Knajpa Kraków Wysłany: 2007-02-26 20:21
Pamieta ktos moze knajpe Rock & Roll ? Czy sa podobne knajpy w krakowie?
Wysłany: 2007-04-22 08:58
Nie pamiętam, ale polecam ,,Tower-a" na Grodzkiej:P niezwykle klimatyczna knajpa:P
,,Carpe Diem"
Wysłany: 2007-04-25 20:06
Moge przekręcic nazwę ale w Jazz rock pubie (clubie) bardzo mi sie podobało jak mnie tak kumpela zawlokła ... niestety w Krakowie obeznana nie ejstem, ale tam wystrój mi się podobał
Ja mam 20 lat, ty masz 20 lat ... i tak wszyscy umrzemy
Wysłany: 2007-09-28 09:29
Ja polecam kilka miejsc:
[b:0100a4d86a]Klub Notabene[/b:0100a4d86a] na Kazimierzu, z licznymi, cyklicznymi imprezami gotyckimi, electro, dark pop:
http://www.notabene.krakow.pl/
[b:0100a4d86a]Jazz Rock Caffe[/b:0100a4d86a] z energetycznymi rockotekami, szczególnie w piątki i soboty:
http://www.jazzrockcaffe.pl/
[b:0100a4d86a]Stary Port[/b:0100a4d86a], odbywają się tam regularnie koncerty folkowe:
http://www.staryport.krakow.pl/
A tutaj lista wszystkich knapek krakowskich i odbywających się imprez:
http://knajpy.krakow.pl/
Jestem GotHem z moim kotHem.
Wysłany: 2008-01-26 19:24
"Śródziemie" na Franciszkańskiej - dla miłośników LOTR ale ogólnie dość klimatycznie. Dobre drinki.
"Loch Ness" na Warszawskiej - częste koncerty metal/gotyk , na codzień nic specjalnego. Dość tanie piwo.
"Popularny" na Grodzkiej - mocno "zakapiorsko", muza - metal i punk.
Lasciate ogni speranza, Voi ch'entrate...
Wysłany: 2008-03-08 21:32
ze swej strony moge polecić :
[i:f12928439e]świętą krowe [/i:f12928439e](floriańska- trzeba bardzo dokładnie sie rozglądać)
[i:f12928439e]cafe szafe[/i:f12928439e] (nie pamietam jaks ie to pisze : D) na ul. krótkiej - wylotówka od zwierzynieckiej .
[i:f12928439e]cafe philo [/i:f12928439e]- cafe filozófów na św. Tomasza
- moja ulubiona . tanio. duszy wybór - od kaw , alkoholi po pyszne ciasta . klimat. ksiazki . fotografia . uwiebilam
" bycie jest ostatnim tchnieniem ulatniającej się realności "
Wysłany: 2008-10-26 15:26
Droga Izzy 1241 : Rock & Roll była jedyna w moim rodzaju knajpa i drugiej takiej nie będzie.Dość dużo osób przez zamknięcie knajpy odizolowało się , ale nie które osoby można czasmi spotkać w JRC.
Jak dobrze pamiętam te knajpe zamkneli , iż właściciel nie miał zysku. Wszyscy przynosili ze sobą własne piwo i przelewali je.Potem wprowadzili odpłatny wstęp i przez to zamkneli knajpe bo nikomu nie kalkulowało się płacić za wstep.
Co do fajnych knajp w Krakowie.
Hm... są różne gusta i tak naprawdę zależy to od osoby jaką muzyke lubi słuchać...
Wedlug mnie są trzy knajpy na które można zwrócić szczególna uwagę.
Stary Port jak już wczesniej został wspomniany. Jest bardzo klimatyczna knajpą oraz można w zaciszu i spokoju porozmawiać.
Czasem Trzeba bardzo fajna knajpa oraz muzyka ale zamkneli ją...
Jazz Rock Cafe bardzo fajna knajpa bywam tam od paru lat aczkolwiek powoli staje się monotonna gdyż ciągle puszczają ta samme piosenki oraz ludzie którzy zaczeli tam chodzić...
Hm...Głównie zależy to od DJ jaka muzyka jest puszczana, ale głownie cięzkie klimaty można posłuchać po północy.
A anglików teraz można spotkać w każdej knajpie :D [/b]
"Nasze przeznaczenie rozporządza nami nawet wtedy, gdy go jeszcze nie znamy; to przyszłość nadaje prawo naszemu DZSIAJ"
Wysłany: 2008-12-05 17:26
ano Jazz Rock Cafe króluje teraz w Krk.
podejrzewam jednak, że nigdy do końca nie wczuję się w tamtejszy klimat. mimo wszystko, salka 'rock' jest za mała, by pomieścić całe stare towarzycho, więc ledwo się tam mieścimy na rockotekach, a 'jazz' zupełnie nie pasuje. byłabym albo za znacznym powiększeniem, albo za rozdzieleniem na dwa lokale pod różnymi adresami.
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2008-12-14 18:05
No tak masz racje JRC teraz najbardziej stała się popularną knapa w Krakowie.
Zgodze się z Toba "Razorblade-Kiss" że za mała jest sala do tańczenia ale nie da sie nic bo juz dawno rozmawiałam z Dj-jami odnośnie jakiejkolwiek zmiany ale poprostu się nie da. Nie mogą zburzyć żadnej scian i powiekszyc bo tak jest zbudowane lokum. A co do drugiej salki to Hm. ma to swoje plusy i minusy.
Jak chcesz posiedzieć i porozmawiać w towarzystwie i nie płacić za wstęp w weekend to wybierają druga salke.
Ale chyba tak naprawde dużo osob czeka aż otworza Hard Rock Cafe i wtedy tak naprawdę bedzie wiadomo , która knajpa bedzie najlepsza.
"Nasze przeznaczenie rozporządza nami nawet wtedy, gdy go jeszcze nie znamy; to przyszłość nadaje prawo naszemu DZSIAJ"
Wysłany: 2009-02-13 01:08
Ja pamiętam R&R na Grodzkiej (pierwsze piętro nad małym sklepem muzycznym który chyba do tej pory funkcjonuje)spoko lokal ,w piątki odbywały się zabójcze rockoteki od północy można było zamawiac za free muze ,pamiętam ,że puszczali nawet grind'owe klimaty. Co sie tam obecnie miesci nie wiem.
Wysłany: 2009-11-13 23:38
Wszystko, tylko nie kitsch. Wylądowałam przypadkiem w tej obskurnej spelunie i naprawdę miałam dość i prawie.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2009-11-15 15:22
Ostatnio Underworld zrobił się b. popularny (Dietla 50).
No i jakiś czas temu otwarto klub muzyczny Lizard King koło Rynku, gdzie za free można oglądać koncerty heavy metalowe i tym podobne, aczkolwiek jeśli się zachce coś zamówić, to kosztuje bardzo dużo. Nagłośnienie świetne, wielkość lokalu... trzy poziomy? Generalnie jest przeogromny, w zachodnim stylu.
jeśli raz wejrzysz w Ciemność, nigdy nie uwolnisz się od Jej brzemienia. /blood luna.
Wysłany: 2009-11-25 19:22
A co w andrzejki? Może wiadomo wam coś o jakichś fajnych imprezach, najlepiej w sobotę.
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi
Wysłany: 2010-02-05 13:59
Wybiera się ktoś na Formosusa (http://www.myspace.com/formosusband) do Underworlda w niedzielę?
"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi