Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Naked City - Torture Garden

Okładki płyt i muzyka - to meritum i zwarta całość albumów Naked City. Głęboko wyrażają stan duchowy artysty. Balansując pomiędzy mistyczną i artystyczną wizją śmierci, stały się obrazem ekstremy i nie bez przypadku autor umieszczał na swoich dziełach fotografie japońskiej sztuki bondage oraz tortur przekraczając normy moralne w światku cenzorskim. Muzyka jest tutaj ucztą i makabryczną formą ekstazy.
To właśnie wpływy wschodnie pozwoliły Zornowi na taki model jazzu, mocno okraszonego punkiem i grindcorem. Będąc zainteresowanym sceną niezależną z Japonii i Anglii, zaprosił do współpracy wokalistę Yamataka Eye, znanego wówczas z awangardowych projektów Ufo Or Die i Boredoms. Współpracą tą uwieńczył zamysł i ostateczną koncepcję albumu. Trudno mi wyobrazić sobie kogoś innego zajmującego miejsce wokalisty i kiedy później jego miejsce zajął Mike Patton (Mr. Bungle, Faith No More) - był to już zupełnie inny głos od ostrego jak miecz do harakiri głosu Yamataki.

Tracklista:

01. Blood Is Thin
02. Demon Sanctuary
03. Thrash Jazz Assassin
04. Dead Spot
05. Bonehead
06. Speedball
07. Blood Duster
08. Pile Driver
09. Shangkuan Ling-Feng
10. Numbskull
11. Perfume of a Critic's Burning Flesh
12. Jazz Snob Eat Shit
13. The Prestigitator
14. No Reason To Believe
15. Hellraiser
16. Torture Garden
17. Slan
18. Hammerhead
19. The Ways of Pain
20. The Noose
21. Sack of Shit
22. Blunt Instrument
23. Osaka Bondage
24. Igneous Ejaculation
25. Shallow Grave
26. Ujaku
27. Kaoru
28. Dead Dread
29. Billy Liar 0:10
30. Victims of Torture
31. Speedfreaks
32. New Jersey Scum Swamp
33. S & M Sniper
34. Pigfucker
35. Cairo Chop Shop
36. Fuck the Facts
37. Obeah Man
38. Facelifter
39. N.Y. Flat Top Box
40. Whiplash
41. The Blade
42. Gob of Spi

Wydawca: Shimmy Disc (1989)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły