Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Literatura :

Rafał Dębski - Krzyże na rozstajach

Rafał Dębski, po "Labiryncie von Brauna" i "Żelaznych kamieniach", powrócił do postaci porucznika kontrwywiadu Michała Wrońskiego. Ostatnia cześć nie pozostawiała nam żadnych wątpliwości, choć pojawiło się kilka niedokończonych wątków i związanych z nimi nieuśmierconych jeszcze bohaterów.

Tym razem major Jacek Bzowski, przełożony porucznika Michała Wrońskiego, trafia do aresztu, podejrzany o współpracę ze zorganizowaną grupą przestępczą zajmującą się fałszowaniem pieniędzy oraz przemytem narkotyków i substancji rozszczepialnych przeznaczonych dla islamskich ekstremistów. Wroński przypuszcza, że w sprawę przemytu zamieszany jest szwarccharakter z poprzednich tomów - Robert Miguła vel Łazarz, szukający zemsty. W wyniku tego sam Wroński, jako podwładny Bzowskiego, staje się podejrzany i zwraca się do przyjaciół z kontrwywiadu i policji o pomoc. Wroński oraz Kapitan Mroczek z policji postanawiają znaleźć dowody, w wyniku czego trafiają na tajemną sektę związaną z grupą fałszerzy i przemytników, o współprace z którą podejrzany jest Bzowski.

Z czasem historia rozwija się jeszcze bardziej, choć brakuje jej rozmachu, jaki mieliśmy w „Żelaznych Kamieniach”. Postacie u Dębskiego są niestety dość papierowe – albo złe albo dobre, całość przypomina bardziej twórczość Zbigniewa Nienackiego niż Kena Folleta. Dla równowagi należy dodać, że plusem jest to, iż akcja jest szybsza i humor trochę bardziej wyrafinowany. Także metody i motywy działania służb należą do tych, jak mały Jasiu wyobraża sobie pracę w ABW. Autorowi polecam na początek przeczytanie co najmniej „Instrukcji pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa 1946 – 1989” wydaną przez IPN oraz „Raport o działaniach żołnierzy i pracowników WSI…” Macierewicza. Mimo pewnych niedoborów książka jest dość wciągającą i potrafi zainteresować zwłaszcza w sezonie letnim.

Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły