No mi bliżej do skojarzeń LadyWitch, chociaż ja bym te wymienione zespoły pogrupowała jeszcze inaczej.
Trobar de Morte i The Moon and the Nightspirit to dla mnie takie klasyczne fantasymedievale - poprawne, zgrabnie nawiązujące do średniowiecza, miłe.
Ordo Funebris zdecydowanie bardziej pachnie mi darkwavem.
A Qntal i Helium Vola,to jeszcze inna bajka, ze względu na znaczną ilość elektroniki.

[quote:4c4ba14a1a="nomay"] Nie wiedzieć czemu, wieki średnie i to co z nimi związane działa na mnie jak waleriana na moje koty.
:)[/quote:4c4ba14a1a]

Co za trafne określenie. NIe ujęłabym w przypadku swojej osoby, bardziej pasującego.
Co do CC - rewelacja, jedna z pierwszych moich muzycznych miłości związanych z mittelalter musik. :D
Swego czasu robiłam audycje o muzyce folkowej, średniowiecznej i takim "tworze" ostatnich lat - electro-folku.

Cudowne klimaty, niepowtarzalne.
Szkoda, że nie zagrają na CP, pojechałabym tam wyłacznie dla nich - tworzą niesamowity klimat na koncertach, porywają tłum do niemal dzikiej zabawy :P

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.

Foxy to może poopowiadasz nam troche więcej o tych audycjach albo rzeczach, które tam puszczałaś? :D

Puszczałam głównie to, co mnie kręci najbardziej - a zatem rózne wariacje muzyczne związane z folkiem lub muzyką dawną(niekoniecznie ortodoksyjnie folkowe lub stricte średniowieczne!).
Osobiście zauroczona jestem szerokimi mozliwośami jakie daje współczesna technika do ekletycznego połączenia skrajnie różnych gatunków muzycznych.
Co poniektórzy przeżegnają się na te słowa, ale tak, jestem za współczenym obrazem muzyki dawnej lub etnicznej. Staje sie ona wówczas nieco bliższa naszym czasom, dla niektówych łatwiejsza w odbiorze. Co więcej - mozna się przy tej muzyce nieźle bawić na imprezach!

Mam bardzo liberalne podejście do muzyki, a co za tym idzie - wolę coś, co trudniej przyporządkować do jakiejkowiek muzycznej "szuflady".
Ot na przykład takie Heimataerde.

Te wszystke eksperymenty zapełniały czas moich audycji. Nie brakowało tez Corvusa, Tanzwut(a), Subway To Sally, Cornix Maledictum, Cultus Ferox, Lamii, Qntala i podobnegych IMO stylistycznie projektów Helium Vola , Estampie, Ordo Rosarius E., szwedzkiej Garmarny, Medival Babes i całe mnóstwo innych.
Jeśli folk - to nie tylko europejski - to także (w oim przypadku) sięganie po etniczne inspiracje ze Wschodu, zarówno Bliskiego jak i Dalekiego. Pewne elementy z folku zaczynają wkraczać rzecz jasna w klimaty ambientowe, dubowe, rockowe, trip-hopowe czy jeszcze inne.

Nie omieszkałam np. sięgnąć do twórczości Nusrat Fateh Ali Khana (wielu kojarzy go z Peterem Gabrielem mało kto wie, że tworzył także z Massive Attack, ciekawe są tez jego solowe dokonania) Muslimgauze, który jedynie inspiruje się folklorem i klimatem Bliskigo Wschodu.

Boshhh... ale odbiegłam od tematu!

To tylko mały wycinek moich zainteresowań muzyką "korzeni".
Osobiście żałuję, że nie wypaliła Kapela Ze Wsi Warszawa na CP.
Dla jednych - taka muzyka to nieporozumienie na takim festiwalu - dla innych (w tym również mnie) mniemanie, że dlaczego nie!

Otwórzmy się na "inność". Niestety wielu ludzi woli coś skrytykować, zanim pozna to dogłębnie. Łatwiej powiedzieć, że coś jest "fuj", passe itepe, bo może jest za trudne, za ambitne? Może łatwiej jest tkwić w mhroku i owczym pędzie za modami.

Sorry za chaotyczne myśli - folk (etno) i muzyka dawna to temat rzeka. Cieszę się, że i tutaj znajdę ludzi mających "poszerzone" horyzonty muzyczne.

Buziaki dla wszystkich.

I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it.

A propos w/w audycji...słuchałam...niestety jaaaaakiś czas temu bowiem (być może już się coś zmieniło) w Stream Elite (wypowiedź kieruję do Foxy <- może wiesz coś na ten temat) niestety przez pewien czas audycje (wszystkie) tego radia zostały wstrzymane i można było posłuchać jedynie tego co puszczał elektroniczny piesek...
Coś ruszyło, czy nadal lekki zastój?
W sumie audycji w radiach internetowych (przynajmniej polskich)poświęconych temu (omawianemu w tym temacie) nurtowi muzycznemu jeste niewiele...albo też wyłazi mój brak wiedzy na temat takich audycji...gdzie, o której itepe.

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

Słuchajcie ludziska, trafiłem do was przypadkiem z googla, wpisując corvus corax, muzyką średniowieczną, darkwave, ethnical interesuję się dosłownie od miesiąca. do poszukiwań takiej muzyki zachęciło mnie.. diablo II. A właściwie, genialna (wedlug mnie) kompozycja matt'a uelmen'a, tristram. Wiem, że być może mnie wyśmiejecie, ale kompletnie nie wiem gdzie szukać właśnie takiej muzyki, tak niesamowicie klimatycznej. Interesują mnie głównie klimatyczne tonacje MOLOWE i średniowie instrumenty tak jak właśnie w kawałku tristram. Narazie zdobyłem kawałki corvus corax i subway to sally ale tego mi właśnie w nich troche brakuje (chociaż i tak wymiatają!).

teraz prubuję zdobyć kawałki: schandmaul, tanzwut, cultus ferox, saltation mortis, faun, quntal, ordo funerbis. Może wśród nich jest coś na styl tristram? a może polecicie coś innego?(o co w tasiemcowatym poście proszę)

Tristram to przecież jeden kawałek, matt uelmen właściwie nie jest znany tylko z takiej muzyki, przecież musiał się na czymś konkrektnym, wyższym jakimś stylu wzorować! a jaki znacie festiwal z taką muzyką? plis odpowiedzcie mi, dzieki.

A było...było

[img:8c59e20a2a]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:8c59e20a2a]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...