Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Gotyk na Dotyk. Strona: 2

Artykuł: Gotyk na Dotyk

Wysłany: 2007-07-21 11:57

[quote:67ade6be4d="dr_Faustus"]Uze bedziesz jutro na dotyku? Bo ja sie wciaz zastanawiam...

EDIT: W sumie to juz dzis :twisted: :twisted: :twisted:[/quote:67ade6be4d]

zastanawiał się dziadek...zastanawiał...aż zapomniał nad czym dumał :evil:


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-22 17:54

...I jak Wasze wrazenia po Festiwalu ? Osobiscie uwazam wieczor za udany :) , aczkolwiek spodziewalam sie nieco wiekszej publiki ...


...Żyj ze smakiem i czerp przyjemność ze wszystkich zmysłów, jakimi obdarzyła Cie natura...


Wysłany: 2007-07-22 18:30 Zmieniony: 2007-07-22 18:40

Wczoraj byłem również na tej "imprezie" z Szanownymi Koleżankami...niestety impreza jak masa innych, czyli tych, które przechodzą bez echa :?
Idea imprezy "Gotyk na dotyk", jak najbardziej na plus - chwalić tylko. Formuła imprezy również na ,,in plus". Natomiast co do cholery miała wspólnego z tą imprezą nazwa?? Tego nie wiem. Chyba jedynie to, że zorganizowano ją w ruinach części zamku krzyżackiego, choć i ten argument jest wątpliwy. Moim skromnym zdaniem ta impreza powinna sie nazywać :idea: "METAL nie tylko na złomie". Kapele czysto stricte z odłamu metalowego. Mało tego, przeciętność wiała wraz z lekka bryzą, która nas owiewała przy grubym krzyżackim murem podczas degustacji chmielowych koktajli.
Jedynie oczekiwany DARZAMAT mnie nie zawiódł. Nigdy nie widziałem ich na żywo, chciałem zobaczyć...no i się doczekałem. Podobało mi się i cóż jedynie w tym przypadku gratuluję występu. Co klasa to klasa.
Publika w przeważającej większości rodem wyrwana z mHocznych gimnazjów i przystanku woodstock...męcząca po wypiciu zbyt dużej dawki %., kwalifikowała sie na izbę wytrzeźwień :/........ale, to dopiero początki, więc życzę organizatorom rozwinięcia skrzydeł.
Choć nie chciałbym też uogólniać, było też grono fanów "independent" , którzy znaleźli się tam dla zabawy, a nie schlania pały i leżenia w skutek tego w trawie okraszonej psim g***.

[quote:5dc5c72a83="immortal_soul"] aczkolwiek spodziewalam sie nieco wiekszej publiki ...[/quote:5dc5c72a83]

a ja nie :) i tak byłem zaskoczony.

Pozdrawiam Szanowną Koleżankę z D.P. Może nawet mijaliśmy się gdzieś


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-22 18:44

[quote:059e284dc5="dr_Faustus"]Zatem ciesze sie Semjanie ze zaspalem na pociag choc jak dla mnie jedynym i najwazniejszym plusem imprezy byloby spotkanie z Wami...

Pozdrawiam szanowne i bliskie mi grono mhoczniakow...[/quote:059e284dc5]

po cichu liczyłem, że jednak wpadniesz, a brak odzewu z Twej strony na komórkę to skutek Twej ostatnio zapominalskiej maniery :twisted:
Lecz jeśli nie wypaliło teraz to na CP sobie odbijemy , a po CP poprawimy gdzieś :)


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-23 06:32

Hasło Gotyk na Dotyk, głównie odnosiło się do promocji miasta. Fakt, że na plakatach było napisane, że jest to festiwal muzyki gotyckiej i metalowej, ale chyba każda z osób, która się wybierała na imprezę zdawała sobie sprawę, że gotyku w muzyce tam nie będzie. Dlatego IMHO nie ma sensu narzekać na to po fakcie.
Wcale się nie zgodzę, że jedyną atrakcją tej imprezy był występ Darzamatu. Według mnie bardzo dobrze wypadli Chainsaw i Jesus Chrysler Suicide. Reakcje publiczności w trakcie ich występu mówią same za siebie. Lokalne grono fanów bardzo gorąco przyjmowało jeszcze Butelkę, jednak osobiście stwierdzam, że mogliby poprawić teksty .
Przyczepiacie się, że publiczność składała się z pijanych gimnazjalistów, proponuję sięgnąć pamięcią kilka/kilkanaście lat wstecz i przyjrzeć się samemu sobie. To dobrze, że młodzież chodzi się bawić na takich imprezach. Jeśli natomiast brakuje wam "rówieśników" to miejcie pretensje tylko do nich. Gdyby nie ta młodzież to muzycy graliby tylko dla siebie. Cały festiwal uważam za wydarzenie pozytywne i bardzo udane. Ze swej strony tylko dodam jedną sprawę na minus - brak oświetlenia frontowego na scenę w trakcie koncertu Darzamatu. Byli główną gwiazdą wieczoru, a światło mieli gorsze od organizujących przedsięwzięcie muzyków z Butelki.
Klimat Torunia bardzo mi przypadł do gustu i mam wielką nadzieję, że ten festiwal nie będzie jedyną atrakcją jaką oferuje to miasto fanom metalu i rocka.
Pozdrawiam uczestników i ufam, że zobaczymy się jeszcze kiedyś w Piernikowie.

PS. Gdy tylko Admin doda galerię, będzie dostępny na DP fotoreportaż mojego autorstwa


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-07-23 07:33

[quote:d9261578fa="uzekamanzi"]Hasło Gotyk na Dotyk, głównie odnosiło się do promocji miasta. Fakt, że na plakatach było napisane, że jest to festiwal muzyki gotyckiej i metalowej, ale chyba każda z osób, która się wybierała na imprezę zdawała sobie sprawę, że gotyku w muzyce tam nie będzie. Dlatego IMHO nie ma sensu narzekać na to po fakcie.[/quote:d9261578fa]

dlatego ja nie narzekam, tylko DZIWIE się nazwie :) Lepszą jednak byłaby nazwa, Metal nie tylko na złomie :lol:

[quote:d9261578fa="uzekamanzi"]
Przyczepiacie się, że publiczność składała się z pijanych gimnazjalistów, proponuję sięgnąć pamięcią kilka/kilkanaście lat wstecz i przyjrzeć się samemu sobie. To dobrze, że młodzież chodzi się bawić na takich imprezach. Jeśli natomiast brakuje wam "rówieśników" to miejcie pretensje tylko do nich. [/quote:d9261578fa]

Uze :lol: ja do jednego takiego "rówieśnika" mam pretensje powyżej haha :D
Co do mojego "dzieciństwa"... gagatek to ze mnie był...oj był... ale do takiej, niestety muszę to powiedzieć ,,wiochy" jaką zaprezentowała nie mała grupa "fanów".....się nie sprowadzałem. Więc nie mam zamiaru szukać podobieństwa wracajac pamięcią do lat wcześniejszych :twisted:

[quote:d9261578fa="uzekamanzi"]Cały festiwal uważam za wydarzenie pozytywne [/quote:d9261578fa]

ja również. Podkreśliłem to wyżej...ale powiem jeszcze raz [b:d9261578fa] życzę organizatorom rozwinięcia skrzydeł.
[/b:d9261578fa]

[quote:d9261578fa="uzekamanzi"]
Pozdrawiam uczestników i ufam, że zobaczymy się jeszcze kiedyś w Piernikowie.[/quote:d9261578fa]

Równiez pozdrawiam :D Fotka, którą nam strzeliłeś chyba źle nie wyszła? 8)

:arrow: selene...ale olałaś Kolegę z Kawiarni :lol: 8) :wink:


Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.


Wysłany: 2007-07-23 07:46

uzekamanzi Napisał:
Lokalne grono fanów bardzo gorąco przyjmowało jeszcze Butelkę, jednak osobiście stwierdzam, że mogliby poprawić teksty .
Przyczepiacie się, że publiczność składała się z pijanych gimnazjalistów(...)
...Co do Butelki zdecydowaną racje przyznaje txtu sobie nie szczedzili, przyznam ze juz "momentami" skupialam sie jedynie na samej muzyce niz na tym co mieli w zamiarze przekazac txtem
Co do 2giej cz.wypowiedzi -kazdy wybiera indywidualna forme zabawy ,tylko czy takową mozna nazwac to co sie dzialo za barierką pod sceną gdzie niepohamowane grono mialam wrazenie przyszlo delikatnie ujmując odreagowac stresy :-/ Ktos by powiedzial-wkoncu to Festiwal Metalowy nie jakas imprezka dla Pan w podeszlym wieku wiec czego sie spodziewalas -Ok jednak tak samo kazdy ma prawo swojej opinii :)
...O a nawiazujac do starszego pokolenia :) heh mialam okazje stac kolo malzenstwa , z ktorego plec piekna tak wywijala doslownie wszystkimi partiami ciala ze Jej facet "nie wiadomo" dlaczego stal 3rzy kroki bezpieczenstwa za Nią :lol: :x oj miala kobietka wyobraznie ... Rowniez mam nadzieje na kolejny dobry i lepszy wystep w przyszlym roku :)
...Pozdrawiam osoby widziane i niezauwazone Semjan'q Ciebie rowniez...


...Żyj ze smakiem i czerp przyjemność ze wszystkich zmysłów, jakimi obdarzyła Cie natura...


Wysłany: 2007-07-23 07:52

Drogi Semjanie, zgadza się, że proponowana przez Ciebie nazwa bardziej pasowała, do treści prezentowanych przez muzyków, ale niestety nie promowałaby wtedy miasta, a jak zaznaczali organizatorzy impreza odbyła się głównie dzięki poparciu władz miejskich. Taki Metal nie tylko na złomie, pewnie można by z powodzeniem przeprowadzić, ale wątpię by udało się zrobić z tego imprezę darmową Jednak dofinansowanie z kasy miejskiej to nie takie małe pieniądze.

Rozumiem, że są różne sposoby okazywania tego, że się człowiek dobrze bawi. Ja szczerze mówiąc rażących uchybień pod tym względem nie zauważyłem. Wiadomo na każdym koncercie jest kocioł, szczególnie egzotycznie wyglądający na początku, gdy goni i przepycha się na pustym placu mała grupka ludzi. Jednak samo takie zachowanie nie jest IMHO niczym złym, przecież na początku i tak zawsze mało kto się bawi, ludzie stoją gdzieś po kątach, więc przynajmniej widać ruch pod sceną. No chyba, że chodziło Ci o jakieś inne ekscesy, których nie zauważyłem. Według mnie o wiele dziwaczniej od młodzieży zachowywały się osoby baaardzo starej daty, które ze 2 w stanie mocno zaprawionym % zauważyłem. Był to koncert metalowy, więc uważam, że nie powinno się go słuchać w pozycji "na baczność", jednak nie mam nic do ludzi, którzy przychodzą sobie postać i posłuchać muzyki na takie imprezy, tylko szkoda, jeśli oni wytykają innym bardziej energiczny styl zabawy.
Pisząc o cofnięciu się pamięcią wstecz miałem na myśli, że ja jako nastolatek też chodziłem z piwkiem na koncerty, też mi włosy w kotle z głowy rwano, a siniaków po takiej imprezie nie szło policzyć, ale nigdy z tego powodu nie żałowałem, że uczestniczyłem w zabawie :)

Co do fotki, to wrzuciłem ją do zestawu przeznaczonego na DP, będzie okazja zobaczyć jak ktoś te fotki w końcu zamieści w serwisie. Nie wiem czy dobrze wyszła, ale rozpoznawalni jesteście :D

EDIT:
Immortal_Soul, szczerze mówiąc nie widziałem za bardzo co się dzieje pod barierką, bo ja przeważnie byłem między barierką a sceną i uwagę miałem głównie skupioną właśnie na scenie.

W sumie to też trochę ponarzekam na zachowanie ludzi. Na afterparty z muzykami była grupka skinheadów/neofaszystów. Dość głośno manifestowali swoje ideologie i nawet doszło do przepychanek przy stoliku Darzamatu. Właścicielka baru nie chciała reagować. Uważam, że to dużo większy powód do wypiętnowania niż fakt, że ktoś z uporem godnym pralki automatycznej kręci głową w tłumie... :)


Fuck you dude!


... Wysłany: 2007-07-23 10:45

uzekamanzi
Uważam, że to dużo większy powód do wypiętnowania niż fakt, że ktoś z uporem godnym pralki automatycznej kręci głową w tłumie... :)



...Nie wiem co sie dzialo po bo skierowalam sie odrazu w inne miejsce . Ale z tego co mowisz to powinien Ktos w tym momencie zareagowac ...

Heh do krecenia glowa absolutnie nie mam nic przeciwko jestem za nawet na codzien to bardzo pobudzjace rotacje


...Żyj ze smakiem i czerp przyjemność ze wszystkich zmysłów, jakimi obdarzyła Cie natura...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło