Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Recenzje :

Karsten Hamre - Through The Eyes Of A Stranger

"Through The Eyes Of A Stranger" wydana jest w pudełku DVD z profesjonalnie tłoczonym CD i profesjonalnie wydrukowaną grafiką ograniczone do 1000 egzemplarzy! 500 pierwszych egzemplarzy prezentowane są w 2-płyty (CD + DVD).
"Każdy cień zachowa w sobie głęboki pocałunek delikatności…".

I. Po raz ostatni zapaliłem świece, wiedziałem, że kiedyś będę musiał ich użyć. Nawet one milczały nie chcąc szepnąć do swojego bohatera.  Chciał aby były ludźmi, chciał bardzo po ludzku uderzyć, a potem jak gdyby nigdy nic zasypać deszczem powitań. W dwuznacznej treści swojej elegii zawołał ! nie ekscytując się przy tym wcale.

Mimo, że krzyczał, było w tym przekazie coś subtelnego, to tak jakby człowiek o twardych i chropowatych dłoniach podrzucał i wypuszczał do lotu gołębia.

II. Czerń jest głęboka i każdy to potwierdzi. Nie miałeś nawet siły na odnalezienie tylu radosnych momentów, chociaż brałeś w nich udział, wiedziałeś. Mówiła: to było twoje życie, oglądałeś ten pasaż niemych wspomnień po sobie  i o sobie. Jeszcze wczoraj mówiłeś mi, że nim skończy się lato spotkamy się, że będę musiał tworzyć i naprawiać jakieś rzeczy po to, aby właśnie z Tobą spędzić ten czas. Będziemy jedli i pili, trochę bez wyrazu jak papierowe białe niby ludziki jedzą niby-jedzenie z papieru.

To jest nasz czas i teraz my mówimy sobie o czymś tam zupełnie bez emocji, zabijając niczym (nie) Ciebie. To trochę jest nasz żal, wymyślonych n..i…coś…tam itd.

III. Teraz przysiadł się do mojego stolika nie pytając o miejsce, wiedział pewnie. Wziął ostatni łyk gorącej kawy, zgasił dopiero co rozpoczętego jeszcze całego papierosa i jakby chciał poderwać się do lotu oznajmił: I tak się właśnie kończy świat, mój przyjacielu. To znaczy jak?, zapytałem widząc to samo, czyli ludzi coś noszących, jedzących i pijących. Na ulicy świeciło nawet ciepłe, jesienne słońce, a dzień zdawał się nie kończyć.

IV. Jest tu, teraz o dziewiętnastej pięćdziesiąt pięć ciężko i Nie wiem ile jeszcze wytrzymam. Czuję powoli, jakbym tracił ciepło, z siedmiu świec zostało mi tylko trzy czwarte ostatniej. Boje się, że za chwilę nie będę miał czym oświetlać tu tego pomieszczenia, poza tym ten odgłos- dźwięk palonego knota napawa mnie nadzieją na dalsze chwile i jestem pewien, że gdybym miał jeszcze dwie, całkowicie przerwałbym ciszę, nachodzi mnie strach. Powiedział przecież do nas: "…i w ciszy skąpany ustanie ten, którego umysł pozostanie głuchy…" tylko tyle pamiętam…

V. Zupełnie nieświadomie zauważyłem siebie, zobaczyłem mnie małego na twardym papierze, potem już tylko wyjaśniałem. Wyjaśniałem i zapewniałem siebie, że wszystko się udało, że tak miało być. Przetwarzaliśmy swoje zmurszałe wspomnienia najdoskonalej zatrzymując się przy każdym detalu i powtarzając jak mantrę: "…o! zobacz jaki…" i tu wymieniając, ważne jest to, że potrafiliśmy zatrzymać się nawet przy pojedynczym, patyczku i nawet źdźble trawy. Zwłaszcza gdy ich tam nie było. W skrajnych momentach potrafiliśmy podziwiać całą tylko czarną lub białą kartkę. Z nimi wbrew pozorom wiązało się najwięcej wspomnień.

VI. Był to słoneczny maj, kiedy widziałem jego ślady, to był ostatni raz. Siedziałem wtedy no dworze przed domem na ziemi, i kątem oka widziałem przemykającą postać w płaszczu. Oczywiście odwróciłem się w tamtą stronę. Miałem właściwie "to" jako dar. "Abyście nigdy nie zapomnieli kim jesteście…". Teraz wszystko rozumiem to: JEGO ostrzeżenie skierowane do NAS. I tak zostało to napisane patykiem na ziemi z naszych kości.

VII. Po raz ostatni…

Nieznajomy wydawał się teraz dobrym kolegą mimo, że spędziliśmy niewiele czasu i to wciąż potykając się o kamienie wspomnień. Zmęczony JA i nigdy nie zmordowany ON, wciąż delikatnie stojąc na skraju ciszy widząc wszystkich tych, o których zapomnieli. I tak bez końca częstował mnie papierosem i pytał czy zapalę a ja odpowiadałem, że rzuciłem, i że nie chcę. On to wiedział, ale za chwilę i tak...znowu Nieznajomy i ja stojący razem nad wodospadem ciszy.

Tracklista:

01. Darkness Gently Falling
02. Ode to the Nightspirit
03. The End of the World
04. In Silence Going Down
05. Through Past Times
06. Keepers of the Bones
07. Remember the Past

Wydawca: First Fallen Star/Snowy Tension Pole (2009)
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły