Lucid Dreams
Koncert Lucid Dreams
28 kwietnia 2012 roku, godzina 15.00
Teatr
Korez
Jeśli liczycie na to, że koncert Lucid Dreams będzie doskonałą okazją do zapadnięcia w leniwą poobiednią drzemkę, to niestety możecie się zawieść. Choć popołudniowa pora może byłaby sprzyjająca, to na pewno żaden z artystów, który 28 kwietnia wystąpi na scenie katowickiego Teatru Korez nie pozwoli Wam zasnąć! Hoarfrost, Dead Factory oraz Maciek Szymczuk powiodą Was za to w zaskakujące rejony (między innymi) ambientu i industrialu, pozwolą się zatopić w dźwiękach z pogranicza jawy i snu, a może nawet odkryją przed Wami nieznane dotąd muzyczne przestrzenie?
Każdy z nich – na swój niepowtarzalny sposób – uwodzi tworzonymi i wykorzystywanymi dźwiękami, splatającymi się w przedziwne, acz intrygujące kombinacje. Warto się o tym przekonać i spędzić półtorej godziny na zgłębianiu tego świadomego (muzycznego) snu!
Lucid Dreams to niewątpliwa gratka dla fanów, ale
też wszystkich tych, którzy chcą dobrze zacząć majówkę w towarzystwie muzyków
niebanalnych, nieoczywistych, a do tego skutecznie porywających w swoje muzyczne
(i wizualne) światy.
/przewidywany czas trwania 1 godz i 30 minut/
Wystąpią:
HOARFROST & HEKTE ZAREN
DEAD FACTORY
MACIEK SZYMCZUK
SYLWETKI WYKONAWCÓW:
HOARFROST Pochodzi ze Śląska, którego przemysłowa
atmosfera inspiruje do tworzenia mrocznych dark ambient’owych utworów z
elementami death industrial i postindustrial. Projekt aktywnie działa od 5 lat.
Publikował w netlabelu Kaos Ex Machina i wydawnictwie Exploratory Drilling
Production, nakładem którego w zeszłym roku ukazała się płyta dokumentująca
koncert Hoarfrost z trasy po Irlandii. Od czterech lat Hoarfrost związany jest z
wydawnictwem Zoharum Records, gdzie wydał trzy CD: industrialne „Ground zero”,
industrialno-ambientowe „Decline” w kolaboracji z Inner Vision Laboratory oraz
„The puppets of the divine coroner”. Najnowsza, wydana w grudniu płyta, opowiada
o człowieku, jako zakładniku rozwoju i własnych ambicji, trybie w zbudowanej
przez siebie samego maszynie. Surowe kompozycje dopełnia głos Hekte Zaren,
sopranistki na stałe mieszkającej w Niemczech. Podczas koncertów Hoarfrost łączy
muzykę ze specjalnie przygotowanymi projekcjami video, tworząc widowisko
wizualno-dźwiękowe.
www.myspace.com/hoarfrostdarknation
DEAD FACTORY Projekt, który narodził się w głowie
Macieja M. w 2001 roku. Muzyka, jaką tworzy DEAD FACTORY, można określić jako
minimalistyczny ambient z elementami industrialu. Dźwięki przywołują do życia
duchy zapomnianych post przemysłowych molochów, pozostałości po zimnej wojnie,
które zapraszają słuchacza do bezkresnych światów zimna, rdzy oraz betonu.
MACIEK SZYMCZUK Ze względu na szerokie zainteresowania
tworzy z różnymi ludźmi pod różnymi szyldami. Jako MACIEK SZYMCZUK splata
ambient, muzykę etniczną i eksperymentalną elektronikę w atmosferyczną muzykę na
pograniczu snu i jawy. Najważniejsze płyty: „Dilmun” (2002), „Mik-musik na
fortepian, chór i orkiestrę” (2003, Mik-Music), „Echoes” (2005, Simple Logic
Rec.), „Looking For Shooting Stars” (2005, Simple Logic Rec.), „Ways” (2011,
Zoharum).
Jako AABZU, do spółki z Zenialem (Łukasz Szałankiewicz) starają się
połączyć różnorodne zainteresowania w różnobarwną muzyczną miksturę, która
zabiera słuchacza na egzotyczną wycieczkę. Najważniejsze płyty: „Shape of Lost
Things” (2005, Simple Logic Rec.), „Rambo” (2010, AudioTong).
Jako ANOTHER
ONE z Kubą Łuką dają wyraz swym pasjom tworząc gwałtowną i energetyczną
mieszankę, w której dynamiczna rytmika miesza się z dzikimi partiami gitary i
syntezatorów tworząc jedyny w swoim rodzaju trans. Najważniejsze płyty:
„Possessed” (2005, Salut Rec.).
Jako TERMINUS zmierza w stronę onirycznego
techno, tonącego w zaszumionych przestrzeniach. Najważniejsze płyty: „Four
Beauties” (2008, Equaliteq), „Four Beasts” (2008, Equaliteq).
Dodatkowo nie
stroni od remiksów (ostatnie to „A Secret Sign” dla Hoarfrost czy „Clean” dla
Echoes of Yul) i współpracy z innymi artystami (m.in. Jakub Wróblewski i jego
projekt „Ager Incertus”).