To jest wlasnie ta "wielowarstwowosc" tej kapeli.
Jest masa ludzi, którzy to co ty mówisz o St.Anger mówili o Load i Reload. Identyczne słowa nawet - "Kompromitacja. To nie jest juz Metallica. Trzeba czasem poeksperymentowac ale az tak?". Wiem też ze bylo sporo takich ludzi, którzy w czasach wydania czarnego albumu stwierdzili, ze "to juz nie jest Metallica".
No i znowu jakies dzieciaki zaczna od St.Anger i jezeli Metallica nagra jeszcze kilka plyt to znowu ci mlodociani aktualnie fani metalu stwierdza w jakims momencie "to juz nie jest Metallica". Za odmiennosc sie placi. Na szczescie kolesie mogą to miec gleboko w d.... (i mają;])

--------------------------------------------------------------
Metal Up Your Ass[

I'm rolling like a stone... never creep.

ładnie napisane naprawde i prawdziwie
Ale czy napewno metala sie wypaliła na jakims etapie staneł w miejscu ?
Otóż moje zdanie jest takie....
Słucham metali od bodajże 88 roku byłem za nimi tu i uwdzie ani razu nieżałując gdy wydali Load ludzie oczy przecierali uszy czyścili i gadali "co to kur...jest" a ja odpowiadam "coś pięknego tylko uszy se leczcie bo to świetny album" gdy wydali ReLoad dołączyłem do tych co mówili "co to kur... jest" bo się cholernie rozczarowałem nudnościa tego albumu. potem była se garażówka i z orkiestrą(a nawiasem mówiąc jeszcze se chór mogli naruchać było by jeszcze ciekawsze :P) no i nieszczęsne St.Anger i tu mi sie czas zatrzymał i se pomyślałem "wow mocno ale jak to ma być rasowy metal to gdzie są solówki Kirk sie schował za piec??" Kupiłem tą płyte orginalną szłem z nią przez miasto jak z relikwią, ale gdy doszłem do chaty i włączyłem cały album ręce mi opadły. Tak szybko jak go kupiłem tak szybko go sprzedałem. Kompletnie nic ciekawego nuda nuda i jeszcze raz nuda.
Jest też druga strona medalu. Niepowiedziałem że metala się wypaliła dlaczego?? Dlatego że koncertowo chłopy walczą na pełnych obrotach i to sie liczy . Wiadomo że Kirk już tak niegra jak kiedyś ale pobrzdękuje coś tam :PP hehehe Hetfield wiadomo no chłopowi głosu czasem brakuje i zaskrzeczy jak Kiske (czywiście nieobrażając tego fenomenalnego wokalisty) ale moc gitar perkusji dalej jest ta sama dalej brzemie w tych utworach granych na żywo niesamowita moc i tu jest ten psikus że metala może i na płytach zmniejszyła obroty ale koncertowo są fenomenalni
Dziękuje za uwage i pozdrawiam.

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Mi się St. Anger nawet podoba. W sumie to z całej dyskografii nie podchodzi mi tylko ReLoad. Fakt brakuje mi solówek na St. Anger ale z tego co słyszałem na nowej płycie już mają być :) Nie mogę się doczekać. W sumie szkoda ze jak pojechali w trasę Escape From The Studio '06 to nie zawitali do nas. Tak czy siak czekam z niecierpliwością na nowy album :D

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

Metallica to kvlt !! Master of puppets i ride the lightning nic nie przebije ; )
A Load/ReLoad i St.Anger są o wiele gorsze.Jak dla mnei to najgorszy dorobek Mety.Brak już tego klimatu.

Dla mnie osobiscie, istnymi perełkami w dorobku metallicy jest "Balck Album" oraz "...And Justice For All". Z wszystkich ich płyt to tylko St. Anger nie moge strawić. Przykro, że sie chłopaki nie popisali talentem kompozytorskim :|

"God made me a cannibal to fix problems like you."

[quote:cb2c719307="Calla"]No właśnie miałam na myśli, że wszystkie zespoły sie zmieniają, źle mnie zrozumiałeś chodzi mi o to samo co Tobie.[/quote:cb2c719307]

Wszystkie zespoły się zmieniają, ok, ale w tym przypadku to jest zmiana na gorsze. Metallica grała super do black albumu, na następnych płytach już nie ma takiego kopa, są też fajne kawałki, oczywiście. Ale to już nie to samo, co klasyki :) No a St. Anger- nic nie powiem, porażka totalna :/

"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"

[quote:92fdbd8ddb="margott"]Wszystkie zespoły się zmieniają, ok, ale w tym przypadku to jest zmiana na gorsze. Metallica grała super do black albumu, na następnych płytach już nie ma takiego kopa, są też fajne kawałki, oczywiście. Ale to już nie to samo, co klasyki :) No a St. Anger- nic nie powiem, porażka totalna :/[/quote:92fdbd8ddb]Po "Black Albumie" lubie jeszcze ReLoad. Reszta mi nie wchodzi. Ta symfoniczna płyta też tak sobie wyszła. Ja rozumiem symfoniczny black metal ale nie metallica :roll:

"God made me a cannibal to fix problems like you."

boże temat rzeka METALLICA czasem mi rece opadają jak widze te bzdury a bo zespół taki sraki czy nijaki bo grał tak a gra inaczej a zmiana była na lepsze a to na gorsze Kogo to interesuje w zasadzie Nikogo każdy doskonale wie jak metala grała a co teraz robią.
a połowa z was jak nie wiecej bedzie sie wykłucac że metala to do black albumu to było coś potem load i reload to juz gówno.
Powiem wam sranie w banie na dywanie . Każda płyta metali ma coś w sobie coś niepowtarzalnego Bo gdyby niemiała to ludzie by niekupowali ich płyt i w dupie by mieli cała metallice. Gdyby metallica wydała płyte ze ślaskimi szlagrami to i tak znajadą sie ludzie co kupia ten album. A CO NAJWAżNIEJSZE....
Oceniacie metallice po płytach a czemu nikt nieoceni ich po tym jak graja koncert co ???
Dlaczego nikt nienapisze a wiecie kurwa jak oni ostatnio fenomenalnie zagrali na koncercie np. "oriona" ???
O tym już nikt niepamieta i nikt niespomni tylko by krytykowali że metala wydała ST anger i koniec Ja pindole mieli taki kaprys to se wydali takie coś. Zespół chcac krytykowac czy cuś w tym stylu to trzeba brac wszystkie aspekty zespołu. Płyty ich samych oraz koncerty oraz co najwazniejsze stosunek zespołu do fanów.

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Chyba nikt nie kwestionuje tego, że na szacunek zasługują!

"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"

[quote:90ffb9af2d="horseman"]a ja sie nie bede rozpisywał...
niech mi tylko puszczą Oriona jak będę umierał :)[/quote:90ffb9af2d]

Exaxctly. Chociaż ja zaklepuję sobie "For Whom The Bell Tolls" XD. To pierwsza ich piosenka, która mnie powaliła na kolana, w ogóle choć z Metalliką jak z najprawdziwszą milością, czasami mamy ciche dni, gdzieś w środku zawsze siedzi i siedzieć będzie. Kocham, kocham, kocham. Można gadać, że skończyła się na Kill'em all, można powiedzieć, że bez Cliffa już nie istnieje, można powiedzieć, że St.Anger to krok czysto komercyjny, podobnie jak S&M. Sama tak uważałam do czasu, ale zmieniłam zdanie.
Rozpisywac się nie będę, to chyba nie ten temat XDD ale nie mogłam się powstrzymać

...and justice for all musze co jakiś czas przesłuchac - szczególnie wtedy gdy nie ma żadnej nowości/starości ciekawej a w organiźmie jest zapotrzebowanie na jakąś doskonało muzykę. Za każdym razem jest odlot ku gwiazdom :)

pornografia: http://staryzgred1979.blox.pl/html pornografia w star treku: http://ksiazkimojegodziecinstwa.blox.pl/html

[quote:2a3ff058bb="margott"]Chyba nikt nie kwestionuje tego, że na szacunek zasługują![/quote:2a3ff058bb]Oczywiście, że zasługują ... choć nie znam (i nie chcę już znać) tego, co było po ,,Czarnym" albumie. Na zawsze najdroższym albumem pozostanie dla mnie ,,Ride the Lightning" - nowatorski, kiedy powstawał (a jak dawno to było!) a jednocześnie ponadczasowy. Często wracam do niego :)

... myślę nad problemem tym, czy można być bez duszy złym ...

Klasowy zespół - "Master" i "Justice" to arcydzieła - kopalnie pomysłów, szkoda że teraz trochę nadwyrężają swój wizerunek, bo moim zdaniem od "Justice" mają tendencję spadkową - i to bardzo ostrą.

Nie ma rzeczy niemożliwych - jak się chce to mozna wszystko

[quote:d69c997e93="Vindaloo"]Klasowy zespół - "Master" i "Justice" to arcydzieła - kopalnie pomysłów, szkoda że teraz trochę nadwyrężają swój wizerunek, bo moim zdaniem od "Justice" mają tendencję spadkową - i to bardzo ostrą.[/quote:d69c997e93]

A owszem mają mają zobaczymy jaki będzie ten nowy album , podobno ma być powrotem do korzeni. Czas pokarze :D :D :D

Odważni nie żyją długo, ale tchórzliwi nie żyją wcale..

[quote:4e1fbfd184="Mefistos_88"]co do tego zasołu to nie dodam nic bo czy mozna coś dodac legenidzie.[/quote:4e1fbfd184]

W pelni sie z toba zgadzam, Metallica jest swietna.

Czasami warto uciec od zycia...