no proszę.. nawet mroczna stylistyka mnie tu nie drażni bardzo ładny wierszydeł :) ide poczytać reszte :D

"każdy tańczy na swej linie pośród swoich znaczeń każdy w oczach widzów ginie gdy tańczy na pokaz"

Bardzo dziękuje :] Ten wiersz a założeniu nie miał mieć takiej stylistyki...tak jakoś wyszło..;]

No no, świetny wiersz Dravenie. To on mi się troche kojażył z tym moim o Różach. Ale bardzo mi się podoba i bardzo przypadł mi do gustu. Jeszcze raz moje gratulacje Bracie forumowiczu :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."

Ten wiersz jak większość wierszy które w tamten czas napisałem miał w moich ulotnych myślach mieć zupełnie inny kształt, ale tak już po prostu wyszło…mi się on kojarzy z ludźmi którzy utracili swoje marzenia, ale jednocześnie nadal żyją ich cząstką…

Tak, taka jest prawda. Życie bez marzeń nie jest życiem. Jest walka o każdy następny dzień. A jeśli żyje się choc cząstką marzeń, życie staje sie bardziej płynne. Ale o tym na forum "marzenia" :)

"God made me a cannibal to fix problems like you."