Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Percival Schuttenbach - Czy sprawa Równonocy Donatana zakońc. Strona: last

Artykuł: Percival Schuttenbach - Czy sprawa Równonocy Donatana zakońc

Percival Schuttenbach - Czy sprawa Równonocy Donatana zakońc Wysłany: 2013-09-25 08:57

Szczerze mówiąc mam małą satysfakcję. Zespół poleciał na kase: hiphopolo, eurowizja, dzień dobry TVN. Gdyby im zaproponowano siano zagraliby nawet w radio maryja. W mainstreamie dostali łatkę, że znany raper wypromował nieznany zespół teraz im woda sodowa uderzya do głowy. I tak juz zostanie.
Percivalowi przypomniało się, że chce być tru, pagan, folk i płacze do starych fanów. Dla mnie to żenua. O kase walczy sie po cichu w sadzie. Pisanie sczeniackich oswiadczen oznacza oznacza ze dogadali sie na twarz i teraz licza na to, ze jak obrzuca hiphopolowca gownem to moze zrobi mu glupio i im zaplaci. Nie w tym kraju. Percival sie skonczył na hiphopie. Dziwne, ze jeszcze o nim piszecie.


Karpia zjem


Wysłany: 2013-09-25 09:28

Zgadza się, powinni ugadać się na papierze a nie na gębę.
Jeśli tak było to sąd roztrzygnie.


jam cłek wolny lec ślebodny ;)


Wysłany: 2013-09-25 09:31

Zgadzam się z przedmówcą i szczerze powiedziawszy nie wierzę w ani jedno słowo powyższego oświadczenia. Trzeba być totalnym idiotą bez rozumu by biorąc w udział w jakimś projekcie,kompilacji itd nie sprawdzić wkładki albumu. Poza tym nie wierzę by ekipa Percivala była na tyle naiwna i głupia by tego nie zrobić. Mieli parcie na szkło to niech teraz się sądzą.


Jesteś tylko kupą mięcha wprawioną w ruch, którą prędzej czy później zeżrą robaki. Twój świat upada, nieuchronnie, przez cały czas!!!


. Wysłany: 2013-09-25 09:48

Tak, tak, tak, wszystko się zgadza, tylko gdzie są teraz te osoby które tak zachwycały się Równonocą?!
Teraz sami ich obrzucacie gównem, także...jesteście tacy sami.


"Wolność, Prawda, Stal"


. Wysłany: 2013-09-25 10:13 Zmieniony: 2013-09-25 10:15

[quote:a4a338aa74="skoggtroll"]Tak, tak, tak, wszystko się zgadza, tylko gdzie są teraz te osoby które tak zachwycały się Równonocą?!
Teraz sami ich obrzucacie gównem, także...jesteście tacy sami.[/quote:a4a338aa74]

Nie widziałem tu żadnych zachwytów a szczerze mówiąc nie było ich chyba nigdzie oprócz marketingowego bełkotu i gimbazy.


Life is complex: it has both real and imaginary components


Wysłany: 2013-09-25 10:14

Ja mam egzemplarz Równonocy i nie żałuje ani złotówki którą wydałem na ten album a to że Percival dał się jak dziecko porobić Donatanowi to już ich problem.



Wysłany: 2013-09-25 10:44

W temacie płyty... Jest niezła :)
A kto kogo wy...ał to juz ich sprawa.


jam cłek wolny lec ślebodny ;)


Wysłany: 2013-09-25 15:26

Jak na pop folk muza ok. Alo po co sie rozwodzic o tym tutaj?


Dobra dziewica...


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło