Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Niemoralny wierszyk z morałem. Strona: 1

Wysłany: 2007-02-16 10:37

eeeee.... czy ktos z modow moze wywalic ten temat i moze jakiegos bana dla kogos kto sobie tak pieknie posty nabija?????


Urodziłem się by istnieć pomiędzy istnieniami innych istnień. Jako Istnia Istnie Istniejąca Nie mam strachu przed groźbą wieczystej egzystencji Nie mam lęku przed zmorą całego swiata


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło