Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin
Encyklopedia :

Industrial

Industrial - awangardowy styl w muzyce elektronicznej, czerpiący inspiracje z fascynacji, a jednocześnie rozczarowania zdehumanizowaną cywilizacją przemysłową, z jednej strony dążącą do technicznej doskonałości, a z drugiej spychającą jednostkę ludzką na dalszy plan.
Styl ten pojawił się w połowie lat 70 w Wielkiej Brytanii (zespół Throbbing Gristle i prowadzona przez jego członków wytwórnia płytowa Industrial Records, a także Cabaret Voltaire, Coil, SPK, Dome, Duet Emmo) równolegle z rockowym nurtem punk, z którym łączyła go brudna, agresywna stylistyka, krytyka istniejącego systemu społecznego i przekonanie o tym, że każdy może tworzyć muzykę. Na przełomie lat 70 i 80 industrial rozprzestrzenił się także w innych krajach - Niemczech (Einstürzende Neubauten), USA (Suicide), Kanadzie (Skinny Puppy, Front Line Assembly, Noise Unit), Anglii (Coil), Jugosławii (Laibach), Belgii (Front 242) czy Włoszech (Maurizio Bianchi).

Trudno zresztą określić miejsce industrialu na muzycznej mapie. Mając wiele wspólnego ze wspomnianą muzyką elektroniczną (którą jednoznacznie zdefiniować jeszcze trudniej ze wzgl. na jej ogromną niehomogeniczność) i ogólnie awangardową, należał w zasadzie do szerokiego kręgu zjawisk łączonych z szeroko rozumianą nową falą rocka (potwierdza to późniejsza, strywializowana twórczość tuzów gatunku, będąca w zasadzie muzyką rockową czy wręcz taneczną - patrz przypadek Cabaret Voltaire). Wg. Piero Scaruffiego, jego genezę należy wiązać zwłaszcza z amerykańskim odłamem nowej fali czy post-punka reprezentowanej przez zespół Pere Ubu.

W warstwie muzycznej industrial był odległym echem estetyki noise, kojarzonej z eksperymentami przedwojennych futurystów włoskich oraz przede wszystkim z debiutanckim albumem improwizatorskiej formacji AMM zatytułowanym AMMusic z 1966 roku, prezentującym zbiorowe improwizacje wykształconych muzyków, posługujących się preparowanymi na różne sposoby „nękanymi” instrumentami oraz m.in. rozstrojonymi radioodbiornikami. Industrial odkrył dla muzyki popularnej możliwości wyrazowe, wynikające ze stosowania w muzyce szumów, zgiełku, przemysłowego hałasu, w połączeniu z najczęściej monotonnymi, odartymi z emocji partiami wokalnymi (głos ludzki był często przetwarzany elektronicznie).

Pierwotnie nagrania i występy wykonawców z kręgu industrial były bardziej zbliżone do performance’ów czy spektakli, w czasie których artyści tworzyli improwizowaną muzykę z towarzyszeniem efektów wizualnych bądź projekcji filmowych. Z czasem zespoły tworzące scenę industrialną ewoluowały w kierunku wzbogacenia muzyki o walory melodyczne i nadania utworowi przejrzystszej budowy, zbliżając się tym samym do bardziej tradycyjnych form i stylów muzycznych (np. Cabaret Voltaire czy Einstürzende Neubauten).

Z czasem ewoluował także cały styl. Zespoły takie jak Skinny Puppy czy Front 242 dodały do estetyki industrial rytm i inne elementy charakterystyczne dla muzyki tanecznej, tworząc styl electronic body music. Równolegle artyści, tacy jak Fear Factory, Ministry, Godflesh czy Nine Inch Nails, połączyli industrial z elementami rocka (ciężkie gitarowe riffy, przejrzysta struktura kompozycji), przyczyniając się do powstania rocka industrialnego.

Industrial w pierwotnym znaczeniu tego słowa, jakkolwiek będący zjawiskiem fascynującym, miał ze względu na swój szczególny charakter niemały problem z wydaniem na świat dzieł przedstawiających trwałą wartość artystyczną. Wydaje się, że na szczególnie przychylną opinię zasługuje brytyjski duet Dome, utworzony przez byłych muzyków ważnej, post punkowej formacji Wire, którego pierwsze płyty łączą w sobie dziką fascynację i anarchię wczesnego, nieokrzesanego industrialu z muzyczną świadomością i konsekwencją. (patrz ambient, avant-pop).

Dziś spuścizna industrialu jest słyszalna w nowej "nieakademickiej" elektronice, zjawiskach z kręgów avant-pop i noise rocka, techno, metalu. Industrial znacznie wzbogacił i odmienił muzykę rockową, co można ostatecznie uznać za sukces garstki muzyków, zaczynających swoją drogę artystyczną na przełomie lat 70 i 80 XX wieku.

Trudno nie uznać za sukces artystyczny działalności Throbbing Gristle, Cabaret Voltaire, Whitehouse czy innych z wyżej wymienionych grup. Radykalizm ich postaw estetycznych przejawiał się również w próbie odrzucenia kategorii piękna. Może się wydawać, że to właśnie industrial odkrył dla twórczości muzycznej hałas. Industrial wiąże się również z postawą i działalnością prowadzącą do otwierania symboli, odrzucania tabu, deprogramowania. Stąd tak częste odwołania do znaczeń obarczonych klauzulą nietykalności: seks, przemoc (np. obozy zagłady), religia, narkotyki etc. Taka postawa wyraźnie odróżnia industrial od punku. Ideologiczna podbudowa działań wspomnianych grup prowadziła wprost do przeformułowania pojęcia prezentacji na scenie. Nie chodziło o odtworzenie, ale o próbę przemiany. Zresztą industrial nie jest czymś jedynie historycznym. Wiele grup kontynuuje tę linię działań, również w Polsce.

Można więc powiedzieć, że muzyka industrialna przerodziła się w postindustrialną i wyruszyła w co najmniej kilku kierunkach: ekstremalnego hałasu, elektronicznych beatów z pogranicza techno/electro, nowej elektroniki (click and cuts, plądrofonia) czy też sceny militarnej. Ta ostatnia jest godna uwagi, operuje bowiem nie tylko industrialnym zgiełkiem, ale i brzmieniami neoklasycznymi, w szczególności monumentalnymi i żolnierskimi. Do głównych zespołów tego podgatunku należy zaliczyć: Death In June, Der Blutharsch, Derniere Volonte, Von Thronstahl, Day Of The Trumpet Call, A Challenge Of Honour, z polskich: Cold Fusion, Krepulec, Der Krieg, Nawia. Gatunek militarny budzi spore kontrowersje ze względu na przekaz - choć sprawę tę trudno jednoznacznie określić. Wielu zespołom imputuje się ciągoty ku faszyzmowi. Oskarżenia te wydają się być nieuzasadnione - inspiracje faszyzmem można zauważyć jedynie na płaszczyźnie ikonografii, z pominięciem ideologii faszyzmu. Wiele grup promuje fascynację wzorcem heroicznym, kulturą europejską, neopoganizmem (ale niekiedy także - jak Von Thronstahl - tradycją katolicką). Liczne są również projekty pozbawione konkretnego przesłania, operujące po prostu na dźwiękach i nastawione na przeżycia estetyczne.

Źródło: Wikipedia
Komentarze
Attack : hmm, czy ktos wie czy dzis bazyl jest czynny?
Grim_demon : ja bym prosil o Feindflug - B 66883 i cokolwiek z repertuaru Psyclon Nine. No i du...
Kalosz : czy są jakieś specjalne życzenia muzyczne???
Średnia ocena: 0
Oceny: 0
starstarstarstarstar

Podobne artykuły