Wracać wciąż do domu Le Guin
Zmierzch Bogów
Poezja :

Błądząc

Na skróty są tysiące dróg
Wariacje nieskonczoności są niepojęte
Granica zaciera się tym bardziej
Im usilniej błądzę na włąsne życzenie

Wprawiam w ruch tryby wyobraźni
Potęguję wymowę straconego porządku

Nawet kuglarz na rogu ulicy
Ma taką martwą twarz
Jaszczurka na jego ramieniu
Wydyma policzki dla żartu
- nie widzi tych łez...
Obrazki w pamięci
Układają się jak szalone
Na ostrzu noża odbija się ta sama wciąż twarz ...

12 IV 2006
Komentarz
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły