hmmm... Krisum, Rotting Christ... chociaż nie wiem, czy zastąpi mi to Anorexię :wink:

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

Ja się pewnie bardzo chętnie wybiorę, bo wyglada to konkretnie :twisted:

"You gotta put your faith in a loud guitar..."

Paskievicz, genialnie to ująłeś... ogólnie dosyć śmieszne stwierdzenie, ale cały Blitzkreig, jak dla mnie, mógłby się odbyć bez założycieli ;P

tak samo wcześniej było z Anorexią, to teraz z Krisiun... jakoś sądzę, że większość ludzi jedzie, dla posłuchania suuportów...bo ile można słuchać tego samego

...I forgot to remember to forget... /johnny cash

[quote:4688d5042a="dr_Faustus"][quote:4688d5042a="Paskievicz"]tak wygląda że znowu będziemy słuchać odgrzewanych dwudziestokrotnie kawałków viadera, który popadł już w taką monotonię, że straciłem jakikolwiek szacunek dla tej kapeli

to viader i rotting powinni supportować Krisiun :idea:[/quote:4688d5042a]

Po pierwsze: Nikt Cie nie zmusza do wziecia udzialu w imprezie
Po drugie: To co zes powiedział jest totalna bzdurą chłopaku. Idac Twoim tokiem rozumowania - doslownie o kazdej kapeli mozna to samo powiedziec. Kazdy koncert to jest kuchnia, w ktorej podaja odgrzewane kotlety. Uzyj w koncu swych szarych komorek i pomysl po co sa organizowane koncerty i jak wygladaja sety kapel. Bede wdzieczny. Krytyka to tez pewna sztuka. Choc dla Ciebie z tego co widze to troche za wysokie progi...[/quote:4688d5042a]

Dokładnie. Jenyy..Dr...jakie to irytujące :evil: Ty znów masz rację :twisted: ileż można? :lol:

Paskivicz :arrow: nikt Cię nie zmusza na chodzenie na koncerty wg. ciebie skończonych muzycznie kapel, których nie szanujesz. Ale są ludzie, którzy wciąż chcą słuchać tych samych odgrzewanych kawałków i nie będzie im przeszkadzać, ze słyszą je po raz 21...31....101...Ludzie przychodzą dla widowiska i bawią się wraz z zespołem nie jednokrotnie wręcz żądając określonego kawałka i to nie z ostatniej płyty (!). Czy ty bywasz na koncertach? czy tylko zdjęcia zbierasz do galerii?
To się tyczy nie tylko Vadera..ale innych dziesiątek zespołów, które już czynnie nie udzielają sie na scenie muzycznej, a nadal koncertują.

Koniec i bomba, a kto czytał, ten trąba ! Witold Gombrowicz.