Rech rech... kumkanie na przywitanie. Wysłany: 2015-05-28 15:18
Na wstępie: z góry przepraszam, jeżeli ten post jest nie na miejscu, tzn. w temacie poświęconym powitaniom - pomimo usilnych starań nie odnalazłem niestety takowego tematu.
A tak na marginesie: jestem Łukasz, pochodzę z Katowic, i (jak zapewne większość tu obecnych) lubię klimaty rockowo-metalowe w całej ich rozciągłości, od Dimmu Borgir i Behemoth po Queen i Led Zeppelin. Mam za sobą kilka lat aktywnego uprawiania ciężkiej muzyki. Uczyć już się nie uczę (za stary jestem), a zawodowo - na tą chwilę nieważne co robię , w każdym razie jest to zawód społecznie nie aprobowany. Pozazawodowo lubię klimatyczną muzykę, miejsca i ludzi, nowinki techniczne (szczególnie te z nadgryzionym jabłkiem), podróże po świecie, pstrykanie fotek i brzdękanie na basie. Serdecznie witam wszystkich Forumowiczów, miło Was poznać
.
"It's not easy being green..."
Wysłany: 2015-05-28 17:56
Ja sie wychowalem na the beatless a niestety nie gram na zadnym instrumencie (chcialbym na perkusji).
Wysłany: 2015-05-29 18:48
Qermit - zawód społecznie nie aprobowany tzn. sprzedajesz nielegalnie alkohol, papierosy i narkotyki za kupę forsy; prowadzisz schronisko dla bezdomnych zwierząt albo niechcianych dzieci, ale nie płacisz z tego podatków czy może jesteś politykiem o obojętnie jakich poglądach? Bo nie wiadomo czy się z Tobą zadawać, hyhy.
Wreszcie jakiś muzyk na tym niby muzycznym portalu
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-05-29 22:56 Zmieniony: 2015-05-29 22:56
Tudzież jest komornikiem :P
Suffer the pain of discipline or suffer the pain of regret!
Wysłany: 2015-05-30 16:54
Prostytucja jest aprobowalna czy nie? Tak chciałem zapytać :)
Wysłany: 2015-05-30 17:31
Raczej nie powinna być... chyba, że czegoś nie kumam, bo jestem zielony w tej kwestii :-/
od czasu do czasu warto wrócić do źródła
Wysłany: 2015-06-01 12:18 Zmieniony: 2015-06-01 12:36
[quote:7967a8c30a="Qermit"]"It's not easy being green..."[/quote:7967a8c30a]
... nor being pink...
... nor being pink (2)...
(przepraszam, nie mogłem się powstrzymać)
od czasu do czasu warto wrócić do źródła