Dead girls dont say no
Jeżeli masz równie mocne nerwy jak głowę to masz okazję tego dowieść. Nie bądź jednak zaskoczony/a gdy nie poznasz klubu w którym specjalnie na tą okazję pojawi się klimatyczny wystrój, a natężenie światła będzie zdecydowanie mniejsze niż zazwyczaj. Gdy już przyzwyczaisz się do półmroku zostaniesz zaatakowany akustycznie przez najbardziej złe i mroczne nagrania jakie ukazały się na scenie muzycznej.
Straszyć Cię w ten sposób będą Khaash i Bonus, a użyją do tego wysekekcjonowanych dzwięków sposód dark ambientu, gotyku i doom metalu. Nie zabraknie także soundtracków z najlepszych i najbardziej rozpoznawalnych horrorów. Jedyne czego nie zapewniamy to straszny kac na następny dzień.
Zaczynamy o 20:00 i gramy aż ostatni padnie.
adres: ul. Strzelecka 18