Japoński (neo)folk Wysłany: 2007-09-02 20:04
Ostatnio zaciekawiła mnie muzyka folkowa z Japonii. Lubię sobie słuchać na przykład soundtracka do filmu "Ghost in the Shell". Czy orientujecie się w japońskich muzykach folkowych, tworzących zarówno muzykę tradycyjną, jak i wzbogaconą elementami muzyki współczesnej? Jeśli tak, to czy moglibyście mi polecić kogoś wartego uwagi?
Chrzanić multi
Re: Japoński (neo)folk Wysłany: 2007-09-02 21:57
[quote:e4024a278c="Fejzi"]Ostatnio zaciekawiła mnie muzyka folkowa z Japonii. Lubię sobie słuchać na przykład soundtracka do filmu "Ghost in the Shell". Czy orientujecie się w japońskich muzykach folkowych, tworzących zarówno muzykę tradycyjną, jak i wzbogaconą elementami muzyki współczesnej? Jeśli tak, to czy moglibyście mi polecić kogoś wartego uwagi?[/quote:e4024a278c]
GITS - mało tu czystego foli IMHO, więcej stylizacji i elektronicznego grania
od siebie polecam KITARO łaczącego traycyjne japońskie instrumentarium z klasyką elektroniki a wcle to takie łatwe do strawienia nie jest :wink:
liczę na konstruktywną opinię na temat tego muzyka
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-09-14 16:58
Kitaro to naprawde dobra muzyka opierajaca sie na tradycyjnych instrumentach z dodatkiem elektroniki. Nagrywa takze z innymi muzykami jak np. Jon Anderson. Osobiscie polecam plytki "Kojiki", "The Dreams" i soundtrack do "Heaven and Earth".
Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)
Wysłany: 2007-11-03 17:08
Kitaro tworzy ciekawą muzykę, zapoznałam się dosyć porządnie z jego twórczością. :)
Ostatnio trafiłam na twórczość Chu Ishikawy, człowieka, który stworzył m.in. soundtrack do filmu "Tetsuo the Iron Man"; choć to nie jest czysty folk, to jednak pewne folkowe odwołania występują w jego utworach. Bardzo ciekawa, wciągająca muzyka. Polecam.
Chrzanić multi
Wysłany: 2007-12-20 00:00
Klasycznie podaje się w takich przypadkach Kodo i Yamato. Taiko drumming (google it, ew. youtube it, jest parę fajnych video) + motywy ludowe (wokale, instrumenty, takie tam), klasa (czego są doskonale świadomi sądząc po cenach biletów). Podobno Ensemble Nipponia, Soh Daiko czy Ondekoza też dają radę, plus naturalnie poprzednie i aktualne inne projekty z powyższych, biorąc pod uwagę ilość ludzi którzy się tam udzielali starcza zabawy na długo. Miałem kiedyś trochę japońskiej muzyki etnicznej w postaci podobno dosyć czystej, ale to nie na moje nerwy było.
Elektronika tu na cholerę jest, ale jeśli ktoś bardzo chce, lubi pretensjonalne mieszanie motywów i cukierkowe melodyjki rodem z filmów z Hollywood to może zacząć od składanek "Samurai Collections", wyszły co najmniej dwie płyty.
No i kultowy Hans Zimmer, lol.
Wysłany: 2010-01-27 13:48
a Yoshida Brothers? grają na oryginalnych japońskich instrumentach, bardzo ładnie im to wychodzi. polecam ten duet.
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.