[quote:1a64ccf54d="HardKill"]korsarz wstęp na koncert YusYus kosztował aż 13zeta[/quote:1a64ccf54d]
To 10 razy mniej, niż się spodziewałem. Nigdy nie chodziłem do klubów i nie wiem, jaka jest cenowa norma. Zawsze zakładałem, że to droga zabawa.
No cóż. Z jednej strony, na co dzień sam słucham muzyki, określanej mianem klubowej (house, techno, etc). Z drugiej zaś, znajomość samych klubów ogranicza się do jednej rzeczy:
[b:1a64ccf54d]Depeche Mode - [i:1a64ccf54d]No Disco[/i:1a64ccf54d][/b:1a64ccf54d]
non semper verum...

Morbid Saint - Destruction System

Kropla drąży skałę

Moonspell - Everything Invaded

Nie marudź, bo cyckiem walnę.

Derniere Volonte - L'Eau Froide

[img:0657eb8d05]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:0657eb8d05]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Christian Williams - The Long Drop
https://www.youtube.com/watch?v=7ExCY6Vd9zQ

MOde iN gliANY and Kriistal Ann - Love is a disease

[img:5b734f6107]http://www.clanofxymox.com/images/xydial.gif[/img:5b734f6107]

Kochaj bliskich twemu sercu,tak szybko odchodzą...

Lacuna Coil - Unspoken (Acoustic)

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

Nile - In Their Darkened Shrines

Symphony X - Egypt

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Jak wrzuciłem do odtwarzacza w ubiegły czwartek tak praktycznie nie słucham niczego innego W.A.S.P. [i:0a12a49c2b]Golgotha[/i:0a12a49c2b]

[youtube]
https://www.youtube.com/watch?v=3S03jsNAiXY[/youtube]

Wierzę w Boga, Ojca Wszechmogącego ...

U mnie od paru dni:
Umysł Poganina - Niebiańskie Wejście (Pagan's Mind - Celestial Entrance)

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Jakies 20lat temu zrobili na mnie b.duze wrazenie..a szczegolnie kawalek "Davidian" wiec wracam do "zrodla i slucham ich ostatniej plyty "Blodstone&Diamonds" I odczuwam satysfakcje poniewaz juz zakupilem bilet na ich wystep 2marca w Norwich UK(bo tu teraz zamieszkuje) i jakby bylo malo to to akurat dzien moich urodzin!!!:)AVE!!

Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....

Swallow The Sun - Heartstrings Shattering

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

Amorphis - House Of Sleep

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Swallow The Sun - Falling World

''Sztylet rani ciało, słowo - umysł.'' - Menander

Amorphis.."House of Sleep"No to trafilesMysle ze pomomo "komercji" ktora niestety ich dopadla to jeden z ich najlepszych kawalkow!"!!B.Lubie!!!:)Pozdro

Świeżo ogolony wkładam nowy strój. W lustrze wykrzywiony uśmiech już nie mój. Idę pochylony, a za mną obcy cień. I jest mnie dwóch i jest mnie o dwóch mniej.....

[quote:ce00b8925a="larssson"]Amorphis.."House of Sleep"No to trafilesMysle ze pomomo "komercji" ktora niestety ich dopadla to jeden z ich najlepszych kawalkow!"!!B.Lubie!!!:)Pozdro[/quote:ce00b8925a]

W takim razie prawdopodobnie łatwo mnie zrozumiesz :-)
Dom
Ja ten kawałek odkryłem później niż to narysowałem, hehe. A akurat moja siostra gustuje w melodeath/doom z metalu najbardziej i to była jedyna rzecz za jaką mi podziękowała :-) Potem pokłóciliśmy się tak, że się w życiu nie spodziewałem, że aż tak można się pokłócić, heh :-/ Jeszcze mam wykresy bólu głowy z tamtego okresu.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

[quote:fec4e6813a="Yngwie"] Jeszcze mam wykresy bólu głowy z tamtego okresu.[/quote:fec4e6813a]
Przepraszam, z ciekawości zapytam. Czy są również wykresy bólu dupy?
:)

Jak sobie je rzetelnie narysujesz, to takie będą. Ja sugeruję się skalą bólu J.Kaczkowskiego. Dżej-Kej przyjął coś w tym stylu:
0-2 Standardowy ból, do którego można się raczej bezproblemowo przyzwyczaić.
2-4 Trzeba odpocząć.
4-6 Potrzebna już czyjaś pomoc.
6-8 Baaardzo boli, na pewno potrzebna czyjaś pomoc!
8-10 Taki ból, że nie da się myśleć praktycznie o niczym innym, tylko o bólu! :-/

No i mnie wtedy bolała głowa momentami na ok. 7-8 przez kilka miesięcy do ok. pół roku, w zależności zwłaszcza od pogody, potem trochę słabiej. Aktualnie staram się dbać o to, żeby nie przekraczać 4-5 max. a średnia roczna u mnie mieści się w granicach 1-2.

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Nie pij tyle :)

Ok, pij ale max do 0-2 :)