Hail Spirit Noir - Oi Magoi Wysłany: 2014-01-15 18:57
Nadal podtrzymuje swoje zdanie :D zrobiłem 2 podejscia i ani razu nie dotrwałem do konca. Może i sam zamysł niebanalny, ale całość brzmi wybitnie miękko i zbyt nowocześnie. Do tego zbyt wesoło i melodyjnie, aby nazwać to "psych".
.
Wysłany: 2014-01-15 19:12
No to mamy dwie jakże sprzeczne opinie. Muszę zatem się koniecznie z tym eksperymentem zapoznać i ocenić sam czy było warto.
Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!
Wysłany: 2014-01-15 20:29
a mi się podoba bo jest to taki "Virus guma" - całkowicie pozbawiony szkieletu i wynikających z tego ograniczeń. A że nowocześnie (z czym nie do końca się zgodzę) i melodyjnie to jak dla mnie tylko na plus.
kąt padania równa się kątowi odbicia
Wysłany: 2014-01-15 20:50
Hmmm.. słychać, że to grecka szkoła melodyki, taka jakby nieco podniosła. Pod tym względem kojarzą mi sie te mniej ciekawe dokonania rotting christ. Z tym 'brakiem szkieletu' rzeczywiscie jest cos na rzeczy i chyba to najlepsze określenie tej płyty. Tyle, że ja włąsnie odbieram ja przez to jako rozwleczoną troche. A swoją drogą Łukasz - nie sądzisz, że jest ona jakby troche minimalistyczna?
.
Wysłany: 2014-01-15 22:17
jeżeli będziemy na tą płytę patrzeć jak na grecki black to z pewnością określenie minimalistyczna pasuje. Dla mnie "Oi Magoi" to jednak bardziej post black metal plus i jak na takie określenie i przykłady typu właśnie Virus czy The Konsortium to już minimalistyczna się ta płyta nie wydaje.
kąt padania równa się kątowi odbicia