Niewiem czy słyszeliście o Carrantuohill ale jeśli nie to czas abyście poznali Jak dla mnie kapitalna kapela folkowa. Gdy tylko są gdzies w pobliżu mojego miasta zawsze udaje sie na ich koncert. Ich koncerty są przepełnione pozytywną energią i nieprawdopodobnym klimatem. Jeśli byliście na jakimś koncercie to wypowiedźcie sie A jeśli słyszeliście ich utwory to tez gadajcie jak wam sie podoba ::D

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

Znam znam od ladnych paru lat, Znaczy parę ladnych lat temu slyszalem, spodobalo mi sie, chociaz wolalem zawsze Shanon, a w ogole to wole folk polski, czy bardziej slowianski.

To nie moje są słowa, to legenda ludowa.

Zaraz mnie coś strzeli, bo przez te awarie, wcięło mi posta w tym temacie. :twisted:
Słyszelim, słyszelim, tylko tytułów nie pamietalim :) Baardzo się podobało :D
Pamiętam, jak się zdziwiłam gdy usłyszałam, że to Irlandczycy ze... Śląska :)
W tej chwili kojarzę ich głównie z nagrań z takimi muzykami jak: Kasprzycki, Sojka, chyba nawet Lipnicka z nimi śpiewała?
Godni polecenia, naturalnie jeśli ktoś lubi :)

P.S. Aleś perełkę wymarał! :)

Młodzieży! Czymże Wam dane jest ciąć się w tych jakże nieszczęsnych czasach? O żyletki ciężko, dziadkowa brzytwa zardzewiała, a jednorazówką nie dość głęboko! Jeśli jednak Wam się uda (może widelcem?) to pamiętajcie: wzdłuż żył, a nie w poprzek! Wzdłuż!

Carrantuohill... ajjj..... niesamowita kapelka. Ja również znam ten band <osobiście też :D :D > Są świetni w tym co robią... bardzo lubię muzykę irlandzką a Carrantuohill bardzo dobrze ukazuje jej klimat... Każdy kolejny ich koncert na którym jestem obecna jest dla mnie niesamowitym przeżyciem..
Jeśli macie tylko ochotę na taniec w rytmie muzyki irlandzkiej... a Carrantuohill nie gra w waszych stronach to możecie ich na żywo zobaczyć co roku na Przystanku Woodstock... gdzie prowadzą scenkę folkową...

ps. Na Koncertach możliwa jest nauka tańca irlandzkiego... :D :D :D

co fakt to fakt na woodstocku tez ich widziałem ale niedługo graja u mnie w Piekarach hehehee napewno pójde zresztą w mojej okolicy graja w niedługich okresach czasu chyba ze 3 lub 4 razy :D

Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL

FAFAL... hihiihi to sie może wybiore do Piekar na koncertos
u mnie grają może 2-3 razy w roku w Browarze Żywieckim ajjj.... zawsze jest kapitalnie... kurde uwielbiam ich....

Taniec irlandzki maja jedna zasadnicza wade, latwo przy nim o kontuzje. Niestety, sam bylem swiadkiem takowej, nie do pozazdroszczenia.

To nie moje są słowa, to legenda ludowa.

Diabołku i tutaj sie z Tobą zgadzam.... :wink: :wink:

Siniaki na nogach i powybijane paluchy u stóp.... boli... ale czego sie nie robi dla dobrej zabawy w takich klimacikach...

DarkMono już nie mogę się doczekać kiedy sobie poskaczemy przy tych rytmach i pogdamy z naszym gandalfikiem :twisted: FAFAL skaczesz z nami????

Darkmona moja znajoma, tanczac, wlasciwie chodzac na kurs takiego tanca, tak sie zalatwila, ze nie mogla nogi wyprostowac i miala operacja na łękotkę w związku z tym,

Ja wiem ze to nie ten temat, ale nikt nie podniosl tematu shanon?

o matko, dopiero teraz zobaczylem ze zrobilem literowke w nazwie i to dwa razy

Mialem na mysli oczywiscie Shannon

To nie moje są słowa, to legenda ludowa.

jak mowa o Carrantuohill (ktorych koncerty to w moimprzypadku fajne przezycie)to mozna jeszcze wspomniec o Beltaine - bardzo dobra kapela :-)

Co najciekawsze największe kontuzje na woodstocku zawsze mam po koncertach Carrantuohill xD Siniak z tegorocznego koncertu jeszcze nie zeszedł :) Nawet po Vaderze nie byłem tak poobijany a byłem w największym kotle uzbrojony w rozpierdalające się trampki i krótkie spodnie , wsród morza glanów. Irlandzka muzyka rulez. A na Carrantuohill pewnie jeszcze nie raz się przejdę. :P undefined

"W samym akcie oddania się złu nie ma jeszcze wykluczenia możliwości kochania" Anne Rice "Wampir Lestat"

Na wstępie polecę wszystkim Festiwal muzyki celtyckiej w Będzinie, wspaniała sprawa
Ja osobiście jestem wyznawczynią Beltaine

[quote:2f64bcfadc="Allanon23"][quote:2f64bcfadc="would"]Na wstępie polecę wszystkim Festiwal muzyki celtyckiej w Będzinie, wspaniała sprawa
Ja osobiście jestem wyznawczynią Beltaine [/quote:2f64bcfadc]


Ano, zamierzam być :][/quote:2f64bcfadc]

I dobrze, zabawa co roku nieziemska :D Nawet pogo ma tam miejsce ;>

Będzin w ostatni weekend sierpnia musi być odwiedzony, jak co roku :lol:

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.