kocham cię za to :D uśmiałam się na maxa aż się popłakałam- dobrze że są wodoodporne kosmetyki :D nie nie ja nie jestem emo co to to nie :P ale normalnie massakra o jak ja nie lubię emo :D hehe te hasła niektóre mnie posłały normalnie w kosmos... :lol: :lol: :lol: :twisted:

"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"

Przecież rozmazany makijaż jest emo ... szczególnie te szare łzy spływające po policzkach :P

Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy

Jak to dobrze, że nie mam dzieci!!!
A tak szczerze to świetny tekst! Wydrukuje i powieszę na drzwiach (jeśli się zgodzisz Lynn - te prawa autorskie :twisted: ) z dopiskiem wielkimi czerwonymi literami" "Emo wstęp wzbroniony!!!"
Też nie cierpię emo, a niestety bardzo tego dużo w moim mieście!
To gorsze niż plagi egipskie :P

Never taste of the fruit...

to ja już wiem - mamo ! tato ! chce zostać w przyszłości emo ! A moje dzieci będą emu !

.

moje dziecko już nie bawem na świat przyjdzie,,więc jak narazie nie muszę się o nic martwić
tekst kosmiczny..hehe

każdy moze dązyć ale nie każdy do celu............

Ja istote emo pierwszy raz widziałem w Posen podczas mojej ostatniej wizyty (używam słowa "istota" bo nikt z osób widzących owego emo człowieka nie była w stanie określić jego płci). A z pojęciem "emo" pierwszy spotkalem sie w zeszłym roku w warszawie. Nigdy nie miałem okazji wejść w konwersacje z ową istotą emo wobec czego nie potrafie samodzielnie określić "z czym to sie je" :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

ja się nawet nie zastanawiam nad tym zjawiskiem "ludzi Emo". dla mnie, to kolejny chwilowy trend w muzyce i ubiorze nastolatków oglądających MTV :?

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

Moze i chwilowy ale pozostawi ślad w psychice wielu ludzi :?
Naprzykład ja jestem wdzieczna za to ze w spodniach mam kieszenie, bo gdyby nie to rece chodziłyby mi non stop na sam widok takich ... "istot"? (ze posłuze sie KostucH'u także tym okresleniem) których w mojej okolicy nie brakuje.

W sumie ja czesto myle emo z innymi pseudo subkulturami. Wiec chcac wiecej nie popełniac tego grzechu zapytałam jednej z moich byłych "kolezanek" z klasy, która jest dumna przedstawicielka tego światka "co to w ogole jest to cholerne emo?".
W odpowiedzi otrzymałam mniej wiecej cos takiego: "to każdy człowiek który słucha muzyki typowej dla emo i zachowuje sie tak jak powienien sie zachowywac emo" (O_o duzo mi to powiedziało ...)
A wiec kontynuowałam ten wywód i zapytałam co to jest ta muzyka emo. A ona co bardzo ciekawe stwierdziła, że "muzyka emo to ta która przez tekst, melodie i obrazy (w teledyskach) wyraża emocje". Idac dalej tym tropem wychodzi na to, ze ....
wszyscy jestesmy emo, bo słuchamy emo muzyki, bo przeciez kazda piosenka niesie ze soba jakis ładunek emocjonalny... Interesujace nieprawdaż ?

[url=http://www.lastfm.pl/user/slashy_dp]Chasing the sun[/url] [img:446aba9c11]http://img209.imageshack.us/img209/1863/sig02aslashylo4.jpg[/img:446aba9c11]

Tekst świetny! Ale dzieci trzymajmy od tego z daleka!Nawet jeśli jest to tylko trend... :wink: Jak dorosną-to same zdecydują. :twisted:

Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^

slashy- ano widzisz emo zalało już cały świat :) nie no ale fakt, że to mnoży się szybciej niż króliki i wirus ebola, już patrzyć nie mogę na laski w baletkach w czaszki, bluzkach w czaszki lub paski i czapkach/kokardkach w czaszki... :/

"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"

nie zapomnijmy o rękawkach w czaszki... szarfach w czaszki... :wink:

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

Mojemu avatarowi przydałoby sie pożyczyc wodoodpornych kosmetyków od emo.... :wink:

A z miną radzi sobie bez agrafki :D

Arr... burn emo!

"Boże, daj mi cierpliwość, bym pogodził się z tym, czego nie jestem w stanie zmienić. Daj mi siłę, bym zmienił to, co zmienić mogę. I daj mi mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego."

[quote:08481be128="margott"]laski w baletkach w czaszki, bluzkach w czaszki lub paski i czapkach/kokardkach w czaszki... :/[/quote:08481be128]A ja widziałem kalosze w czaszki i czerwone róże :!: Zafunduje je chłopakom od szamba, napewno te buciki wniosą wiecej emocji w ich zawód :lol:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

u mnie w miescie jest tego od cholery =)

Schuld und Sühne

Ej no ja mam białą koszulkę w czarne malutkie czaszki :twisted:
Ale ja już nawet nie jestem "długowłosą młodzieżą w ciężkich butach" więc chyba odpadam :lol:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Kasiula...masz troche tych włosów na głowie...masz glany (to są właśnie te "ciężkie" buty?) więc rysopis troche zaczyna pasować :twisted:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Ale nie jestem młodzieżą :evil:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Moim zdaniem omijanie szerokim łukiem ciuchów w paski, czaszki, czy szachownice "bo są emo" jest dużo bardziej żałosne niz samo emo. A jeśli mnie sie paski albo czaszki podobają?
Pewna znajoma mi pani po 50-tce całe życie nosi paski bo lubi ten wzór. Czy teraz ma przestać, żeby sie z niej nie śmiali, że podąża za modą emo?

[quote:982ceecfd9="freya_blathin"]Moim zdaniem omijanie szerokim łukiem ciuchów w paski, czaszki, czy szachownice "bo są emo" jest dużo bardziej żałosne niz samo emo. A jeśli mnie sie paski albo czaszki podobają?
Pewna znajoma mi pani po 50-tce całe życie nosi paski bo lubi ten wzór. Czy teraz ma przestać, żeby sie z niej nie śmiali, że podąża za modą emo?[/quote:982ceecfd9]

:D Wiesz, bo są ludzie, którzy podniecają się, iż mogą się z kogoś pośmiać. Przeważnie w dzieciństwie też się z nich śmiano i teraz sobie odbijają. To konforniści. Uwielbiają podziały i zwierzątka, a szczególnie kozły ofiarne. Przeważnie mają po dwadzieścia kilka lat a zajmują się sprawami czternastolatków.
I widzisz - tak śmieją się z mód, a sami "pielęgnują" jej podziały.

Ten opis zachowań, jaki nam tu zaserwowano pasuje do wielu młodych ludzi. Nie tylko tzw. emo. Niech sobie młodzież robi co chce.

If you don't live for something, You'll die for nothing.