Wysłany: 2007-06-17 22:17
[quote:f811fad454="SCHWEIGENDE"]
Minawi, a ja wzięłam przykład z Ciebie i poszłam spać na biednym Kaloszu :twisted: [/quote:f811fad454]
Ja nie wiem, czy on taki biedny :wink:
:lol:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-18 07:12
Kurcze, że ja nie wpadłem na to, że tak można na miejscu spać Głupi do domu poszedłem
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-06-18 07:20
imprezka niczego sobie, jeszcze raz wszystkiego najlepszego dla solenizantki - wszystkim dziękuję za wspólne tańce i pogaduchy :D :D
I am Lugh Samildanach * I am Lugh the Il-Dana * I am Lugh, master of the battle * I am Lugh, master of healing * I am Lugh, master of knowledge * I am Lugh, master of sailing * I am Lugh, master of sorcery * I am Lugh, master of smithing
Wysłany: 2007-06-18 07:23
A owszem, moja wcześniejsza wypowiedź tyczyła się Kirke :)
A Ty Kaśku/ Śpioszku, trzymałaś się dzielnie :) Szkoda tylko, że nie dołaczyłaś potem do nas tak jak miałaś dołączyć :>
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-06-18 07:42
[quote:03f2eaa684="Rajiya"]
A Ty Kaśku/ Śpioszku, trzymałaś się dzielnie :) Szkoda tylko, że nie dołaczyłaś potem do nas tak jak miałaś dołączyć :>[/quote:03f2eaa684]
Ano miałam dołączyć i chciałam to zrobić po wypiciu piwa, ale zaniemogłam, a Ciebie nie było i nie miał mnie kto obudzić :? Kurde, trzeba było po mnie wpaść po godzince :wink:
Uze, następnym razem, możesz mi dotrzymać kroku w drzemaniu w knajpie, co tak sama będę :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-18 10:26
sama? to ja Ci już nie wystarczam ??? och nie, idę się pochlastać :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-06-18 10:29
Schwei, o ile mi wiadomo, to jeszcze facetem nei jestes :twisted:
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-06-18 11:13
no dzięki Bogu :twisted:
Wysłany: 2007-06-18 14:47
Chciałam złożyć oficjalne podziękowania dla:
Indry: dziękuję sister za przemiłe towarzystwo *:
Josefine: za zagadanie i zainteresowanie swoja osobą mojego trochę irytujacego kolegi *:
Minawi: za to, że nie musiałam/ nie dąrzyłam Cię budzić *: xD
Violatorowi: za miłe nastawienie do mnie i za odprowadzenie bezpiecznie mojej sister na bus :)
CHMK: za uspokojenie i zachamowanie mojego wkurwu. Dzięki Tobie nie było rozlewu krwii. Zobacz, jedno zdanie wypowiedziane w odpowiednim czasie czyni cuda. :)
Amorphous: za ciekawe opowieści na ruinach i za zapamietanie mojej osoby :)
Tak mnie jakoś naszło :)
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-06-18 15:10
a ja w moim imieniu również dziękuje wszystkim za liczne przybycie!! dozobaczenia na kolejnych imprezach
pozdro!!
Jeżeli ograniczymy nasze życie tylko do jednego wymiaru, utracimy wszystkie pozostałe....
Wysłany: 2007-06-18 16:24
fajnie grali, dobry tort, sympatyczni ludzie... poprostu swietna impreza :D
[size=7:3563956a47](after rowniez :) )[/size:3563956a47]
no i jacy goscie przyjechali 8)
A:*
Jedna nadzieja daje więcej siły niż dziesięć wspomnień. Marlena Dietrich
Wysłany: 2007-06-18 18:50 Zmieniony: 2007-06-29 09:39
No no widzę że electronata ciągle trzyma poziom :)
Teraz wogóle będę wpadał do poznania regularnie a to wszystko za sprawą pewnej niewiasty :P
http://myspace.com/agrax
Wysłany: 2007-06-18 18:58
:*
dziekowac madzi ze cie do poznania sprowadzila :D
Jedna nadzieja daje więcej siły niż dziesięć wspomnień. Marlena Dietrich
Wysłany: 2007-06-18 22:59
[color=red:194f3c3d4f][b:194f3c3d4f]Przede wszytskim chciałabym podziękować wszystkim z Was za przybycie i premiłe życzenia (przewijała się w nich zwłaszcza jedna tematyka :P) Gdyby nie Wy, ta impreza nie byłaby taka wspaniała! Specjalne podziękowania należą się zwłaszcza osobom spoza Poznania, które jechały aż ponad 5 godzin, tylko po to, aby przybyć :)
Cieszę się, ze dzień moich 21-stych urodzin mogłam spędzić w tak doborowym towarzystwie!Napiszę po prostu jedno: JESTEŚĆIE KOCHANI :!: :!: :!: <3
Dla takich chwil warto żyć!
Cieszę się również, że udało mi się poznać parę nowych, sympatycznych osób, których dotąd nie miałam okazji poznać :) :lol:
Podziękowania również dla DJ's (jak zwykle potrafiliście świetnie dobrać muzykę i na parkiecie... oj działo się, działo! Electronautowi dziękuję za doskonałą organizację i puszczenie kilku kawałków rodem z Voliery, do których bawiło się naprawdę śmiechowo :D! Zodi wprowadzał dobry nastroj :)
Nocny image LeSaDe równiez był godny uwagi! nie dość że ma on świetną osobowość to jeszcze głowę pełną szalonych, niebanalnych pomysłów! Trochę ekstrawantacji nigdy nie zaszkodzi! A nie każdy się odważy! 8)
Do tego obsługa w Bunabie jest naprawdę przesympatyczna :) Nie robili problemu z przechowaniem urodzinowego torta i dużej butli szampana! A do tego dostałam pysznego drinka :twisted: Normalnie coraz bardziej lubię tern klub!
Poza tym znajomy zgubil portfel i rano ktoś znalazł go i oddał do baru, więc wrócil do właściwiela UWAGA, UWAGA :!: z calą zawartością(!) Co w przypadku "U Bazyla" na pewno nie miałoby miejsca :> 8) To się ceni!
Chciałabym również zapytać się jak Wam smakowało urodzinowe ciacho- dgyż sama nie miałam okazji spróbować
Aha jeszcze jedno- zdjącia, któe robiłam na imprezie z pewnością umieszczę za jakiś czas na DP, gdyż znaczne grono darkplanetan zostało uwiecznionych :) Ale to dopiero jak dojdę do siebie (mam nadzieję, że uda mi się to zrobić w miare szybko :P
Jeszcze raz dzięki wielkie za tak genialną imprezę jak i ORGYnalne afterparty u mnie w domku, trwające do ok 13 :!: :twisted:
Kto był, ten wie :>>> Dochodzę jeszcze do siebie... jednak 7 godzin snu na dobę to stanowczo za mało...
DOBRANOC!
zmęczona, ale pełna pozytywnych emocji Inermis :)[/b:194f3c3d4f][/color:194f3c3d4f]
Love your haters- they are your biggest fans!!! www.inermiss.deviantart.com Ev viva l'arte!
Wysłany: 2007-06-19 21:30
ta impreza i ten ORGYnalny after....
ah.. nieziemsko bylo 8)
Jedna nadzieja daje więcej siły niż dziesięć wspomnień. Marlena Dietrich