Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów

Armagedon - Invisible Circle. Strona: last

Artykuł: Armagedon - Invisible Circle

Armagedon - Invisible Circle Wysłany: 2013-09-25 00:14

Ja czekam na dalsze recki klasyki! Czyta się znakomicie.


Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)


Wysłany: 2013-09-25 10:51

Najlepsza krajowa pozycja deathmetalowa. Koniec i kropka.


.


Wysłany: 2013-09-25 21:19 Zmieniony: 2013-09-25 21:20

Gniewko bez przesadyzmu, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nagrano lepsze plyty na krajowej scenie. Co nie zmienia faktu, ze IC jest godna uwagi plyta.



Wysłany: 2013-09-26 09:44

[quote:9249efb9b6="leprosy"]Gniewko bez przesadyzmu, na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat nagrano lepsze plyty na krajowej scenie. Co nie zmienia faktu, ze IC jest godna uwagi plyta.[/quote:9249efb9b6]

Jakos lubie do niej wracać, ma fajnie klasyczne jebnięcie. I naprawe niewiele rodzimych deathmetalowych płyt nagranych potem postawiłbym obok. Debiut Yattering, dwójka WIadra, Violent Dirge, Ghost, 1 i 4 decapitated, debiut The Dead Goats... albo słabo znam polską scenę :P


.


Wysłany: 2013-09-26 14:33 Zmieniony: 2013-09-26 14:37

[quote:624f6502e0="Harlequin"]
Jakos lubie do niej wracać, ma fajnie klasyczne jebnięcie. I naprawe niewiele rodzimych deathmetalowych płyt nagranych potem postawiłbym obok.[/quote:624f6502e0]
Dosc odwazne stwiedzenie chyba , ze zupelnie przypadkiem zapomniales nadmienic o trzech pierwszych Azarathach, debiucie Masachist, Damnation, Throneum czy plytach ze srodkowego okresu Behemoth.
Vader nagral przynajmniej 3 lepsze.



Wysłany: 2013-09-26 14:54

Eeeee, debiut Azarath wcale taki super nie był. "Diabolic Impious Evil" owszem. O Damnation i Throneum faktycznie zapomniałem. Vader? Ja jednak powiedziałbym, że "De Profundis" najbardziej reprezentatywna, choc BTTB i Litany też dają rade. No ale Behemoth... przecież to syntetyczni epigoni dla gimbazy :)


.


Wysłany: 2013-09-26 15:02

Od Satanicy do Demogd to kawal srogiej muzy.



Wysłany: 2013-09-26 15:21

Zośka to tania podróba Morbid Andrzej, zawsze uważałem i nadal uważam, że to najbardziej gówniana płyta w dorobku Behemoth. Demigod brzmi cholernie sztucznie i fascynacja Nile jest za mocno słyszalna. Satanica i Thelema OK, ale mm wrażenie, ze więcej tam ducha black metalu niż death metalu


.


Wysłany: 2013-09-26 15:35 Zmieniony: 2013-09-26 15:36

Na Morbidach sporo kapel sie wzorowalo bo inspiracja przynajmniej do "Domination" zacna. Nile tez brzmi jak oni.
Ostatnio mozna zaobserwowac szydere z dokonan poczciwego Nergala i slusznie bo gosc sie podnieca byciem celebryty miast skupic na tym co powinien.
Trzeba jednak przyznac, ze drzewiej mial pomysl na muze.
Satanica, Thelema jest totalnym odejsciem od wczesniejszej koncepcji, to jest juz death metal z black metalowymi nalecialosciami.
Stary porownaj jak brzmi debiut a jak Satanica.



Wysłany: 2013-09-26 15:43

Prawda, co jak co, ale rozwoju nie można im odmowić. Choc osobiscie preferuję chyba właśnie te bardziej blackowe i organicznie brzmiące płyty niż to co nagrywają od Zoski do teraz.


.


Wysłany: 2013-09-26 15:54 Zmieniony: 2013-09-26 15:56

Wiesz, mnie bm jakos nigdy nie jaral, stara Brazylia, Szwajcaria, oczywiscie Grecja, Skandynawii szczypta i cos z Francji.
Polski black metal? Kilka plyt z dawnych lat.
Dlatego mimo tej nieco negatywnej otoczki ktora od jakiegos czasu spowila band Adama nadal uwazam, ze dobrze sie stalo kiedy postanowil, ten qltowiec, zmienic nieco maniere/styl grania.



Wysłany: 2013-09-26 22:13

[quote:a244832435="leprosy"]
Dlatego mimo tej nieco negatywnej otoczki ktora od jakiegos czasu spowila band Adama nadal uwazam, ze dobrze sie stalo kiedy postanowil, ten qltowiec, zmienic nieco maniere/styl grania.[/quote:a244832435]
tak gdzieś do wysokości Satanici
Co do death metalowych krążków z rodzimego podwórka to mimo, że fanem tego gatunku nie jestem przyznam, że Decapitated z Organicznymi halucynacjami najbardziej mnie przekonuje. Dla mnie Vadery (nawet te pierwsze) trochę się już przeterminowały.


kąt padania równa się kątowi odbicia


Wysłany: 2014-08-10 03:25

Nadal się broni ten album... Szok. Rewelacja, że wydano redkę.


Krótki opis, nie mający powiązania z Właścicielem profilu;)


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło