Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Wycięte z Muzyka a wiara. Strona: last

Wysłany: 2007-05-22 20:09

[quote:4ecfc31242="Paskievicz"]zespół Death Metalowy jest niczym chuj bez napletka" 8)[/quote:4ecfc31242]

czyli jaki :?: 8O :? :twisted:



Wysłany: 2007-05-22 21:17

[quote:f97795c772="CHMK"][quote:f97795c772="SCHWEIGENDE"][quote:f97795c772="Paskievicz"]zespół Death Metalowy jest niczym chuj bez napletka" 8)[/quote:f97795c772]

czyli jaki :?: 8O :? :twisted:[/quote:f97795c772]

Obrzezany. :D[/quote:f97795c772]

a to lepsze jakieś czy gorsze, bo ja się nie znam :twisted: :wink:



Wysłany: 2007-05-23 00:51

[quote:7f2df1d877="noone81"]A chciałam tu coś mądrego dziś napisać.[/quote:7f2df1d877]Mi to już w ogóle rece opadły :roll: Shwei, każdy mężczyzna żyd jest obrzezany i jak widzisz z płodzeniem problemów nie mają. Jeszcze jakieś pytania odnośnie fiuta obdartego ze skóry :evil: :?:


"God made me a cannibal to fix problems like you."


Wysłany: 2007-05-23 13:00

Kostuszku, chyba czegoś nie zrozumiałeś 8O :evil:



Wysłany: 2007-05-23 13:13

Dobra Shweii może Kostuszek nie zrozumiał ale cuś mocno schodzimy z zadanego przezeń tematu. W życiu bym nie pomyślał, że rozmowa o muzyce i jej oddziaływaniu może przenieść się na takie klimy hahahahahahahahaha. Trza znaleść winnego :wink: całego zajścia hihihihihi!!!!


Keep Talking...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło