no właśnie muzyczny temat rzeka, dziwie się że nikt nie poruszył tego tematu, a może źle szukałem no ale jeśli dobrze szukałem to mam tą okazje go rozpocząć. Muzyka dla ludzi o otwartych umysłach, muzyczny autorytet dla wielu muzyków ale także dla zwykłych słuchaczy całej niebieskiej planety. Muzyka otwierająca drogę do innych wymiarów. Wspaniały głos Lisy Gerrard ( którego można posłuchać szczególnie na jej solowych płytach) oraz wizja muzycznej podróży w najodleglejsze zakamarki świata - Brendana Perry'ego potrafi zainspirować i skłonić do refleksji. Tam gdzie czas i przestrzeń tak naprawde nie mają większego znaczenia, tam śmierć potrafi tańczyć....Dla mnie jeden z najważniejszych filarów mojej muzycznej egzystencji i nie tylko 8)

Jeżeli ograniczymy nasze życie tylko do jednego wymiaru, utracimy wszystkie pozostałe....

[quote:6bb4c5ccf0="ZodhiaK"]....Dla mnie jeden z najważniejszych filarów mojej muzycznej egzystencji i nie tylko 8)[/quote:6bb4c5ccf0]

Z tym zgodze się w 100%!

Niewyobrażalne piękno wypełnia moją duszę za każdym razem kiedy śięgam po ich muzykę...to po prostu poezja dla mojej duszy... Można tego doświadczyć tylko, jeśli całkowicie odda się tym nutom... :wink:

(no dobrze-wiem, ze niektórym to trudno pojąć, ale tak mam :twisted: )

Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^

Niezwykla muzyka przenoszaca w niezwykle swiaty...

Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)

[quote:aeefea6d63="Silmeor"]Niezwykla muzyka przenoszaca w niezwykle swiaty...[/quote:aeefea6d63]

rzeczywiście coś w tym jest....płyta spiritchaser i into the labyrinth przeniosła mnie w takie światy że do dzisiaj nie wróciłem :D zapewne ma to związek z moimi prywatnymi zainteresowaniami etnologią i ludzmi innych kultur

Jeżeli ograniczymy nasze życie tylko do jednego wymiaru, utracimy wszystkie pozostałe....

Lynn, jak dla mnie cała płytka jest urocza :)) Mam te nagrania już od dawna i najbardziej przypadła mi do gustu wersja wykonana przez The Gathering i czarujący głos Anneke. Generalnie - tribute bardzo fajnie zrobiony, wg mnie, bo dość różnorodne wykonania i podejścia do muzyki Dead Can Dance.

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

mowa o 'the lotus eaters'? brrr.
spodziewałam się wiele po tym tribute. w końcu wśród wykonawców znalazło sie wielu stanowiących panteon moich prywatnych muzycznych bóstw [arcana, amber asylum, black tape for a blue girl, ataraxia, persephone, faith and the muse...]. no i... mówiąc delikatnie, zawiodłam się. chyba nikt nie sprostał wyzwaniu, jakim jest wykonywanie utworów dcd...
a na samą myśl, co uczyniła liv kristine i ta bląd flądra, sarah jezebel deva, zaczynam się pienić.

life * is a state * of mind