Chyba coś bardziej w stylu Diarmada (z Darkplanet) i mojego II najlepszego kumpla-HeSuSa, ale akurat oglądałem "jedynkę" i "dwójki" już nie planuję obejrzeć.

Wnioski z "jedynki":
- Nie brać narkotyków!!! (udało mi się na szczęście tego uniknąć (i nie planuję tego)). Dopuszczalne tylko w medycynie pod ścisłą kontrolą. Nawet alkoholu nie polecam, mi wystarcza tylko piwo raz na rok z dobrze zgraną grupą znajomych, a nawet wtedy połowa osób nie pije.

- Nie robić nic bezmyślnie (kiepskie wytłumaczenie, że niby z kumplami i dla kumpli). Np. HeSuS w czasach studiów nauczył mnie po pijaku otwierać zamki w starych samochodach, a parę lat później ktoś mi ukradł samochód :-/

Tak wiem, jestem nietolerancyjny

---

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Yngwie Napisał:

Chyba coś bardziej w stylu Diarmada (z Darkplanet) i mojego II najlepszego kumpla-HeSuSa, ale akurat oglądałem "jedynkę" i "dwójki" już nie planuję obejrzeć. Wnioski z "jedynki": - Nie brać narkotyków!!! (udało mi się na szczęście tego uniknąć (i nie planuję tego)). Dopuszczalne tylko w medycynie pod ścisłą kontrolą. Nawet alkoholu nie polecam, mi wystarcza tylko piwo raz na rok z dobrze zgraną grupą znajomych, a nawet wtedy połowa osób nie pije. - Nie robić nic bezmyślnie (kiepskie wytłumaczenie, że niby z kumplami i dla kumpli). Np. HeSuS w czasach studiów nauczył mnie po pijaku otwierać zamki w starych samochodach, a parę lat później ktoś mi ukradł samochód :-/ Tak wiem, jestem nietolerancyjny

Nieee, raczej po prostu konserwatywny :) a ja uważam, że we wszystkim należy zachować umiar po prostu - ale heroiny NIE PRÓBOWAĆ, bo jeśli się z tego wychodzi, to bardzo częśto nogami do przodu...a Trainspotting jedynka to jeden z moich ulubionych filmów

---

Nie marudź, bo cyckiem walnę.

Devon Napisał:

Nieee, raczej po prostu konserwatywny :) a ja uważam, że we wszystkim należy zachować umiar po prostu

Ocena charakteru bywa bardzo względna , ale może kiedyś naukowcy wynajdą bardziej obiektywne kryteria ocen

Devon Napisał:

- ale heroiny NIE PRÓBOWAĆ, bo jeśli się z tego wychodzi, to bardzo często nogami do przodu...

Baaardzo się z tym zgadzam.

Będę się jednak upierał, że nawet ze słabymi narkotykami trzeba postępować bardzo ostrożnie i co najwyżej stosować tylko w medycynie. Nigdy dla zabawy!!!

Devon Napisał:

a Trainspotting jedynka to jeden z moich ulubionych filmów

Taka recenzja mnie nie zachęciła Drugi raz wolałbym oglądać coś w tym stylu tylko ze znajomymi, którym można ufać.

---

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

Hehe uważam, że np. raz na jakiś czas zioło jest spoko, ale codziennie to już przegina, bo chyba by jednak za bardzo beret zryło. A w filmie bardzo podoba mi się gra Ewana McGregora.

---

Nie marudź, bo cyckiem walnę.

No raczej, heh. No i nie wiem, co Rekkimaru na Twoje fascynacje innymi facetami, ale ja bałbym się z Tobą umówić chyba nawet na... filiżankę kawy

(PS. Dev - sorki jeśli za mocny żart )

---

od czasu do czasu warto wrócić do źródła

No trochę pojechałeś, ja potrafię traktować przecież facetów jako kolegów. A mój związek ma się świetnie. Na Ciebie zawsze można liczyć jako kolegę do dyskusji hehehehe :P

---

Nie marudź, bo cyckiem walnę.

No może nie zawsze mogę odpisać od razu, ale relacja kolega-koleżanka z Tobą mi pasuje No i to fajne uczucie - cieszyć się czyimś szczęściem bez zazdrości. A może mi się też kiedyś jakiś związek uda

---

od czasu do czasu warto wrócić do źródła