Minawi, jeśli ten wiersz jest choć trochę biograficzny(jeśli można to tak nazwać), a z zalożenia wiersze się pisze w oparciu o jakieś własne przeżycia(przeważnie), to muszę ci szczerze pogratulować, że chociaż zdawałaś sobie sprawę, że jest to ten ostatni czas...

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Hmm, nie wiem jest w sumie czego gratulować, bo chodziło mi mniej więcej o chwilę, będącą ostatnim spotkaniem z osobą, którą rzadko kiedy widuję i być może już tej osoby nie spotkam - nie chodzi tu od razu o miłość czy takie tam rzeczy - tylko o świadomośc, ze coś się kończy, a jeśli nie coś, to przynajmniej właśnie "ten czas" ... (Cholera, chyba nie umiem tłumaczyć, o co mi chodzi w wierszach... Zamotałam się trochę, hehe).

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

pogratulowałam tego, że byłaś przynajmniej świadoma tego, że jest to...ostatni taki czas... :D

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Aaaaaaaaa!!!! Połechtałaś mnie tym tekstem. no nie powiem :D "Jak rzęsa w oku || Uwiera mnie ta rozkosz" . Bardzo zręczny, zwinny utwór. Super porównania, super metafory. Bardzo przyjemnie się czyta i człowiek aż odlatuje do krainy marzeń. Podoba się i zostawia ciepły ślad.

Czepianie przynosi mi ulgę. Cóż o mnie... gryzę, kopię, jestem wredna. Jestem nałogową amatorką jogurtów biszkoptowych i bananów. Narzeczona narzeczonego :P