Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

"Duszy wolanie". Strona: last

"Duszy wolanie" Wysłany: 2007-04-28 20:53

Smutno... Eh...
Trudno?
Wylana lza, mowi sama za siebie.
Nie potrzebuje niczego procz Ciebie.
Samotnosc mnie meczy...
Tesknota mnie dreczy...
Melancholia opanowala juz umysl, cialo, mowe, slowa, marzenia...
Wciaz sny, zastepuja wspomnienia...
Cisza...!
Nie chce nic procz ciszy...
To jak setki zuzytych kliszy...!
Modlitw spedzonych chwile,
to od domu dziela mnie mile.
...
Wybaczcie Gdy przepraszam...!
Wysluchajcie gdy prosze...!
... Gdy to marzenia w sobie roznosze...!


Rozlamuje dusze na pol, jedna polowka krzyczy, druga nie ma juz sil... Ukajam obie, zapada cisza... Wieczna cisza... Slow juz brak, nie... Slow az nadmiar, ale cóż z tego skoro nie mają już sensu...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło