Love Spirals Downwards - powstał w latach 80-tych, założony przez multiinstrumentalistę i producenta Ryana Luma, ale projekt ten nie rozwinął skrzydeł, dopóki nie znalazła się w nim wokalistka Suzanne Perry - a było to w roku 1991. Dwa z trzech nagranych ścieżek demo pojawiły się na kompilacji "Across this Grey Land", tym też formacja zwróciła na siebie międzynarodową uwagę fanów. Love Spirals Downwards został także zauważony przez krytyków - co zaowocowało rozpoczęciem kariery muzyków w Project Records.
W trakcie 8 lat działalności na rynku muzycznym Love Spirals Downwards wydało 4 albumy sprzedane każdy powyżej 10 tys. egzemplarzy. Były to: "Idylls" (1992), "Ardor" (1994), "Ever" (1996) oraz "Flux" (1998), a dodatkowo jeden singiel - "Sideways Forest" z 1996 roku oraz retrospektywna kolekcja "Temporal: A Collection of Music Past & Present" (2000).W muzyce Love Spirals Downwards zauważalny od początku był kolaż różnych stylów: ethereal, shoegazer, folk, world, ambient, finezyjna i delikatna elektronika, które to gatunki razem tworzyły unikalny klimat, jakby zaczerpnięty ze snu.
Pierwotnie projekt sporadycznie występował na żywo w swoim jedynie 2-osobowym składzie, głównie w połączeniu z Projekt Festivals, prawie zawsze też - akustycznie. Ostatni live show Love Spirals Downwards odbył się w 1998 roku (po wydaniu albumu "Flux").
W 1999 roku Lum rozpoczął pracę z nową wokalistką - Anji Bee - pod nazwą Lovespirals. Natomiast Suzanne Perry w 2002 roku utworzyła z członkami zespołu The Von Trapps nową grupę nazwaną Melodyguid. Od tego czasu Love Spirals Downwards zawiesiło nagrywanie oraz koncertowanie...
Dyskografia:
01. Idylls (1992)
02. Ardor (1994)
03. Ever (1996)
04. Flux (1998)
05. Temporal: A Collection of Music Past & Present (2000)
Oficjalna strona internetowa: www.lovespiralsdownwards.com
MySpace: www.myspace.com/lovespiralsdownwards
Źródło: oficjalna strona zespołu
ganzallein : sluchalem wczoraj tego Love Spirals... i ja nie widzę tam żadnego The Gath...
ganzallein : Kostuch niezła lista szczegolnie ten Roy Orbison na koncu robi wrażenie :...
KostucH : faworyt w dyskografii? 'ardor' ^^Zatem przybij piątke Lady, ja tez uwielbiam ta...
