Utwory i artyści z kręgu futurepop'u Wysłany: 2015-02-03 13:11
Witam wszystkich forumowiczów. Zarejestrowałem się na tym forum, by dowiedzieć się pewnej rzeczy. Mianowice chodzi o utwory futurepop'u. Wiem, że artyści z kręgu tego stylu muzycznego występowali na festiwalach M'era Luna, Castle Party czy Amphi Festival, w tym VNV Nation, który jest jednym z moich ulubionych zespołów. Pogrzebałem trochę w internecie, i znalazłem paru futurepop'owych wykonawców m.in. Pride & Fall. Przesłuchałem sobie utwory tej formacji, a konkretnie ich album(chyba najnowszy) "Of Lust & Desire", i w brzmieniu przypomina mi raczej darkwave niż futurepop. W zasadzie chodzi mi o to, by były to kompozycje, zawierające pierwiastek trance'u, w końcu futurepop częściowo się wywodzi z tego gatunku elektronicznej muzyki tanecznej. Poszukuję utworów w klimatach takich jak "Beloved" z płyty "Futureperfect", "Resolution" z albumu "Automatic" czy "Everything" i "Lost Horizon" z "Transnational"(albumy te są z repertuaru VNV). Z góry wielkie dzięki, jak podeślecie mi coś. :)
Wysłany: 2015-02-04 08:43
Może zainteresuje Cię któryś z tych zespołów:
Angels & Agony, Apoptygma Berzerk, Assemblage 23, Ayria,
Colony 5, Covenant, Frozen Plasma, Icon of Coil, Imperative Reaction, Mind.in.a.box, Neuroticfish, Rotersand, Seabound...
Wysłany: 2015-02-04 18:45 Zmieniony: 2015-02-04 19:00
Wielkie dzięki! Przesłuchałem sobie już paru wymienionych przez ciebie artystów, i muszę powiedzieć, że ich futurepop'owe utwory, podobnie jak twórczość VNV Nation, zrobiły na mnie spore wrażenie, w szczególności "Call the ships to port" Covenant'a, "8 bits" Mind.in.a.box czy znaleziony przeze mnie remiks utworu "Faces" NamNamBulu(remiks autorstwa WHS) lub też "Radioman" State of the Union. Sam jestem miłośnikiem trance'owego klimatu, i oprócz futurepop'u, słucham też stricte trance'owych nurtów, jak progressive czy uplifting - polecam w szczególności polską scenę trance w postaci Martina Libsena, Simon'a O'Shine'a czy A.R.D.I.-ego. Rekomenduję to ze względu na to, że w wielu utworach tychże artystów zawarty jest podobny, mistyczno-romantyczno-sentymentalny klimat, tyle że zazwyczaj dużo mniej mroczny.
Covenant Wysłany: 2015-02-10 01:12 Zmieniony: 2015-02-10 01:17
Pod tą nazwą grali do 1999 roku (jak mówi ciotka wikipedia) później zmienili nazwę na The Kovenant. Gatunek można by określić jako black metal industrial, zwłaszcza na początku, później niewiadomo, bo znowu wikipedia mówi, że to synth pop... Album S.E.T.I. mmmm... Kapela, która nagle znika po latach świetności. Fenomen. Może coś takiego lekkiego: Pitchshifter - Does it Really Matter? :)
Nothing ever lasts forever.
Wysłany: 2015-02-12 01:01
Moje nowe odkrycie to "Red Cell"
Life is complex: it has both real and imaginary components