Wylądowali. Po długim i męczącym locie. Znowu. Nowe miejsce, nowy dom,
szkoła, ludzie... życie. Znowu będzie tak samo. Przyzwyczaiła się już.
Prawie. Tyle zmian, miała to już obcykane. Jednak nie zmienia to faktu,
że nie lubiła przenosić się w środku roku szkolnego. Co zrobić. Taki
los. Nieraz zastanawiała się dlaczego nie może zostać w jednym miejscu.
Oni jak chcą, to niech podróżują, a ona by została. Nie da się. Co
zrobić... Siła wyższa. Znowu padną słowa: "Mamy nową koleżankę.", znowu
dziwne, ciekawskie spojrzenia, znowu docinki. Dopóki nie wyrobi sobie
opinii wśród uczniów i nauczycieli. A potem kolejny raz się
przeprowadzi. I wszystko zacznie się od nowa. Po prostu będzie robić to
co umie najlepiej. Będzie grać. Musi tylko znaleźć ludzi, którzy by
chcieli z nią pograć.