Otóż to Regis. Ja uwielbiam tych kolesi wiec myslalem, ze moze mi sie tylko wydawalo, ze koncert byl po prostu niesamowity. No ale jezeli Ty tez tak stwierdziles nie bedac ich wielkim wielbicielem to mnie upewniles w moim przekonaniu;]. Po tym koncercie stwierdzilem nawet, ze to byl najlepszy ich koncert jaki widzialem a widzialem wiele ich koncertów. Klimat byl niesamowity.
Na tym koncercie uszkodzilem sobie cos w szyi i czuje to do tej pory ciagle majac nadzieje, ze mi przejdzie no ale wlasnie na Metalmanii znowu mi sie to troche odnowilo.

I'm rolling like a stone... never creep.