Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Route 66 Black Carnival Celebration. Strona: 2

Artykuł: Route 66 Black Carnival Celebration

Wysłany: 2007-02-03 11:58

Ja też kierujący się własnym wyobrażeniem sprawiedliwości stwierdziłem, że dam szanse osobom, które tak kochają ten zespół, że te daty znają na pamięć.

:twisted:

Nastepnym razem bedzie zero litości... ;>

Widzę, że coraz wiecej osób nie zamierza przyjśc na route 66 z powodu sesji :/ W gruncie rzeczy rozumiem w pełni, ale tłumienie w sobie tego napięcia sesyjnego także jest bardzo niezdrowe.


Użytkowniku! Nie bój się używać linku "Zgłoś moderatorowi"! :D


Wysłany: 2007-02-03 12:10

odezwał się ten, który miał być wczoraj u Bazyla :evil: :twisted:

a mnie też dziś nie będzie, bo już wczoraj bylam chora - polazłam na imprezę, zamiast leżeć w łóżku i dziś są skutki, Schwei chora, chorsza, trupek

jak myślicie, czy mogę iść dziś na szkolenie dla nauczycieli z pieczątką FUCKING FREAKS NIGHT, która nie chce się zmyć :?: :?: :?: :twisted:



Wysłany: 2007-02-03 12:32

złego diabli nie biorą :twisted:



Wysłany: 2007-02-03 13:02

Myslalem ze dobrze zapamietalem... W kazdym badz razie rowniez nie googlowalem bo widac ze odpowiedzi niezbyt trafne...
Dziekuje bardzo za wejsciowke :D


Zyje...


Wysłany: 2007-02-03 16:31

A ja chciałem oświadczyć, że po bezalkoholowych piątkowych eksperymentach dziś się alkoholizuję i nie robię za szofera :D



Wysłany: 2007-02-04 12:36

Bardzo udana imprezka, spore zainteresowanie parkietem tjest chyba wystarczającym komentarzem :)

W zasadzie gdyby nie to, że zgubiłem słuchawki, to w ogóle bym był cały happy,
Tak więc jeśli ktoś przypadkiem znalazł słuchawki AKG to bym się z przyjemnością uśmiechnął :D


Fuck you dude!


Wysłany: 2007-02-04 12:56

Powiem szczerze ze po Roucie spodziewalem sie troche mniejszej dynamicznosci... Dlatego bardzo pozytywne zaskoczenie :) I chyba sie przekonalem do tej imprezy :) Kolejna imprezka zaliczona do udanych :D


Zyje...


Wysłany: 2007-02-04 13:47

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

Witam,
dla mnie impreza była udannnna :wink: Zawsze kiedy % przyćmiewają złe widoki ścian Bazyla jest fajnie :P :twisted:
Muzycznie miło...ale nie całkiem.. :wink:
Wytańczyłam się dość :wink: , wiec dziękuję za wytrwałość na parkiecie Silmeor'kowi, Depechemark''owi i Ewelince :wink:


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Wysłany: 2007-02-04 15:13

cała przyjemność po mojej stronie :)



Wysłany: 2007-02-06 22:20

Trochę spóźniona reakcja z mojej strony ale ja juz tak mam :wink:
Impreza była całkiem miła, nie żałuję, że się wybrałem :) Znowu poznałem mase ludzi, nawet chyba nie zdołałem wszytskich zobaczyć a tym bardziej Was nie spamiętałem.

Aha, kto robił fotki? Można na jakieś liczyć? :)


"You gotta put your faith in a loud guitar..."


Wysłany: 2007-02-06 23:06

Inyaloome (Bicz)
Inyaloome
Posty: 358
Poznań / moje

No właśnie-są czy będą jakieś foteczki? 8) :wink:


Mon Mari...666 [img:dd992acbb5]http://img2.epuls.pl/images/smilies/mood_vampire_big.gif[/img:dd992acbb5] ...^V^


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło