Het w odległej przestrzeni,
Ukryty klejnot w sen zapadł.
Posrebrzany kwiecie niebios,
Tyś, który bladość rozświetlasz.
Opowiedz mi bajkę o tamtym świecie,
I ujawnij tajemnice z tamtych krain.
Nie widzę ciebie,
Ni czuję.
Słyszę tylko echo,
Które pieśń skomlącego wilka ku Tobie niesie.
Kłaniam ci swe sny,
Wysyłając je ku tobie.
Potem marzę o mym śnie,
Jako o przepowiedni.
Zabijam co noc zeszły już dzień,
Posyłając jego czas w przeszłość.
Tak i samo zabijam zeszły już sen,
Posyłając jego treść w kopercie nocy.
Ukryty klejnot w sen zapadł.
Posrebrzany kwiecie niebios,
Tyś, który bladość rozświetlasz.
Opowiedz mi bajkę o tamtym świecie,
I ujawnij tajemnice z tamtych krain.
Nie widzę ciebie,
Ni czuję.
Słyszę tylko echo,
Które pieśń skomlącego wilka ku Tobie niesie.
Kłaniam ci swe sny,
Wysyłając je ku tobie.
Potem marzę o mym śnie,
Jako o przepowiedni.
Zabijam co noc zeszły już dzień,
Posyłając jego czas w przeszłość.
Tak i samo zabijam zeszły już sen,
Posyłając jego treść w kopercie nocy.