Alfred Górny, Arnold Mostowicz, Bogusław Polch - Ekspedycja. Wysłany: 2015-06-08 21:58
Pamiętam, jak Lądowanie w Andach było czytane we fragmentach w sobotnim programie dla dzieciaków.
Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)
Wysłany: 2015-06-10 20:19
Aż mi się łezka zakręciła. Ileż wspomnień...
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2015-06-10 20:22
W 5-10-15. Potem było szukanie poszczególnych tomów, a teraz wszystko w jednym tomie uśmiecha się z półeczki. :-) Ech, kręci się łezka w oku...
Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)
Wysłany: 2015-06-10 21:39
Lądowanie w andach po raz pierwszy miałem w rękach w 1983 roku . Znalazłem przez przypadek w bibliotece w miejscowym Klubie Garnizonowym. Potem w bibliotece szkolnej w podstawówce dorwałem "Walkę o Planetę". "Ludzie i Potwory" kuzyn dorwał na kiermaszmu pierwszomajowym. Wszystkie trzy cześci drukowane były na dość dobrej jakości papierze i miały okładki błyszczące okładki co było rzadkością w czasach "Kapinana Żbika" czy "Hansa Klossa".
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2015-06-14 10:27
Jestem w szoku! Coś pięknego...
Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!