Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

autoportret małą literą. Strona: last

Artykuł: autoportret małą literą

autoportret małą literą Wysłany: 2007-09-09 12:34

Impresja na temat Macieja S.

Znikniecie Macieja S. zostało początkowo niezauważone. W końcu Maciej zapowiadał, że przez jakiś czas będzie się krył przed znajomymi i przyjaciółmi, bo potrzebny mu czas na różnego rodzaju eksperymenty. Jakie miały to być eksperymenty nikt co prawda nie wiedział, ale i sam Maciej nieskory był do jakichkolwiek wyjaśnień.

Tak więc Maciej zniknął, przestał się odzywać i rozmył się w niebycie jak złoty sen. Fakt jego nieobecności nie wpłynął w jakikolwiek sposób na życie osobiste i uczuciowe jego przyjaciół, ponieważ pozostawał względem nich w pozycji, jaką księżyc zajmuje wobec ziemi – oddalonego na pewien dystans satelity, który krąży co prawda blisko, ale nie da się go dotknąć wyciągniętą ręką.

Natura ludzka ma to do siebie, że nie może oprzeć się rozmyślaniu nad tym, co dzieje się z człowiekiem, od którego dość dawno nie ma żadnych informacji. Nierozwiązana zagadka typu: „Co się z nim dzieje?” kusi do tworzenia fantastycznych scenariuszy w których nieobecny zajmuje honorowe miejsce głównego bohatera. W przypadku Macieja scenariuszy było kilkanaście, wszystkie mało prawdopodobne i wyjątkowo romantyczne. Wyrastał w nich Maciej na toczonego sercowa chorobą herosa, walczącego z wiatrakami Don Kichota czy też Orfeusza.

Znajomi Macieja wymieniali się między sobą fantastycznymi przypuszczeniami na jego temat i stał się cud – historia człowieka, który zniknął, przeniknęła do mediów (jeden ze znajomych był dziennikarzem) zafascynowała znanego reżysera, który w krótkim czasie zebrał całkiem niezła drużynę aktorów i nakręcił kasowy film, wyciskający z oczu widzów łzy wzruszenia i złotówki z ich kieszeni.

Maciej, prawdziwy bohater filmu tez był na nim w kinie. Obejrzał, wzruszył się i wrócił do swoich spraw, zupełnie nieświadomy swojego udziału w samej sprawie. W domu czekały na niego inne bajki.


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-09-09 14:28

Zgredka :!: jesteś boska, wymiatasz :!: 8O 8O 8O :D



Wysłany: 2007-09-10 08:31

[quote:128366b848="Kapitan_Mineta"]hehe moimi opiniami to ona akurat się chyba nie przejmuje :lol:[/quote:128366b848]

Przejmuje, choc w wiekszości nie zgadza :D


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-09-10 09:00

[quote:cb527d3fb0="Pan"]wymiatasz? Nie. Pisalas lepiej.[/quote:cb527d3fb0]

nie chodziło o piękno utworu, tylko o faktyczne przesłanie, znane tylko wtajemniczonym :wink:

[quote:cb527d3fb0="Pan"]No i opinie masz w stylu "o co chodzi?"[/quote:cb527d3fb0]

bo to opinie niewtajemniczonych :wink:



Wysłany: 2007-09-10 09:23

[quote:059a9421d8="SCHWEIGENDE"]nie chodziło o piękno utworu, tylko o faktyczne przesłanie, znane tylko wtajemniczonym :wink: [/quote:059a9421d8]

Z tym że autor impresji takze jest niewtajemniczony :D a impresja jest w istocie fantazją typu : bla bla na temat który ostatnio zastanowił, próba oswojenia :D

A teraz mysle ze czas zastanowic sie nad utworem który dał poczatek dyskusji - czyli "autoportret mała literą"


pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html


Wysłany: 2007-09-10 09:33

[quote:462e562c0b="Stary_Zgred"][quote:462e562c0b="SCHWEIGENDE"]nie chodziło o piękno utworu, tylko o faktyczne przesłanie, znane tylko wtajemniczonym :wink: [/quote:462e562c0b]

Z tym że autor impresji takze jest niewtajemniczony :D[/quote:462e562c0b]

taaa, że niby to taki czysty przypadek? :wink: :wink: :wink: :twisted:



Wysłany: 2007-09-10 12:55

[quote:e2498c0847="Pan"]Mam nadzieje pozwolisz mi jeszcze uzywac slowa "wymiatasz" poza nieznanym mi znaczeniem, dobrze? :P[/quote:e2498c0847]

hm... :roll: no dobra, łaskawie zezwalam :twisted: :wink:



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło