Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

hunter live blue note. Strona: last

Artykuł: hunter live blue note

Wysłany: 2006-06-08 16:47

Uwielbiam Huntera, MedeiS byla dla mnie jak objawienie i bardzo zaluje ze nie moglam byc wczoraj w blue nocie :cry: :cry: :cry: :cry: Ostatnim razem jak grali u Bazyla, warunki mieli max porazkowe, kto byl to wie ze para sie skraplala z sufitu, ale i tak koncert byl super...jak zwykle...



Wysłany: 2006-06-10 16:19

minawi (Moderator)
minawi
Posty: 6188
Poznań / Iława

Regis, powiadasz, że Hunter zagrał EnterSandmana?? Hmm, to ciekawe, jak wypadło to im :P Zwłaszcza, że sama to neidawno śpiewałam na juwenaliach, heh.
Jeśli zaś chodzi o koncert, to Huntera na żywo widziałam tylko raz właściwie - w listpadzie 2003 we wrocławskim klubie Madness... No i uwielbiam kawałek "Fallen" :twisted: :twisted: :twisted:


"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"


Wysłany: 2006-06-10 17:40

No ja niestety nie mogłem być na tym koncercie bo byłem na Alice in Chains:). Gdyby Hunter zagrał innego dnia to na bank bym się stawił. Płyta Requiem jest bardzo dobra a Medeis to już dla mnie mistrzostwo. T.E.L.I muzycznie też jest swietne ale mi nie pasują troche teksty Draka na niej. No ale cóż... nikt nie jest idealny.
Widziałem ich kilka razy na żywo i jeżeli chodzi o covery Metallicy to jest to ich chyba stały punkt programu (co mi baaardzo odpowiada):)


I'm rolling like a stone... never creep.


Wysłany: 2006-06-10 18:28

Heh, jak sie popelnilo cos takiego jak MedeiS to nastepna plyta to dopiero wyzwanie...Ja bardzo dlugo musialam sie przekonywac do T.E.L.I...bo pierwsze wrazenia to bylo jedno wielkie rozczarowanie...A Drakowi rzeczywiscie cos sie popsulo na T.E.L.I...Mam na mysli teksty...Kiedy umieram, Loża szydercow, SiedeM z MedeiS wyszly mu nieprzecietnie ale wg mnie zrobil wielki blad ze zaczal sie powtarzac na T.E.L.I...No coz, jestem wielka fanką Draka i mu wybaczam :) Nawet , ze siedem scieżek w mrok prowadzi w...mrok



Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło