Hm.Chce poznac ten zespol,przeczytalem ze to rytualny black metal,gdzie indziej czytam ze to gotyk, jaka jest prawda?Na pewno zawsze czytam ze to muzyka jedyna w swoim rodzjau. ????

to jest muzyka rzeznicka..

i fakt cos fenomenalnego i niepowtarzalnego..

ja sui generis umbra zabijam sasiadow :twisted:

a czym roznia sie od Umbra Et Imago?

hehehe
:lol:

czekalam na jakas ciekawa odpowiedz

proponuje przyznawanie dodatkowych punktów na forum za misje edukacyjna... :D

muzyka [jeżeli to odpowiednie słowo] sgu nie jest ani gotykiem, ani tymbardziej blackiem. idealnie pasuje tutaj określenie 'sick ambient' :twisted:
twórczość sgu jest chora, pandemoniczna, transowa, przesiąknięta jakimś pierwotnym złem... gorąco polecam :twisted: :twisted: :twisted:
czym różni się od umbry et imago? w sumie niczym szczególnym... poza faktem, że to całkowicie odmienne kręgi muzyczne

life * is a state * of mind

Tak...jak najbardziej...dziwna (choć to może nie najlepsze słowo), niepokojąca, jak to ktos wcześniej określił - pandemoniczna, ciary po plecach przechodzą - nic, tylko słuchać przy jednej ledwo tlącej się świeczce, albo takich...burdelowych (wybaczcie sformułowanie) czerwonych lampkach najlepiej takich, które zaraz mają "wysiąść". I mówię (piszę) całkiem poważnie.
Jak dla mnie...jedna z nielicznych polskich rewelacji. Choć gdy ich pierwszy raz usłyszałam nie wierzyłam, że to Polacy. Podobne wrażenie na mnie wywarli...mmmm....(myśli, próbuje sobie przypomnieć)...słyszałam tylko jedną płytę...mmmm...utrzymana w takiej teatralnej konwencji...
Jak sobie przypomnę to z pewnościa napiszę....

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

Też miałam spore problemy aby uwierzyć, że sgu jest z Polski.
Nie umiem tego określić inaczej niż genialne.

Już pamiętam !!!! he heeeee :D
Ta kapela to Christblood a płytka nosi tytuł "Nocturnus - sub nocte"...
Posz...taka dziura w pamięci potrafi męczyć i tydzień...
----------------------------------------------------------------------
A tak w ogóle...pewnie nie jestem pierwsza, która ten błąd wyłapała, aleeee...czy w temacie aby nie ma błędu? 8) Rozumiem, że cały czas rozmawiamy o Sui GeneRis Umbra...czy może to ja gadam nie na temat? 8O

"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]

Gadasz na temat, po postu osobie ktora zakladala temat sie cos pomylilo :D

...miej żabę zawsze pod ręką

to cos sie nazywa sui generis umbra a nie jak autor napisal genesis, genesis to calkiem inny zespol :lol:
Slyszalem wczoraj ,,to coś"- to nie muzyka tylko raczej muzyczny performance.Krzyki jakies, kurde jak tego sluchac , nadaje sie na ściezke dzwiekową do horroru dla psychopatów.

Muzycznie całkiem, całkiem.. za to teksty .. :? :D 8O
Nie wiem czy projekt SGU jeszcze coś tworzy, jeżeli tak to połączenie ich sztuki z trochę ambitniejszymi tekstami mógłoby dać naprawdę piorunujące połączenie.

Facet z moich marzeń pieści tak, że przestałam szukać ziemskich kochanków. ;D

SGU zawsze kojarzy mi się z pewną młodą i piękną panną, od której mam ich płyty. Muzyka dość psychodeliczna i przyznam, że nie stronie od niej. Wręcz przeciwnie. Płyta Amok na pełną głośność nie raz doprowadzała sąsiadów do rozpaczy Płyta Coma rzadziej, acz również przyjemnie słucham...
...
... po zastanowieniu- Amok jednak wygrywa z innymi ich płytami. Utworki genialne- Ritus Sacer Militaris, Virtuoso of Perversity, Stupor i Heta Rae (dokładnie w takiej kolejności względem mego upodobania). Utworki, które również uważam za wyjątkowe, acz mniej genialne- Paroxysm i Psychomachia. Reszta jest poprostu dobra :)

Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.

Zespolik co najmniej ciekawy :)

.

Już właśnie okazyjnie, taniej nabyłem ich płytkę i zamierzam się do słuchania :)

cos z wami chyba nie tak jesli pasjonujecie sie taką muzyką...jesli to mozna nazwac muzyką...

O, ja też uwielbiam. SGN jest wspaniałe.

SGU to po prostu SGU i tutaj szufladkowanie jest kompletnie bez sensu. Dla mnie są jedyni w swoim rodzaju i nie da się ich określić. Przy słuchaniu, szczególnie po ciemku można złapać tak cudownego schiza, że lepiej się schować. Zgadzam się z przedmówcami <tymi oczywiście, którzy komentowali pozytywnie>

Tak btw to mój pierwszy post na forum Pozdrawiam więc . :twisted:

nie mnie oceniać?Wyrazilem tylko swoj osąd-coraz bardziej dochodze do wniosku ze fora internetowe są dla ludzi ktorzy niedopuszczają zdania innych i tylko wlasne uważają za świetosc.

[quote:a6480fc5be]cos z wami chyba nie tak jesli pasjonujecie sie taką muzyką...jesli to mozna nazwac muzyką...[/quote:a6480fc5be]

słuchaj ganzallein :arrow:

Twój post był trochę mało sympatyczny i mógł niektórych obrazić... np. choćby mnie, bo słucham i lubię SGU. I zapewniam Cię, że wszystko jest ze mną w porządku, a SGU to jest MUZYKA. Jest inna, może dziwna... ale taka ona ma być i to jest jej fenomen. Nie musi Ci się podobać, ok. Indra dobrze zauważyła - nie Tobie to osądzać. Postaraj się swoje "osądy" formułować w bardziej przystępny sposób.
Pozdrawiam :D

Yttligare Ett Steg Närmare Total Jävla Utfrysning...

a jak napiszę że to nie muzyka i lepiej nie sluchać to zrobisz tak?Nie zrobisz, to co się denerwujesz z byle powodu Jak czujesz sie obrażona to slowa, że cos z wami nie tak w srodowisku gotów powinny być komplementem bo często je słyszą :lol:
Formuować będe co chcę-wolnosc słowa podobno jest.