Wysłany: 2007-02-01 09:55
tiaa, koncert był przedni :lol: Wyskakałam sie z ludziskami pod scena, ze az hej :wink: Nie wspominając o tańcach-połamańcach :lol:
[b:30d20b0e21]Szczególne dzięki dla Angelwing, Astarota i Harlequina [/b:30d20b0e21]- byliscie cudowni, a zabawa z wami to czysta przyjemnosc :wink: !!!! :D
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2007-02-01 10:12
do Brogansa trafilismy w 7 osób bo w Rockerze jakoś ciasno było aż tak nas brakowałao?? :P
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-01 10:19
no brakowalo bo nie mialem kogo kopac pod stolem Hexe za gadulstwo :P
jak sam nick wskazuje;-)tajemniczy;-)
Wysłany: 2007-02-01 10:29
Ależ Misteriusie sądząc o po dzisiejszym Twoim zmęczeniu myśle że dałeś sobie świetnie radę :D
A co do koncertu...ja chcę natychmiastowej powtórki :!: :!: :!: :twisted: :twisted: :twisted:
Wysłany: 2007-02-01 14:31
[quote:e3105acfea="misterius"]no brakowalo bo nie mialem kogo kopac pod stolem Hexe za gadulstwo :P[/quote:e3105acfea]
:P ale mi też gadulstwo... przeciez wszyscy wiedzą że Morion to ....
a tak swoja droga to jestem ciekawa jak po koncercie miewa się Hania nowa perkusistka Lebenssteuer... bo w końcu to był jej pierwszy występ na żywo
[color=olive:e3105acfea]a i wszytskie zdjęcia które chcecie by pojawiły się w galerii głównej proszę mi wysłać na maila... (format 800x600) jak ktos nie ma mojego maila to niech pisze :wink: [/color:e3105acfea]
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-01 15:36
Koncert świetny, wielkie gratulacje dla chłopaków ze wszystkich grup :)
Dzięki wszystkim za afterek w Rockerze, miło się pije w dobrym gronie :D Znowu godzinę tylko przed pracą spałem, ale warto było :)
Szkoda tylko, że eikpa tak się rozlazła i nasze drogi po BlueNote się rozeszły... Ale nic, nadrobi się
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-02-01 15:53
ja chcę jeszcze ra na koncert!! bo mi mało !!
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-01 16:00
Ja z chęcią się podłączę Tylko jak ich namówić do powtórki?
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-02-01 16:56
Ev miejsca było sporo... Spokojnie dla Was by starczyło. Rocker wcale nie był tak oblegany wczoraj :)
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-02-01 17:09
Koncerty wypadły fajnie, może tylko trochę za głośno pierwsza kapela... I jak się ładnie nasz banner prezentował 8)
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-02-01 18:02
[quote:b60c3683b0="minawi"]I jak się ładnie nasz banner prezentował 8)[/quote:b60c3683b0]
oj tak:) a ile zabawy było przy jego rozwieszaniu :lol:
no i jako jedyny sam się nie zaczął zwijać :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-01 18:14
Kurcze Ev jakim cudem udało Wam sie nas wyprzedzić? Szliśmy chyba najkrótszą drogą a wychodziliśmy chyba wcześniej. Albo mam luki w pamięci No to rzeczywiście dziwacznie wyszło. Następnym razem od razu trzeba rezerwację sali na afterek zrobić :D
Ja właśnie przed godzinką próbowałem odsypiać afterek, ale wypiłem litra coli i nie mogę zmrużyć oczu :/
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-02-01 18:20
Uze my jechaliśmy samochodem w 6 osób a swoją droga to Zet Was wyprzedził... bo doszedł do Roccera szybciej niż Wy :) bo z nim się spotkaliśmy przy knajpie
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-01 18:43
Hehe, no to Wy jesteście wytłumaczone. Ale w takim razie Zet rzeczywiście pozostaje zagadką. Może to wampir i dlatego jest taki szybki?
Fuck you dude!
Wysłany: 2007-02-02 11:02
Lynn lepsze było powiedzenie "Pani Żabo" w Brogansie :twisted:
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-02 11:53
[b:a358f0ae45]Lynn, [/b:a358f0ae45]a ja mysle, ze Ty zapodałaś na koncercie najlepszy tekst o videoklipie do muzy Lebenów z Walesem na irlandzkiej łące z biegnaca za nim niewiasta w bieli z wózkiem :wink:
Ta wizja byla przerażajaco dobra :lol: :twisted:
"Miłość, sen i śmierć nadchodzą pomału; Schwyć mnie za włosy i mocno pocałuj" A.C. Swinburne
Wysłany: 2007-02-02 15:34
[quote:d1ecb617af="Hexe"][quote:d1ecb617af="minawi"]I jak się ładnie nasz banner prezentował 8)[/quote:d1ecb617af]
oj tak:) a ile zabawy było przy jego rozwieszaniu :lol:
no i jako jedyny sam się nie zaczął zwijać :twisted:[/quote:d1ecb617af]
Wiesz, Heksiaku, przez jakiś czasu go u góry "pilnowałam" :lol: 8)
[size=9:d1ecb617af][color=orange:d1ecb617af][i:d1ecb617af]Kurde, ale beznadziejnie teraz się przegląda to forum :/ Wrrr tyle trzeba zjezdac suwakiem i cofac strony To był zły pomysł Grrr[/i:d1ecb617af][/color:d1ecb617af][/size:d1ecb617af]
"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"
Wysłany: 2007-02-02 19:23
zdjęcia: http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&od_nr_str=0&op=browse_gallery&licz=tak&gal_id=1432
Hexe ist ein Beruf mit Zukunft. ;)
Wysłany: 2007-02-03 11:53
Zważywszy ze nie przepadam za taka muza to koncercik bardzo mi sie podobal. A następny raz poprosze Astarota do walca :lol: a buziaczki dla Żabci i Kiriska :))
.
Wysłany: 2007-02-03 14:09
A ja żałuję ze mnie nie było na tym koncercie. Kurde żeby był w weekend a nie w srodku tygodnia...
"You gotta put your faith in a loud guitar..."