Wysłany: 2007-08-23 15:29
Jak juz Ev zauwazyla Hunter zostal nazwany polska Metallica po wydaniu plyty Requiem i jak dla mnie to momentami brzmia nawet podobnie ale zeby sie dowiedziec czemu tak ich nazwano musialbyc Pasek pogadac z recenzentem ktory to zapoczatkowal ;] zycze powodzenia...
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-08-23 17:39
[quote:6e5b05892a="Ev"]Jak zawsze, czyli twoja kultura osobista bez zmian. Dobrze, że nic ci nie lata przy tym kretyńskim wąsiku... :roll: [/quote:6e5b05892a]
Moja droga a czego sie spodziewalas po naszym Ksieciu ??
Swoja droga co masz do tego wasika, moze Paskowi sie akurat on podoba??::twisted:,poza tym skad wiesz gdzie ma ten zwieracz odbytu :> moze to akurat jest przy wasiku ;]
pozdrawiam :D
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-08-23 19:19
Wspaniały wąsik to miał Hitler i zapewne Pani Braun go uwielbiała, ale co to ma kurwa do rzeczy.
Krótko, bo nie mam siły ciągnąć tych Waszych offtopów:
Pasek: jak to przenigdy się Hunter nie wybije, skoro już to zrobił :?: :idea:
P.s. Khamil :!: Pasek już nie księciuje, więc waż słowa :P
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-08-23 19:39
[quote:9c8a823d97="zet"]P.s. Khamil :!: Pasek już nie księciuje, więc waż słowa :P[/quote:9c8a823d97]
Och, wybacz nie wiedzialem ze juz nie jest ksieciem :D
[quote:9c8a823d97]a kolega emo Khamil jeszcze pierwszego wąsika chyba nie miał więc niech nie zajmuje stanowiska [/quote:9c8a823d97]
Hmm no wiesz wydaje mi sie ze mialem chyba dluzszego wasa od Ev, a przeciez to do niej sie doczepiles ;]
Proponuje koniec tej hmm jakby nie bylo idiotycznej wymiany zdan... Kazdy wie ze Pasek nie lubi Huntera, a pewna czesc osob tak wiec nie ma co dalej rozwodzic sie nad tematem!
A co do samego Huntera to wydaje mi sie ze jednak sie wybil bo juz sam fakt ze wydal 3 plyty to juz jest sukces
P.S. Pasek skad wiedziales ze jestem emo ?? Prosze, wyjaw mi jak udalo Ci sie odkryc moj sekret...(odpisz na PW zeby offtopow nie bylo hehehehe)[/code]
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-08-23 19:52
[quote:3c0c7fdbc0="Paskievicz"]zet :arrow: wybił się? gdzie? - do MetalMindu? :D [/quote:3c0c7fdbc0]
Ograniczone myślenie masz chłopie...
Czy Hunter przypadkiem nie występuje na scenach u boku światowej sławy gwiazd na imprezie, którą sami jego członkowie organizują :?:
Czy co rusz nie grają jakichś koncertów co chyba oznacza, że ludzie pragną ich oglądać i słuchać :?:
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-08-23 20:21
HUNTER jest jednym z lepszych zespołów metalowych w Polsce
Z niecierpliwością czekam na ich nową płyte
życie nie składa się z wdechów i wydechów życie to chwile które zapieraja dech w piersi
Wysłany: 2007-08-23 21:17
Uczepił się tego Metalmindu jakby już nie miał czego...
Powiem Ci Ev, że masz rację i dobrze gadasz. Z Paskiem nie ma co rozmawiać, bo to do żadnych konstruktywnych konkluzji to nie prowadzi.
-----
O, nie zdążyłem wysłać a już odpisał. To powiem Ci tylko, że waga słów jest niekiedy potężniejsza niż najodważniejsze czyny.
To tak odnośnie Twojego ostatniego akapitu.
Not everyone likes metal... FUCK THEM!!!
Wysłany: 2007-08-23 21:52
[quote:49a842b958]co jeszcze dodać, rozwala mnie znaczek jaki można zauważyć często na koszulkach i gadżetach okraszony modnymi ostatnio słowami "Hunter przeciwko wojnie, przemocy, prześladowaniu i nietolerancji". Z moich obserwacji jednak wynika, że na słowach się w tym przypadku kończy[/quote:49a842b958]
Skad wiesz, ze tak jest ?? Ciekawi mnie dlaczego osoba ktora nie lubi Huntera tak sie nimi interesuje,rozmawiasz o nich z ich fanami,czytasz informacje dotyczace ich dzialalnosci itd... dziwne to, a moze po prostu Ty wszystko wiesz i nawet nie musisz sie starac zeby sie cokolwiek dowiedziec ??Wstajesz rano,przycinasz swojego cudownego wasika i nagle w glowie pojawia Ci sie mysl: Opeth rezygnuje z wystepu na Hunterfescie bo... wiecej informacji znajdziesz na ich stronie :>
...miej żabę zawsze pod ręką
Wysłany: 2007-08-24 20:17
lol... na temat opetha i bodomow sie juz wypowiadac nie bedzie... wole sobie poczekac cierpliwie do zakonczenia spraw sadowych w szwecji i w niemczech... :D ktore hunter wytoczyl szwedom :)
Nagosc jest kochanka braku wyobrazni....
Wysłany: 2007-08-24 21:46
och tak, bo popularność to tylko wydawanie płyt :/ gratuluję panu
"Kto ma miękkie serce, musi mieć twardą dupę"
Wysłany: 2007-08-25 09:38
A Ty dorosły Paskieviczu rozumiem masz w domu wszystkie płyty:
[quote:bf4abc1172="Paskievicz: Ulubione zespoły"]
Behemoth, Azarath, Mayhem, Black Funeral, Samael, Armagedda, Craft, Tiamat, CoF, Type O Negative, Porcupine Tree, Blackfield, Opeth, Danzig, Moonspell, Morbid Angel, Peccatum, Burzum, Limbonic Art, Enslaved, Carpathian Forrest, Hell-Born, Katatonia, Legenda, Battlelore, Gorgoroth, Arcturus, Frontside, Tool, A Perfect Circle, Darzamat, Dissenter, Totem, Anathema, Antimatter, Rhapsody (of fire:-), The Gathering, Closterkeller, Sacriversum, Artrosis, Diary of Dreams, VNV Nation, Yngwie Malmsteen, Moonlight, Agressiva 69, Skyforger, Cockroach, Bloodhound Gang, Gorillaz, Hocico, Icon of Coil, Clan of Xymox, Riverside, The 69 Eyes, The Fields of the Nephilim, Nefilim, Cruxshadows, Blutengel, L'ame Immortelle, My Dying Bride, Demise, Vesania, Leszek Rakowski performances, Elvis Presley, Korn, System of a Down, Fatclicks, Thin Lizzy, Tarot, Rob Zombie, Cemetery of Scream (ale nie na żywo
hehe), Desdemona (zdecydowanie na żywo), Fading Colours, Suicide Commando, Wumpscut, Front Line Assembly, NFD, I Am X, Mortiis, Job Karma, raison d'etre, The White Stripes, Entwine, The
Queens of the Stone Age, Marilyn Manson, Deftones, Slipknot, The Prodigy, The Cure, King Crimson, Bad Religion, Vedonist, Dished, TRH, Nar Speth, Nile.[/quote:bf4abc1172]
Czy raczej swoje ulubione zespły [b:bf4abc1172]masz[/b:bf4abc1172], ale ich [b:bf4abc1172]nie słuchasz[/b:bf4abc1172] bo nie jestes "dzieciakiem" żeby słuchać z mp3...
A może jednak masz te wszystkie płyty? W takim razie i tak nie ma się czym szczycić, chyba że tym, że masz miłą mamę i miłego tatę, którzy Ci te wszytkie płyty kupili...Bo z tego co piszesz jeszcze studiujesz, a i pensja początkującego nauczyciela nie należy przecież do najwyższych...
Wysłany: 2007-08-25 11:36
W takim razie może daj szansę tym "dzieciakom", niech dożyją Twojego wieku, popracują na kilku stanowiskach, posłuchaja kilka lat muzyki, a być może również zgromadzą tak imponującą kolekcję oryginalnych płyt jak Ty.
O piractwie, jak zresztą słusznie zauważyłeś jest rozmowa w innym wątku, dlatego jestem za tym by, jeśli juz kontynuować ten temat, to właśnie tam.
Wysłany: 2007-11-22 13:56
A propos Huntera - generalnie mają kilka dobrych kawałków, ale żaden album jako całość mnie nie ruszył.
Nie ma rzeczy niemożliwych - jak się chce to mozna wszystko
Wysłany: 2007-11-22 14:58
Zgadzam się całkowicie. Jako całość ich albumy nie są nadzwyczajne, ale mają parę kawałków, których mógłbym słuchać w nieskończoność (prawie). Ich kawałki po polsku są całkiem niezłe. Z tymi po angielsku trochę gorzej:-) Tak, czy siak na koncert idę, bo grają za parę dni we Wrocku.
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2008-02-07 20:41
Albumy Huntera nie tworzą zgranej całości, lecz są zbiorem pojedynczych kawałków na równym poziomie - nie ma lepszych i gorszych, a te ulubione to rzecz gustu : nie ma sytuacji, że jakaś piosenka specjalnie się wybija, bądź powoduje masowe zgorszenie. Kawałek "Mirror of war" z krążka Medeis podoba się nawet memu młodszemu bratu, który z taką muzyką nie ma nic wspólnego. Mam nadzieję, że po tym jak kawałek Huntera go oczarował - choć trochę się nią zainteresuje.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi