Hazael powraca po 18 latach na Castle Party Wysłany: 2014-05-08 22:23
Dzizas przecie album "Thor" to totalna klasyka rzeznika. Pamiętam jak nabywałem to wydawnictwo w formie kasety. Bardzo dobra płyta co by nie było.
If i can`t be my own i feel better dead.
Wysłany: 2014-05-09 00:15
Widziałem ich na żywca w hali Wisły lata temu, fajny występ, prawda.
Dobry band tj. "Thor" był wart uwagi w tamtych czasach bo dzisiaj nie wiem czy czasu nie szkoda na takie płyty biorąc pod uwagę mnogość doskonałych bandów dm nawet z lat 90tych tylko.
Może po koncertowych setach namyślą się i nagrają coś na starą nutę? Oby nie był to kolejny kotlet do mikrofali bo tego sporo obecnie :)
Wysłany: 2014-05-09 11:46
Ja pamiętam bardzo dobrze. Bardzo lubiłem "Thor". Byłem dwa razy na koncercie Hazael. Raz w malutkim pubie Giowani na Krakowskim Przedmieściu gdzie w malutkiej klitce mogło ścisnąć się ze 30 osób, a wszyscy pili browary i wina na zewnątrz. To był chyba '93. Później widziałem ich w Stodole gdzie grali przed Macabre, Brutal Truth i Pungent Stench w '94. Jeden z koncertów z dawnych czasów jakie najlepiej wspominam. Dostałem znaczek od Danego Lilkera, a autograf Kena Sharpa z dopiskiem BRUTAL TRUTH '94, mimo przeprowadzek, do dzisiaj wisi u mnie na ścianie.
Wysłany: 2014-05-09 14:24
Też miałem kasetę. Ale na żywo nie widziałem niestety.
Life is complex: it has both real and imaginary components