Linda Bergkvist Wysłany: 2007-02-10 13:20
A to już sztuka współczesna, malowana pędzlem komputerowym -
"baśniowa" Linda Bergkvist - przez wielu uważana za zbyt "rzemieślniczą" wg mnie przede wszystkim artystka o ogromnej wyobraźni, której prace po prostu cieszą oko
http://www.furiae.com/index.php?view=gallery
...
Wysłany: 2007-07-03 10:59
Prace Lindy Bergkvist niosą swego rodzaju ukojenie dla oka...są bardzo szczegółowo dopracowane, wygładzone, dopieszczone...momentami aż do granic, niemniej jednak tak - "cieszą oko", a nawet "głaszczą".
Jeśli już mowa o twórcach używających elektronicznego pędzla to można by do ich grona dołączyć Annikę on Hold. Jej wizje roztaczają aurę tajemnicy, są pełne niedomówień. Choć ja bym zarzuciła artystce powtarzanie niektórych motywów, to jednak nie zmienia to faktu, iż w tych pracach jest "coś" co mnie urzeka.
http://www.annikavonholdt.com/lost/x.htm
I na koniec - mój faworyt, człowiek, w którego dzieła mogłabym się lampić godzinami i zawsze odnajdę coś nowego - Alessandro Bavari...tego się nie opisuje, to się podziwia 8)
http://www.alessandrobavari.com/
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-07-03 11:45
Coprawda dawałam ten link w wątku " [b:6b495371a4]Ulubione miejsca w sieci[/b:6b495371a4]" ale mogę i w tym temacie zachęcić głodnych esyetycznych doznań do poszukiwania ciekawych twórców na stronce: www.spookyart.com - przednie klimaty, polecam!
Jako, że temat bardzej odpowiedni na rozmowy o sztuce, powtórzę swoje ulubione galerie: Marka Rydena, Gustava Klimta, Egona Schiele, Jana Saudka, Beth Bajema, Dana Ouellette, Roba Thomasa... i całej masy rewelacyjnych twórców.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-07-04 20:26
Dorzucę jeszcze, godną polecenia, twórczość [b:f5312007c0]Charli'ego Sieberta[/b:f5312007c0]...Jego prace (przynajmnie mnie) w pewnym stopniu przerażają ale i niezdrowo fascynują. Wywołują zimny dreszcz przelatujący po plecach...
jego dzieła można przejrzeć tutaj
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-07-04 22:36
Luis Royo - uwielbiam, wielbię i padam na kolana przy niemal każdym jego akcje. Co do jego a' la SF to nie bardzo, aczkolwiek również miło popatrzeć
http://www.aumania.it/fa_royo1.html
Krytyka jest czymś pośrednim pomiędzy plotką, denuncjacją a reklamą.
Wysłany: 2007-07-09 14:52
Victoria Frances Favole. Podobna do Roya, tylko inna tematyka. Ona charakterystyczna jest z rysunków gotek, wampirów itp.
Wysłany: 2007-07-09 14:59
A z Digartu fajne rys to:
http://nail85.digart.pl/digarty/
http://saikouwnawiasie.digart.pl/digarty/
I jeszcze Deviantart:
http://ducasse.deviantart.com/gallery/
Wysłany: 2007-07-09 17:46
Doskonałe są prace Grottgera, zwłaszcza z cyklu "Wojna",
mój ukochany C.D. Friedrich (klimat, klimat und noch mal klimat!),
G. Dore, M. Vrubel, J.Delville, A. Bocklin ("o" umlaut powinno być),
E. Munch , F. Khnopff i paru innych "symbolistów". Podziw dla Luetke'go pewnie mi nie przejdzie, głównie ze względu na Anne Varney, ale to osobna kwestia. Gdybym chciała wymienić wszystkich
i to uzasadnić... zbyt mało miejsca (bo rozrzut mam od średniowiecza aż do współczesności, więc...). W naszej TV (TVP Kultura) też czasem coś ciekawego się znajdzie , jak np. "Nibelungi" F.Langa - no ale to już obrazy ruchome, ale i tak inspirujące wielce.
"Pesymista to tylko dobrze poinformowany optymista"
Wysłany: 2007-07-09 18:18
Zdzisław Beksiński, Wojciech Siudmak, Arkadiusz Zając.
Wysłany: 2007-07-09 19:47
nie czytałam tematu (przyznaję się bez bicia :) )
ale coś co siedzi u mnie w zakładkach spory kawałek czasu:
[url]http://www.sehrgut.co.uk/books/gorey/?tinies&age=index[/url]
8O
- poza tym, to zawsze inni umierają.
Wysłany: 2007-07-12 16:42
Ważna informacja dla wszystkich miłośników grafiki, sztuki współczesnej, przede wszystkim wielbicieli [b:5de4c255cc]GIGER'a[/b:5de4c255cc] !!!!!!
Od wczoraj tj. [b:5de4c255cc][color=violet:5de4c255cc]od 11. lipca do 12. sierpnia tego roku, w płockiej Galerii Sztuki przy ul. Sienkiewicza 36 [/color:5de4c255cc] [/b:5de4c255cc] można podziwiać prace tego artysty : oryginalne grafiki, sygnowane plakaty, druki z limitowanych serii wydawniczych :D Ponadto wystawie będą towarzyszyć inne atrakcje stanowiące ucztę dla głodnych wiedzy o zyciu i twórczości bohatera wystawy.
Serdecznie polecam, gdyż wystawa ta nie będzie miała (najprawdopodobniej) kontynuacji w innych miastach Polski.
Ja ruszam już w przyszłą środęx :twisted:
Postaram się zamieścić więcej info poprzez dodanie wydarzenia...choć nie wiem, czy administratorzy je zaakceptują. Wydarzenia jakim była wystawa Alfonsa Muchy nie zaakceptowano...No cóż...może teraz będzie inaczej[color=violet:5de4c255cc][/color:5de4c255cc]
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-08-30 20:22
Kolejna dobra wiadomosc - [b:a38d1a2a0d]Alfons Mucha w poznańskim "Zamku" [/b:a38d1a2a0d] :!: :)
Ponad 200 dzieł – prac graficznych, pasteli, rysunków, obrazów olejnych, dzieł sztuki zdobniczej – zaprezentowanych zostanie na wystawie w Centrum Kultury "Zamek." To pierwsza tak obszerna prezentacja dokonań tego artysty. W Poznaniu, który jest ostatnim etapem trasy przebiegającej przez kraje Europy Północnej, swoją światową premierę będzie miał pokaz 26 oryginalnych fotografii A.Muchy, które nigdy dotąd nie były eksponowane.
Wystawa czynna od 21.08. do 11.11.07
[img:a38d1a2a0d]http://www.zamek.poznan.pl/photo/plakat_mucha_250.jpg[/img:a38d1a2a0d]
...
Wysłany: 2007-08-30 23:06
No wlasnie zamierzam sie wybrac teraz tym bardziej.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2007-08-31 13:34
Oooo, wystawa z Warszawy przeskoczyła do Was. Zatem wybiorę się, kiedy przyjadę, bo tu nie zdążyłam. A u nas teraz Wyspiański, też niezła rzecz :D
Wysłany: 2007-10-09 12:13
Wystawa A.Muchy z cala pewnoscia warta obejrzenia :) Ekspozycja zostala podzielona na trzy tematyczne czesci, ktore mozna zwiedzac niezaleznie w roznych terminach :) Oprocz grafik, pasteli czy obrazów olejnych niezmiernie ciekawa jest seria plakatow teatralnych dla francuskiej aktorki Sary Bernhardt oraz kolekcja prywatnych fotografii - chocby zdjecia atelier artysty. Na wystawie mozna tez obejrzec film o zyciu i tworczosci mistrza Art Nouveau :)
[img:b6bf9164aa]http://www.arcabohemica.cz/images/muzeum_mucha1.jpg[/img:b6bf9164aa]
...
Wysłany: 2007-10-09 13:43
Kofam Mucheu i żałuję, że nie byłam i nie widziałam. Korzystając z faktu, że temacik się odnowił zaproszę do swoejej galerii na DP z chyba "klimatycznymi" zdjęciami i graficzkami w dziele "Concepts".
http://www.darkplanet.pl/modules.php?name=usergallery&start=0&op=browse_gallery&licz=tak&gal_id=3098
Mam nadzieję, że może coś komuś sieu spodobi.
I can't look it in the eyes Seconal, Spanish fly, absinthe, kerosene... Cherry flavored neck and collar I can smell the sorrow on your breath, The sweat, the victory... and sorrow The smell of fear, I got it
Wysłany: 2007-10-10 08:40
Jednak udało mi się dotrzeć na wystawę - do tego w tak znakomitym towarzystwie . Polecam pomimo, iż co tu ukrywać - ekspozycja skromna.
Life is complex: it has both real and imaginary components
Wysłany: 2007-10-17 17:05
[quote:63d5e86a67="amorphous"]Jednak udało mi się dotrzeć na wystawę - do tego w tak znakomitym towarzystwie . Polecam pomimo, iż co tu ukrywać - ekspozycja skromna.[/quote:63d5e86a67]
Skromna - nieskromna, jakkolwiek po obejrzeniu calej wystawy czekamy na nową dawke wrazen z obcowania z tak wyrafinowaną sztuka
...
Wysłany: 2007-10-24 12:31
[quote:e464f60999="androgyne"]Kofam Mucheu i żałuję, że nie byłam i nie widziałam.[/quote:e464f60999]
Jeszcze masz możliwość...wystawa w poznańskim Zamku trwa do 11.11.2007...a mamy jeszcze październik.
"...większość śpi nadal, przez sen się uśmiecha, a kto się zbudzi nie wierzy w przebudzenie. Krzyk w wytłumionych salach nie zna echa, na rusztach łóżek milczy przerażenie" [img:672c732866]http://www.avatary.ork.pl/avatary/3095.gif[/img:672c732866]
Wysłany: 2007-10-24 12:51 Zmieniony: 2007-10-24 13:07
W Warszawie beda teraz dwie wystawy, przy ktorych Owad wymieka :D Pierwsza 'Od Lutra po Bauhaus' na Zamku Krolewskim i druga 'Zloty wiek malarstwa flamandzkiego' w Muzeum Narodowym.
Na pierwszej aż 250 eksponatów autorstwa twórców niemieckich i europejskich oraz obiektów, pochodzących z egzotycznych obszarów kulturowych. Będą to m.in.: obrazy, rzeźby, rysunki, rękopisy dzieł literackich i muzycznych, arcydzieła rzemiosła artystycznego i instrumenty naukowe. Wśród nich znajdziecie te, które wyszły spod ręki m.in.: Goethego, Bacha ojca, Haendla (w tym oryginalną partyturę 'Mesjasza'), Duerera, Boticellego, Cranacha, Muncha (m.in. słynny 'Pocałunek'), Klee i Kandisky'ego.
Druga to największa w powojennej Polsce wystawa obrazów pochodzących z barokowej Flandrii. 83 dzieła, w tym sześć autorstwa Rubensa, po cztery van Dycka i Jordaensa. Wśród mniej znanych twórców: Teniers, Snyders, de Heem i Fyt. Będą portrety, martwe natury, pejzaże, sceny rodzajowe, religijne, mitologiczne i alegoryczne.
Krótko mówiąc - pełen wypas :twisted:
[quote:4f64bd86fd="Aniol"][quote:4f64bd86fd="amorphous"]Jednak udało mi się dotrzeć na wystawę - do tego w tak znakomitym towarzystwie . Polecam pomimo, iż co tu ukrywać - ekspozycja skromna.[/quote:4f64bd86fd]
Skromna - nieskromna, jakkolwiek po obejrzeniu calej wystawy czekamy na nową dawke wrazen z obcowania z tak wyrafinowaną sztuka [/quote:4f64bd86fd]
Może Wam podpadnę, ale Mucha to dla mnie w przeważającej części wyrafinowane... rzemiosło. Sarah, fakt, cudna i niepowtarzalna, ale zdecydowanie bardziej urzekły mnie te (pozornie) mniej wymyślne z jego dzieł. Czernie, granaty i globy... inne, zwłaszcza plakaty, cieszyły wyłącznie oczy.
A cztery sale wypełnione samym Muchą (plus film) skromną ekspozycją bym nie nazwała :wink: