Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

cybORGY 10. Strona: 2

Artykuł: cybORGY 10

Wysłany: 2007-05-18 14:57

Ja postaram sie dzisiaj wpasc chociaz mi sie nie chce bo do tego trzeba wyjsc...

Tak czy siak (owak) miłej zabawy !!!!1

:lol:


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-18 18:10

[quote:44096cedbe="josefine"] chociaz gdybym wiedziala, że Arek idzie i zabiera aparat.. hm hm..[/quote:44096cedbe]
Hmmm no dzisiaj raczej nie (nie chce mi sie juz troche nosic sprzetu bo ciezki i przeszkadza, ale jak kupie lampe to pewnie wezme na ktoras impre zeby przetestowac )
wpadne moze dzis na chwile (bo widze ze jubileusz ) ale tak ogolnie to chyba za duzo lazilem na te imprezy bo juz od jakiegos czasu odczuwam pewien, nazwijmy to, "spadek entuzjazmu", co mnie niepokoi i chyba musze sobie zrobic jakas przerwe... :)
w kazdym razie pozdrawiam wszystkie cyborgi i zycze udanej zabawy :!:



Wysłany: 2007-05-19 02:37 Zmieniony: 2007-05-19 06:02

Dzieki ambitnym za obecnosc.


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 12:12

Co do wszystkich ktorzy dziela sie w watkach imprez swoim szczesciem ze nie ida na jakas tam impreze (nie koniecznie cyborgy)bo cos tam itp to uwazam ze ze jest to zachowanie nie fair wobec organizatorow imprez ,bo jednak wkladaja jakis tam wysilek w ich organizacje a takie wpisy ZAWSZE negatywnie odbija sie na frekwencji.Nie mowie o opiniach o imprezie bo to naturalne ze sa tylko o BEZSENSOWNYM imformowaniu o swojej nieobecnosci.

Co z tego ze Inyalome byla na 100 imprezach w bazylu i gdzies tam jeszcze ,nie byla na cyborgy wiec jej wiedza na ten temat jest czysto teoretycznai kropka.Nie powinna sie w tym temacie wypowiadac.

Co do wczorajszej imprezy to nie nalezala ona do szczegolnie udanych wiaze sie to z mala frekwencja ktora ma wplyw na wszystko ,mysle ze czkawka odbija sie jednak zbyt duza ilosc imprez w miescie.


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 13:10

Wczorajszy set:

1. Skinny Puppy - One Time One Place (5:41)
2. Wumpscut - Soylent Green (Extended) (7:14)
3. Straftanz - Straftanz Süd (Feat. Reaper) (4:39)
4. Noisuf-X - My Time (Hurry-Up-Mix) (4:00)
5. X-Fusion - Rotten To The Core (4:36)
6. Modulate - Skullfuck (Combichrist Mix) (5:12)
7. Grendel - Hate This (4:18)
8. Alien Vampires - Jesus Christ Buried Alive (5:47)
9. Adam - Voodoo Nation (Trance Extended Mix) (4:38)
10. Noit Excev - The Führer (Dawn Of Ashes RMX) (3:45)


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 13:43

Czy wyrazanie wlasnej, subiektywnej opinii to od razu stronniczosc? Badzmy szczerzy,jesli ktos chodzi na imprezy w Poznaniu to dobrze wie czego sie spodziewac po poszczegolnych DJ'ach. Ja chociaz nigdy nie bylem na Electrophobii wiem, ze sie tam nie wybiore. Po prostu nie lubie takiej muzyki. Wiem co tworzy Still i wiem, ze mi sie to nie podoba. Podobnie moze byc z innymi imprezami.


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-05-19 14:19

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

Moi drodzy.
Pisząc krótko - mam dosyć jeżdżenia po mnie! To są już jakieś totalne bzdury! :evil:

Dziękuję Ruczajowi i Silmeorowi za 'normalną' wypowiedź - bo tego tu było potrzeba. I to bardzo!

A wracając do dziwnych uwag na temat moich slow- byłam na CybOrgy za czasów kiedy odbywało się w IQ. I wyszłam po1.5h i już raczej tam nie wrócę. --> I teraz dopiero jakoś oceniłam tą imprezę-a nie wcześniej, pisząc po prostu, że nie mam ochoty na kolejną dawkę electro. I to wszystko! Czy Wy nie umiecie czytać, czy lubicie serwowa nadinterpretacje???A foux-pas???Alphar-co to ma być za tekst? :twisted:
Nie rozumiem takiego oceniania i czepiania się (szczególnie przez Electronauta).
Nie oceniam nikogo!Ani popisow dj'skich czy ich staran! Hallooo!!!

pozdr. :wink: [/list]


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-05-19 15:06

Spoko.Bylas 1,5 h to wszytko juz wiesz :lol:


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 15:46

Cos chyba nie przeczytales o czym pisalem.
Pisalem o infomowaniu o swojej nieobecnosci co ma wplyw na frekwencje.O niczym wiecej.
Napisalem rowniez ze opinie nt imprezy na ktorej sie bylo sa calkowicie na miejscu.Te pozytywne i te negatywne.


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 15:49

W jaki sposob informacja o tym, ze kogos nie bedzie na imprezie ma wplyw na pozostalych?


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-05-19 16:13

No to chyba oczywiste.Jesli iles tam osob napisze ze sie nie wybiera wtedy kolejne pare zasugeruje sie tym i rowniez nie pojdzie.


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-19 18:53

Ciesze sie ze masz takie podejscie.Czesciej jednak jest inaczej.


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-20 14:05

Nie udawajmy teraz, że chodzi o deklaracje kto idzie a kto nie. Jakiś czas temu po cybORGY,gdy pojawiły się krytyczne glosy na forum, reakcje były takie same. Jak tylko ktoś napisze, że coś mu nie do konca leżało, traktujecie to jak atak na organizatorów, czy dj'ów. Wyluzujcie troche. To nie są żadne personalne wycieczki, tylko opinie uczestników i od tego jest takie forum, żeby każdy mógł powiedzieć co mu się podobało a co nie. Parę słów krytyki jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodziło, więc się tak nie zaperzajcie. Krytyczne opinie mogą być conajwyżej punktem wyjścia do dyskusji, a nie powodem do licytowania się kto był częściej i kto wie lepiej.

Wybacz electronaut, ale odpowiedź "Spoko.Bylas 1,5 h to wszytko juz wiesz " jest poprostu żenująca. To coś w stylu "dlaczego?bo tak!" - poziom conajwyżej przedszkolny. Chyba stać Cię na sensowniejsze odpowiedzi i argumenty...

Myślę, że dla osoby organizującej taką imprezę informacja, że coś się nie do końca podoba jest niezykle cenna - można wyciągać jakieś wnioski i ewentualnie jeżeli uzna się takie głosy za uzasadnione, coś zmieniać. Jeżeli będziecie atakować każdego, kto ośmieli się wypowiedzieć swoją opinię,to za jakiś czas możecie obudzić się z ręką w nocniku i ze zdziwieniem stwierdzić, że nikt już nie chce się bawić w takiej formie poza Wami, czego oczywiście nie życzę.

pozdr



Wysłany: 2007-05-20 14:29

[quote:301a9a5c80="electronaut"]No to chyba oczywiste.Jesli iles tam osob napisze ze sie nie wybiera wtedy kolejne pare zasugeruje sie tym i rowniez nie pojdzie.[/quote:301a9a5c80]
Coz, dla mnie nie jest to takie oczywiste. Jakos to, ze kogos nie bedzie na imprezie nie wplywalo na moja decyzje o tym czy isc sie bawic czy nie. W tematach o innych imprezach tez pojawialy sie wypowiedzi typu: Mnie nie bedzie, bo muzyka mi nie lezy/nie mam czasu/konwencja mi nie odpowiada; i jakos nikt nie robil z tego powodu wielkiego zamieszania. Wyluzuj troche Electronaut bo chyba z lekka przewrazliwiony jestes. Nikt nie ujmuje organizatorom ich zaangazowania i wysilku wlozonego w organizacje. Po prostu nie kazdemu odpowiada dana muzyka czy konwencja. I jak napisala Krax powinno to byc punktem wyjscia do dyskusji, a nie prywatnych utarczek. Pozdrawiam.


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-05-20 15:15

moim zdaniem electronaut ma duzo racji. ja bylam na pierwszych cybermass i cyborgy i na poczatku mi sie nie podobalo, szlam tylko ze znajomymi po prostu. ale 2-3 imprezy i zaczynasz czuc ten klimat. po 1.5h ciezko wyrobic sobie opinie - to tylko pierwsze wrazenie, a ono nie zawsze jest sluszne. to tylko taka moja drobna uwaga ale oczywiscie i tak kazdy ma prawo do wlasnego zdania :)
co do piatku to rzeczywiscie bylo kiepsko, jak dla mnie najgorsza z dotychczasowych cyborgy, ale glownie ze wzgledu na bardzo mala frekwencje (pewnie przez te juwenalia..) no i fakt ze majac noge w gipsie nawet nie moglam zejsc na dol ;P



Wysłany: 2007-05-20 17:43

tak to juz z imprezami bywa , że czasem jest mała frekwencja bo coś tam nic na to nie poradzimy, ważne jednak że większość cybORGy to pełen parkiet i zabawa do rana z dobrym towarzystwem

set lista:
1.Camouflage - The Pleasure Remains (Camouflage Vs. Wet Fingers-Club Version)
2. Punx Soundcheck Feat Marc Almo - neo burlesque (replicant mix)
3. Tiga - Far From Home
4. Al Ferox - We Are Ferox
5. Northborne - Babyneedscoke
6. Adam Beyer And Lenk featuring Tiga - Hearthbreak
7. David Caretta - Kill Your Radio
8. Richard F. - 5 In The Morning (Original Mix)
9.Millimetric - No Escape
10. The Horrorist - One Night In NYC ( Chris Liebing Remix)
11. dj Stamba - overfuck
12. dj Kirk Dixon - Summer Filth Session


Jeżeli ograniczymy nasze życie tylko do jednego wymiaru, utracimy wszystkie pozostałe....


Wysłany: 2007-05-20 17:59

Nie dogadamy sie.Wy dalej o ocenianiu imprez a ja caly czas o czyms innym.Nie umiecie czytac?Dla mnie bycie 1,5 h na imprezie i pozniejsze jej ocenianie jest zenujace i przedszkolne.Z mojej strony to koniec dyskusji.

I prosze mnie nie namawiac do wyluzowania,bo juz dosyc wyluzowany jestem :lol:


'Hand fighting hand As you turn to a man of two worlds'


Wysłany: 2007-05-20 18:21

[quote:0f145ec6d1="Silmeor"]W jaki sposob informacja o tym, ze kogos nie bedzie na imprezie ma wplyw na pozostalych?[/quote:0f145ec6d1]

Z moich oberwacji wynika, ze ma duze znaczenie. Zreszta odpowiedziedz szczerze na proste pytanie - czy pojdziesz na impreze jezeli wiesz ze bedziesz tam sam? Ja nie


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2007-05-20 20:25

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

Wydawałoby się, że osoby wypowiadające się w tym zagadnieniu są dorosłe, ale niestety ciężko w to uwierzyć po niektórych wypowiedziach.... :roll:

Dla mnie także nie ma większego znaczenia czy ktoś wybiera się na daną imprezę- a jeśli się umawiam ze znajomymi czy też nawet z jednym-to bez różnicy jest dla mnie cała reszta...Oczywiście miło jest, jeśli przybywa sporo osób, a dodatkowo warunki lokalu na to pozwalają-i większość dobrze się bawi. :wink:

Poza tym - jeśli przez całe(nie kłamię :twisted: ) 1.5h nie poleciał żaden utwór, który bym mogła chociażby zaakceptować-to raczej mnie zniechęciło. Nie twierdzę, ze panowie grający na CybO.nie poszerzyli swoich umiejętności czy wizji, ale to po prostu nie moja bajka muzyczna. Co z resztą set listy potwierdzają. :wink:
I nie uważam, ze jestem w tej kwestii infantylna! :twisted: :wink:


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-05-23 13:35

elektronik_tk (Bicz)
elektronik_tk
Posty: 117
Człuchów/Poznań

Ja byłem na trzech Cyborgy pod rząd i ostatnio nie dotarłem właśnie ze względu na Juwenalia... Ale jak bym był to i tak bym się dobrze bawił nawet gdy jest mało ludzi , nie ma to tamto :D
A co do tego czy gdy ktoś napisze, że nie idzie na daną imprezę ma jakiś wpływ na innych... No może mieć. Dajmy na to jakiś nowy forumowicz czyta sobie o jakiejś imprezie i widzi negatywną wypowiedź kogoś kto ma wysoką rangę na forum, no i sobie pomyśli, że skoro taki ktoś nie idzie na impre to on też nei pójdzie... Ale to taie moje gdybanie Ja tam wybieram czasem imprezę przypadkiem i niezależnie od tego kto na niej będzie, bo np idę dla samej muzyki ;] A kogoś nowego zawze można poznać

[quote:75ad354c2c="Kirke_Femme_Fatale"]Zawiodlam sie troszke na tej imprezie :) Strasznie malo ludzi i muzyka tez taka sobie :)

Nic wiecej w stanie obecnym powiedziec nie jestem :P[/quote:75ad354c2c]
Wpadaj na kolejną edycję ;] polecam :)



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło