Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

OOBE. Strona: 1

OOBE Wysłany: 2007-08-19 23:50

OOBE - czyli dosłownie doświadczenia poza ciałem...
Zapewne wszyscy a bynajmniej więkrzośc o tym choć troszkę słyszała..
Moze są tu osoby które to praktykują i chciałby się podzielić jakimiś odkryciami lub opowiedzieć o swoich doświadczeniach... ?
Ja osobiście probowałam wiele razy, jednak moje prace nie są systematyczne i trudno mi do czegoś dojśc.. jednakrze zgodzę się iż ciągłe praktyki, wiara i wytrwałóść dają naprawdę wiele... miałam okres, minowicie częśc wakacji, ( więcej czasu na zagłębienie się w tym temacie, przeanalizowanie wszystkie od a do z) moglam sobie pozwolić na częste praktyki i systematyczną pracę.. Dało to naprawdę sopre efekty, byłam dość blisko, jednak często poprostu panikowałam.. jednak mozna powiedziec ze raz mi się udało.. jednak świat był zupełnie niepoukładany i szybko powrocilam ( choć mogła to być tylko moja podświadomość lub iluzja, jednak mysle ze niezupełnie tak bylo). Pozatym po takowych i innych praktykach zaczełam niekontrolowanie osiągać stan theta i bardzo czesto miałam LD ;]

No dobrze, to było tak w wielkim skrocie o moich praktykach...

Domyślam się ze pewnie niektórzy z Was, uwazają to za bzudrę i
kit umysłu ludzkiego.. Ale z góty mówię : Nie jest to temat dla takich osobników :) Serdecznie zapraszam rozmówców którzy interesują się tym tematem :P


...


Wysłany: 2007-08-20 10:04

:arrow: Kapitan_Mineta: Wiesz co, to zarzuc sobie lepiej to swoje LSD zamiast zaśmiecac temat, o którym nie masz pojęcia :roll:

A powracając do wątku, sporo swego czasu czytałam o stanach OOBE, polecam Roberta Monroe, doświadczeń jako takich wypracowanych nie posiadam, ponieważ niestety to sa drzwi w jedna stronę, nic juz nie będzie takie samo po powrocie, a ja się jeszcze nie zdecydowałam, czy tego rzeczywiście chcę...



Re: OOBE Wysłany: 2007-08-20 10:14

[quote:95ebc5bff3="Gryzia"] bardzo czesto miałam LD ;][/quote:95ebc5bff3]

Ja też kupowałem LD bo były tanie :lol:

A tak na serio, to nigdy nie bawiłem się w takie rzeczy. Hipnoza, potęga podświadomości, nie wiem czy w to wierzę ... kiedys kumpel na stancji bowił się w coś co nazywał astralem ... też spróbowałem, ale niestety bardziej mnie rozsmieszył sam ten fakt, aniżeli "odpłynąłem"


.


Wysłany: 2007-08-20 10:16

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Ogólnie rzecz biorąc to jakoś nie chce mi się wierzyć w to "poza ciałem". Co innego świadomy sen, tego prawie każdy mógł doświadczyć w dzieciństwie zwłaszcza. Myślę, że siła tkwi w treningach, ale szkoda by mi było czasu na takie rzeczy. Jest jakieś naukowe uzasadnienie OOBE? (bo co do LD to "chyba na pewno" jakieś są)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-20 12:07

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

No rzpeciez napisałam - tzw. świadomy sen (lucid dream - stąd skrót) - akurat to nie jest "paranormalne", skoro większość ludzi to przeżywa choć raz w życiu :) a co do reszty zagadnien związanych z tym tematem podchodzę bardzo sceptycznie.


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-20 12:50

[quote:de1923e36e="Dasstin"]
Obawiam sie jednak, ze nie ma i nie bedzie naukowego dowodu na istnienie czegokolwiek "paranormalnego".[/quote:de1923e36e]

1. Przede wszystkim ten temat nie dotyczy w zaden sposob zjawisk paranormalnych.

2. Od 40 lat w Monroe Institute założonym przez wspomnianego przeze mnie juz Roberta Monroe prowadzone sa[b:de1923e36e] badania naukowe[/b:de1923e36e] nad stanami OOBE. W najwiekszym skrócie badane jest na jakich częstotliwościach fal mózgowych dochodzi do odmiennych stanów świadomości. Został tam też opracowany program do synchronizacji fal mózgowych, ktorrego ludzie używają do nauki, relaksu itp.

[quote:de1923e36e="Dasstin"]Niczego nie moge odrzucic, a czlowiekiem wierzacym nie jestem, [b:de1923e36e]zobacze - zrozumiem[/b:de1923e36e].[/quote:de1923e36e]

Dasstinie, fal mózgowych nie da się zobaczyć, a przecież nie zaprzeczysz ze istnieją, prawda? Poza tym jeszcze 200 lat temu nie bylo odpowiedniego sprzetu zeby je rejestrowac, ale czy to znaczy ze nie istniały?



Wysłany: 2007-08-20 16:42

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Mi się kilka razy w życiu taki sen przydarzył - po prostu śniąc zdajesz sobie sprawę, że to tylko sen i możesz w nim robić co ci się żywnie podoba :twisted: Bo 99% snów jest nieświadoma - tzn. taka, gdzie wydaje ci się, że to co się dzieje, dzieje się naprawdę. Ja juz nie wchodzę w jakieś paranormalne odchyłki i medytacje - chodzi mi o zwykły ludzki sen człowieka zmęczonego :)


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-20 19:36 Zmieniony: 2007-08-21 13:54

[quote:215df6f49a="Dasstin"]Odmienny stan osiagam zarowno poprzez defekacje... [/quote:215df6f49a]

A to bardzo ciekawe :) Moze podzielisz sie z nami wiedza na ten temat, skoro posiadasz takie umiejetności :) Nasza koleżanka Gryzia pół wakacji spędziła na systematycznej pracy i praktykowaniu wchodzenia w odmienne stany świadomości, a tu proszę, okazuje sie ze to tak prosta i prozaiczna czynność :)

A teraz na poważnie. Proszę Cie przeczytaj sobie jeszcze raz dobrze moj poprzedni post i powiedz mi gdzie tam jest coś, co mozna odebrac jako atak? Nie rozumiem kompletnie dlaczego reagujesz emocjonalnie, poniewaz moją intencją bylo po prostu wejście z Toba w rzeczową dyskusję. Poza tym nie znajduje rowniez miejsca, w którym wyraziłabym sie w sposob, który dawałby do zrozumienia, że OOBE to "coś wielkiego".

[quote:215df6f49a="Dasstin"]po co to komu? Po co sie w ogole zastanawiac. [/quote:215df6f49a]
Jest kilka możliwych odpowiedzi:

1. Bo kogos to interesuje

2. Rownie dobrze moznaby powiedziec:

"Muzyka, Filozofia, Ufologia, Kosmologia, Obalanie mitów i religii, Psychika ludzka, Nowe znajomosci, Podroze, Mountains, Jezyki" - [b:215df6f49a]WHO CARES?[/b:215df6f49a]

Ja tez potrafię byc ignorantką, wszystko jedno w jakim temacie, myslisz ze to tak trudno powiedziec: " a co mnie to obchodzi"...

[quote:215df6f49a="Dasstin"]A powiedz mi jeszcze czy on cos odkryl?[/quote:215df6f49a]

Ano własnie nie powiem, bo po Twojej wypowiedzi [quote:215df6f49a]po co to komu? Po co sie w ogole zastanawiac. [/quote:215df6f49a] wnioskuję, że nie warto żebym sobie strzępiła język skoro Cię ten temat po prostu nie interesuje...



Wysłany: 2007-08-21 13:42

Wracając do pierwszego postu to rzeczywiście, potrzebna jest systematyczna praca (ćwiczenia).. dla wielu osób ten strach (panika) przy pierwszych OOBE jest barierą nie do przeskoczenia.. kto próbował ten wie że każda utrata równowagi kończy się powrotem do punktu wyjścia..
Kiedy uda się już raz i opanuje się adrenalinę za każdym razem jest trochę łatwiej bo sie normalnie przyzwyczajasz..
Czasami jest tak że OOBE wiążę się z pewnym bardzo nie przyjemnym uczuciem (bólem?) na samym początku (chodzi o moment wyjścia).. u niektórych tego niema.. u innych jest zawsze.. jeszcze innych jest to spawa losowa..

Przed próbami z OOBE polecam opanowanie ćwiczeń "na komunikację z podświadomością" itp.. samo OOBE zostawić jako szczyt zabaw z "psychotroniką"..


http://dotyk.chaosu.pl


Wysłany: 2007-08-21 15:04

[quote:d0721cbb0c="minawi"] chodzi mi o zwykły ludzki sen człowieka zmęczonego :)[/quote:d0721cbb0c]

z LD nie do końca tak jest. Żeby osiągnąć stan świadomego śnienia trzeba być wypoczętym ( co oczywiście nie jest regułą). Statystycznie potwierdzono że osiąga się go nad ranem po przespaniu kilku godzin. Ja osobiście osiągnąłem LD po pierwszym dniu treningu. To niesamowite jak łatwo jest zbudować sobie równoległy wszechświat, gdzie można robić to, co się żywnie komu podoba. Udało mi sie także opanować technikę, którą ja nazywam techniką "jasności i kontrastu" (jak w photoshopie . Poprostu w momencie gdy obraz zaczyna się rozmazywać trzeba krzyknąć dane słowo i obraz automatycznie się wyostrza, to niesamowite Szkoda że tak często bywam zmęczony i śpię po parę godzin, bo przez to niezwykle rzadko ostatnio udaje mi się osiągnąć LD


>>>>>>>>>> [url]www.myspace.com/sthilmann[/url] <<<<<<<<<<


Wysłany: 2007-08-21 19:37

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Znowu nic nie zrozumiałeś. Sytuacja którą przedstawiłeś nie ma nic wspólnego z LD. Już mi się tłumaczyć nie chcę, poczytaj sobie w necie gdzieś :wink: I to nie ma nic wspólnego z wiarą 8O Teraz to dowalileś :lol: :o


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-08-21 20:50

[quote:7b492c0171="Sthil"]Żeby osiągnąć stan świadomego śnienia trzeba być wypoczętym ( co oczywiście nie jest regułą). Statystycznie potwierdzono że osiąga się go nad ranem po przespaniu kilku godzin. [/quote:7b492c0171]
Nie koniecznie. Można od razu świadomie wejść do snu. Sama osiągnęłam WILD (Wake Induce Lucid Dream) już jako dziecko, nie wiedząc nawet, że takie zjawisko ma swoją nazwę i ludzie interesują się nim, a niektórzy dokładają specjalnych starań, by to osiągnąć.

Sthil" Ja osobiście osiągnąłem LD po pierwszym dniu treningu.

Gratuluję. :)
[quote:7b492c0171="Dasstin Napisał: z tego co zrozumialem LD to jest "pol sen-pol jawa, gdzie decydujesz o swoich myslach sniac". Ja np takie cos odbieram jako zmeczenie organizmu... dzisiaj wracajac z laboratorium z Kornika mialem takie LD. Bylem wycienczony po niesprzespanej nocy i "polspalem" przez co budzilem sie na kazdym przystanku. Slyszalem tez glosy ludzi, ale do konca nie bylem swiadomy... zbyt szumnie nazywa sie to LD.[/quote:7b492c0171]
LD nie polega na pół-śnie, ciało jest w stanie bezruchu, jak podczas każdego normalnego snu, wyróżnia się tym, że człowiek odzyskuje lub zachowuje świadomość. dzięki czemu wie się,że się śni i można ingerować w marzenia senne.Obrazy czy dźwięki pojawiające się kiedy nie śpimy, stan pomiędzy snem a jawą, który pojawia się np. w przypadku silnego zmęczenia organizmu, nazywa się hipnagogią. Nie jest to to samo, co LD, choć czasem wykorzystuje się przy osiąganiu snu świadomego.
[quote:7b492c0171="Dasstin"] To jest bardzo podobne do wiary w Boga, moim zdaniem. W tej kwestii jestem strasznym niedowiarkiem i uwazam, ze jedni wierza bo nie kumaja a inni nie wierza bo doskonale zdaja sobie sprawe WHY to powstalo... cala ta wiara, Bogowie... "Nie potrafimy stworzyc robaka a Bogow tworzymy dziesiatkami" lub "Religia jest jak robaczek świętojański, potrzebuje ciemności, żeby błyszczeć". [/quote:7b492c0171]
Rozumiem, że dla kogoś, kto nie miał bezpośredniej styczności z OOBE może to być coś, jak "istnienie bogów", być może ludzki wymysł, coś, w co może wierzyć lub nie. Ale zjawisko snu świadomego nie jest niczym magicznym, niemożliwym do udowodnienia naukowo. Jest to zbadane zjawisko, chociaż wymagające jeszcze dokładniejszego poznania, niejednokrotnie zaobserwowane.Inaczej jest z podróżami poza ciałem i poruszaniu się w astralu. Z tego co mi wiadomo jedynymi dowodami na istnienie OOBE są relacje osób, które (jak twierdzą) to przeżyły.
[quote:7b492c0171="Dasstin"] Jak widac nie przekreslilem naszej rozmowy, wciaz jestem ciekawy co mysla ludzie, bo co to jest LD i OOBE to raczej sie nigdy nie dowiem. Serdecznie pozdrawiam. Agresja zero.[/quote:7b492c0171]
Może nie poznasz na własnym przykładzie, ale to nie znaczy, że nie możesz się dowiedzieć co to. Bo to nie są pojęcia, które można rozumieć na milion różnych sposobów, ale oznaczają pewne określone stany.
Uff, objaśnione? Dokładniejsze informacje można zapewne znaleźć w necie lub książkach.


AMO ERGO SUM / "najlepszy sposób na uniknięcie krytyki- nic nie robić i nic nie znaczyć" / "Every passing minute is another chance to turn it all around"


Wysłany: 2007-08-22 10:12

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Nie mówisz, ale z wiarą porównujesz. Za OOBE nie będę się "tłumaczyć" bo sama sceptycznie do tego podchodzę - jakoś mi się nie chce wierzyć w żadne "wychodzenie z ciała" - dla mnie to kwestia rozbudowanej wyobraźni i też mi to raczej przypomina stany "poużywkowe" :wink: Natomiast świadomy sen - tak jak to ze snami bywa - może być niepamietany po przebudzeniu, więc nie zawsze można dowieść, że sie go miało :P


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2007-10-06 23:31

dadus75 (Bicz)
dadus75
Posty: 2
Miasto nad Stołą i Dramą.

Doświadczyłem OOBE w swoim życiu parokrotnie. Teraz nie ma tyle samozaparcia by dalej ćwiczyć, lecz może niedługo znowu spróbuję. Dla zainteresowanych tematem polecam darmowego ebooka, którego mozna ściągnąć stąd.


Wszystko w co wierzysz może być tylko błędną opinią innych.


Wysłany: 2007-11-14 10:41

Jestem zaskoczona. Nie wiedziałam, że mogę tu znaleść dyskusję na ten temat... Szczerze powiem, że ja wiedzy teoretycznej na ten temat nie posiadam, ale okazało się, że mam OOBE. Do niedawna nie wiedziałam nawet jak to nazwać... Nie wiem czy chcę to rozwijać i pogłębić wiedzę na ten temat... nie wiem...

Pozdrawiam.

Kitty



re Wysłany: 2007-11-21 01:55

hm oobe to naprawde ciekawy stan umysłu... Ciężko dotrzeć "do siebie", do własnej podświadomości.Każdy człowiek ma swoją własną metodę na OOBE. Ja na przykład miałem duży problem z tym, ale okazało się że poprzez medytacje byłem w stanie wprowadzić się w swego rodzaju trans, czułem jakby moje ciało drżało a po chwili widziałem samego siebie leżącego na łóżku... Tu się z Tobą zgodzę nic nie jest takie jak dawniej po doświadczeniu tego stanu...Zacząłem mieć całkiem inne podejście do życia do tego co się stanie z człowiekiem po śmierci, wydaje mi się że śmierć nie istnieje, że "człowiek", a raczej podświadomość może żyć bez ciała, że ciało to tylko nasz ogranicznik...Najciekawsze jest to że podczas OOBE można być nie tylko kilka cm nad ciałem ale i w zupełnie innym miejscu gdzie znajdują się np nasi znajomi i co chyba najbardziej zdumiewające po rozmowie z nimi okazuje się że czasem nawet najdrobniejsze szczegóły się zgadzają, ale jak to możliwe skoro nas tam nie było :)... podświadomość ludzka to najpiękniejsze co mogło nas w życiu spotkać.Polecam książkę potęga podświadomości gdyż po opanowaniu części tego co tam napisali łatwiej kontrolować swe mysli a co za tym stoi łatwiej dotrzeć na obszar poza cielesny...pozdrawiam


Per aspera ad astra,Carpe Diem,Non omnis Moriar


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło