Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Tiamat - Wildhoney. Strona: last

Artykuł: Tiamat - Wildhoney

Tiamat - Wildhoney Wysłany: 2015-04-17 21:10

Ha, po genialnym, poznanym przez teledysk, - zresztą bardzo klimatycznym- "Whatever..." i potem The Ar, byłem ta płyta totalnie ... rozczarowany. Dynamika uciekła, zaczęły się smęty. niemniej w całości to piękna podróż, emocje i po prostu subtelność. Zarazem koniec pewnego etapu, zespołu... Szkoda.


Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)


re: Tiamat Wildhoney Wysłany: 2015-04-25 01:51

AbrimaaL (Primogen)
AbrimaaL
Posty: 360
Atro City Veschova

Słuchaj dalej. Raz nie wystarczy. To najbardziej progresywny album zespołu. Kolejny "A Deeper Kind of Slumber" był zbyt eksperymentalny.


Chosen by death don't disagree.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło