Wysłany: 2016-12-31 20:57
DEF LEPPARD - Rocket
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2017-01-01 12:01
Wszystkiego najlepszego na ten nowy 2017 rok
To już 10 lat na DP !
''
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2017-01-01 21:26
HardKill Napisał: |
To już 10 lat na DP ! |
Children of Bodom - Are You Dead Yet?
HardKill Napisał: |
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą... |
HardKill Napisał: |
Wszystkiego najlepszego na ten nowy 2017 rok |
Dołączam się do życzeń i brzdąkam sobie:
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2017-01-03 03:54
ICH STARRE-NASA BOOZE https://www.youtube.com/watch?v=nkZlFp772FE
Wysłany: 2017-01-03 15:58
Bury Tomorrow - Cemetery
''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander
Wysłany: 2017-01-04 16:03
Rotting Christ - Rituals
Wysłany: 2017-01-04 22:15
up. szkoda , ze na koncertach teraz u Nich tyle plastiku natomiast stary Rotting Christ jak najbardziej
Rebaelliun - The Hell's Decrees
Kropla drąży skałę
Wysłany: 2017-01-05 12:45
(Pisane w lekkim stresie, ale bez strachu):
Wysiliłem się i przesłuchałem większość z Waszych propozycji płyt - muzycznie nawet dobrze jak dla mnie (mimo, że black-metal i death-metal jest bardzo mało w moim stylu nawet z samego metalu -> z samej muzyki -> z samej kultury) i dużo lepiej niż sam umiem grać. Teksty - układ tekstów prawie ok, ale treść - poniżej wszelkiej krytyki jak dla mnie!!! Dla równowagi napiszę, że tekstów o bogu i bogach też mam od dawna dość, ale rozumiem, że to zaniedbania aż ze średniowiecza lub nawet starożytności i ciężko się tego tak łatwo pozbyć, heh. Już nie wspominając za bardzo o tym, że fanom gatunków chodzi właśnie o to, żeby było tego jak najwięcej, heh. Rozumiem też, że ludzka inteligencja jest ograniczona, ale dla mnie to już przegięcie w obie strony, nawet na darkplanet! :-/
PS. Sorki Morelcaa i rob1708 - znowu nie wytrzymałem. Muzykom z Rotting Christ, Rebaelliun czy innych zespołów black-metalowych i death-metalowych oraz ekipom z nimi związanych szczerze życzę dużo zdrowia, zwłaszcza psychicznego, bo mają trudne zadania.
Ceiphied Napisał: |
Sztylet rani ciało, słowo - umysł |
Niestety się z tym zgadzam. Trzeba by chyba ekstremalnie dobrze posługiwać się sztyletem/nożem, żeby się nie zranić za bardzo fizycznie (i nie wywołać przy tym zbyt dużego bólu), a każda próba byłaby bardzo ryzykowna, heh. W kwestii umysłu trzeba uważać jeszcze bardziej - zwłaszcza na darkplanet i w ogóle w mediach.
Mam wrażenie, że wyrzuty sumienia bardzo nie równoważą się z przewinieniami. Ale przynajmniej mniej więcej od kiedy dogadałem się z Jehowymi, że przyczyny leżą w kiepskim doborze "diety psychicznej" (media - net, tv, radio, książki, rozmowy z innymi itp.) - nie nachodzą mnie już, może trzeba by się dogadać też z darkplanetowiczami.
To tyle - póki co niczego nie słucham.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2017-01-08 18:25
teraz słucham HIM - Join Me
Czasem warto wrócić do starych czasów...
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2017-01-08 18:57
Ja dzisiaj cały dzień Eluveitie męczę
Wysłany: 2017-01-08 21:14
teraz Muse - Mercy
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2017-01-09 09:10
7JK - Boxed In Green
''
Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...
Wysłany: 2017-01-10 18:50
Wysłany: 2017-01-10 21:13
Acid Drinkers - Acidofilia
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2017-01-11 05:59
Paint it black
Wysłany: 2017-01-11 21:37
Lilith (z Poznania) - Whisper of Lilith (z koncertu w Poznaniu 29.10.2016)
Nie marudź, bo cyckiem walnę.
Wysłany: 2017-01-15 08:11
Helllish - Obejrzałem i ... hmmm, akurat mózg (fizycznie) i umysł (psychicznie) działają u mnie najgorzej ze wszystkich układów w organizmie :-/...
Próbuję jeszcze dopracowywać teorię do 'analizatora stanów emocjonalnych' - w sumie to już nawet trochę działa i pomaga nie zgubić się w emocjach/uczuciach, trochę jak mapa w orientacji w terenie czy prognoza pogody w warunkach klimatycznych.
Hellish Napisał: |
Paradise Lost - No Hope In Sight |
może coś trochę weselszego dla równowagi:
Pluszak 01
Pluszak 02
Pluszak 03
Pluszak 04
Niczego nie słucham, ale brzdąkam sobie do tego riffy w swoim ulubionym stylu.
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2017-01-16 02:38
Devon Napisał: |
Freddie Mercury - Living On My Own (z radia włączonego w pracy) |
Wysłany: 2017-01-16 07:24
Devon (w temacie 'W tym tygodniu czytamy') Napisał: |
Oj, Yngwie, chyba bardzo się ostatnio nudzisz, baby Ci trzeba, co by radość dała, ale też sprowadziła do pionu |
Yngwie (w temacie 'W tym tygodniu czytamy') Napisał: |
A to akurat też. Ideału nie szukam, ale kogoś kto w ~85% do mnie pasuje, czyli bardziej niż inne... długa historia.
|
W skrócie (jak dla mnie) na udany związek składa się wysokie dopasowanie w kilku(nastu) czynnikach, (wygląd, światopogląd-religia; stan fizyczny,psychiczny i cechy charakteru; praca i wykształcenie; kultura, styl i zainteresowania; relacje rodzinno- społeczne; doświadczenia życiowe i plany na przyszłość; sytuacja prawna i etyczna) które jeszcze trzeba rozłożyć bardziej szczegółowo.
Np. sam wygląd i chwilowe zauroczenie to raczej... hmmm... wracając do tematu:
Die ärzte - Fiasko (Performance)
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2017-01-16 22:29
Joy Division - Love Will Tear Us Apart Again
Nie marudź, bo cyckiem walnę.