21:09

Zamyślam się częto, zapominam co chciałam powiedzieć, patrzę w okno, po prostu mam apatyczne dni



Wysłany: 2007-10-23 08:52

Nie lubie tego uczucia - taka pustka w sercu i poczucie ze nie ma dla kogo zyc - ilez mozna zyc dla samego siebie :/


.


los Wysłany: 2007-10-23 09:38

immortal (Bicz)
immortal
Posty: 13
dark water park

Tęsknota -to moje życie wszystko jedno co się dzieje ,dążenie do czegoś czego nie ma -chyba -i ta niepewność i bezsens a w tym wszystkim trzeba się uśmiechać bo wron od groma-temat rzeka -ale jak powiedział kumpel to po prostu Autumn tears -songs of the moons misty fields chyba cos w tym, jest


Fuck the mainstream


Wysłany: 2007-10-23 09:48

Zawsze tęsknie za gitarą, gdziekolwiek jestem. Nawet jeśli na niej właśnie gram i tak zaczynam tęsknić bo wiem, że nadejdzie moment, że np, będe musiał pojechac do szkoły a własnie wtedy najbardziej chce mi sie grać.


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Tęsknota... Wysłany: 2007-10-23 11:10

Zazwyczaj staram się pozbyć tego dziwnego uczucia. Czuję ciepło myśląc o osobie,za którą tęsknię, ale zarazem czegoś mi brakuje. Dlatego zawsze staram się o tym nie myśleć do dnia spotkania. Wtedy biegnę na umówione miejsce jakbym miała skrzydła i cieszę się widząc kogoś.

Jeśli jednak wiem, że nie spotkam już kogoś, staram się to sobie przetłumaczyć. Strasznie trudno jest zapomnieć o niektórych wydarzeniach [np. o pewnej zeszłorocznej studniówce - w oczach kręcą się łzy, gdy słyszę te parszywe disco polo], ale cóż... Nic nie da się zrobić. :roll:


Świat nie zginął i nie spłonął. Przynajmniej nie cały. Ale i tak było wesoło ;]


Wysłany: 2007-10-23 11:48

Death_Dealer (Bicz)
Death_Dealer
Posty: 249
Gdańsk/ Włocławek

Nieograniczona nuda , apatia , wielogodzinne gapienie sie w sufit , sluchanie naokroglo tej samej piosenki ( a raczej jej niesluchanie ) , odpychanie psa , który próbuje zmusić panią do jakiegokolwiek działania xD

Nie znosze tego


Schuld und Sühne


Wysłany: 2007-10-28 19:45

Odcięcie się od świata, brak jakiegokolwiek kontaktu z otoczeniem... głośna muzyka albo zupełna cisza.
Tkwienie w "martwym punkcie"...


"Człowiek rozsądny przystosowuje się do świata, nierozsądny stara się przystosować świat do siebie. Stąd wszelki postęp pochodzi od nierozsądnych. " G.B. Shaw


Wysłany: 2007-11-04 13:49 Zmieniony: 2008-05-13 17:46

zależy o jaką tęsknotę chodzi. o tęsknotę za kim, za czym..

najgorsza jest tęsknota za tym co nieosiągalne choć .. było / jest / mogłoby być . albo za tym czego nie ma, a wie się, że bez tego nie da się w pełni żyć ...

tak, dziwny ucisk w sercu, bezskuteczne szukanie niewiadomego i niejakiej satysfakcji, która i tak nie przyjdzie, dopóty dopóki nie będzie przy nas obiektu naszej tęsknoty ..

ale jest potrzebna, by docenić . zrozumieć . uświadomić sobie co nieco .

wiele odsłon tego samego uczucia istnieje, co doskonale wiadomo.



Tęsknota Wysłany: 2007-11-04 21:46

Tęsknota - dla mnie jest czekaniem, marzeniem. Czasami nawet nierealnym marzeniem.
Tęsknota - jest tyle określeń, ale nie tak naprawdę to można wyrazić poprzez emocje, które odczuwamy podczas jej obecności. Słowa to za mało :).


angel


Re: Tęsknota Wysłany: 2007-11-04 21:48

, ale nie tak naprawdę to można wyrazić poprzez emocje, które odczuwamy podczas jej obecności.




Błąd w zdaniu... :/ bez "nie"


angel


Wysłany: 2007-11-04 22:30

Tesknota zla rzecz, zajmuje mysli, wprowadza chaos umyslu. Zadnego z niej pozytku, ale jakze ciezko sie z niej wyzwolic :/


Rzadko tu bywam, ale panny modelki zapraszam na: www.dryp.maxmodels.pl


Tęsknota.... Wysłany: 2007-11-04 22:41

No też prawda. Mogę się z Tobą zgodzić. Bardzo trudno się z niej wyzwolić, zwłaszcza, że dotyczy czegoś bardzo ważnego, wartościowego.


angel


Wysłany: 2007-11-05 12:34

Tęsknota, tęsknota, tęsknota, ty ę sy ky ny o ty a...już nie pamietam jak to sie czuje ale z tego co pamietam to napewno nie sprawiało mi to przyjemnosci :roll:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło