Zmierzch Bogów
Wracać wciąż do domu Le Guin

Militaria. Strona: 1

Militaria Wysłany: 2006-11-28 15:14

Forum dla fanów wszystkiego co z wojskiem związane......


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-03-23 01:09

To o czym pogadamy? Może najpierw co lubimy? Jestem fascynatem techniki 2 w.ś. co za tym idzie wojny koreańskiej. Z nowszych to najbardziej Wietnam. Ulubione tematy broń strzelecka, pancerna/ppanc i trochę lotnictwo.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-14 10:07

U mnie przeważa bronioznawstwo, balistyka oraz wszelkie działania związane z produkcją broni nietypowych (annihilacyjna) a także zagadnienia związane z eksperymentami na ludzkim umyśle do celów militarnych (PSI) :wink:


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-14 12:14

Ciekawe, ciekawe. Mnie interesuja raczej wspolczesne narzedzia mordu i ich dzialanie na czlowieka :twisted: Moze to zabrzmi dziwnie ale uwielbiam gry komputerowe w ktorych po strzeleniu do przeciwnika widac co mu sie stalo (SOF I i II na przyklad). Osobom zainteresowanym polecam gre Jagged Alliance 2. Mnostwo roznych karabinow, pistoletow i innych zabawek, wiekszosc ladnie opisana. Ciekawe informacje mozna tez znalezc w SWAT 3 (nie 4). Nie tylko opisane sa tam taktyki oddzialow SWAT (np. kilka sposobow wchodzenia do pomieszczen czy poruszania sie po schodach), ale tez bron z ktorej te oddzialy korzystaja. Polecam.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-04-14 12:23

Wszelkie narzedzia mordu i inne sluzaca okaleczaniu. :D Od opalonego i zaostrzonego kija, az po najnowsze pomysly. Ale ulubione to chyba lotnictwo i okrety. :) Oczywiscie to wszystkow polaczeniu z taktyka dzialan i historia bitew i wojen.


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-04-14 12:50

A jakie macie ulubione "narzedzia mordu i inne sluzaca okaleczaniu"? Moje ulubione to: z broni bialej: katana, z broni krotkiej: desert eagle, z broni dlugiej: barrett 82A1/M107.


Nigdy nie jest tak zle zeby nie moglo byc gorzej... duzo gorzej


Wysłany: 2007-04-14 13:49

Od razu Lucyferku widać, że uwielbiasz gry :wink: hehe skoro wyciągasz najcięższe kalibry, w nich dostępne. Mogą zrobić niezłe (mało powiedziane) kuku i wogóle efektowne rany ale zastanawiałeś się kiedyś jak ciężko się te sprzęty taszczy. Sam Desert Eagle to ok 3kg. Ja jeśli miałbym się uzbrajać to preferuję nieco lżejszy sprzęt.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-14 13:53

Z białej: noże bojowe Cold Steala, katany; z krótkiej: również Desert Eagle, Nighthawk oraz Beretta 9000; co do długiej to nie mam określonego zdania - ale lubię karabinki firmy H&K.


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-14 13:55

A tak przy okazji: a jaki osprzęt do tych narzędzi mordu, waszym zdaniem, jest najlepszy


http://www.basilicaigni.xlx.pl


Wysłany: 2007-04-14 15:04

Jako, że nieznam się za dobrze na broni białej więc się na jej temat nie wypowiem. Z broni krótkiej to z sentymentu Colt M1911A1 a z nowszych Glock lub Beretta 92 (nie jestem wybredny). Z pm to MP5 (wersja nie ważna) lub Ingram M10. Broń długa - M16, snajperska - SWD. Z osprzętów to do: pistoletów i pm celownik laserowy, do M16 granatnik M203 i celownik nocny.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-14 15:32

Hmmm... Z pm to MP 5, a z karabinkow to M16A2 i kolejne mutacje, ale tez G3 czy inne produkcje H&P, z broni krotkiej P99 lub H&K USP. A z nozy to juz nie tyle firma co w zaleznosci od przeznaczenia; czy to ma byc ostrze na biwak czy tez do oprawiania zwierza. :)


Wredne, złośliwe i uparte bydlę. ;-)


Wysłany: 2007-04-15 14:30

Romek_77 (Bicz)
Romek_77
Posty: 3
Zielona Góra

Mnie interesuje szeroko pojęte średniowiecze, oraz II wojna światowa, a zwłaszcza niemiecka technika wojskowa (począwszy od uzbrojenia piechoty, czołgów a kończąc na taktyce walki)


Zabijcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich !!!


Wysłany: 2007-04-15 14:52

Z 2 w.ś. to też najbardziej lubię sprzęty niemieckie. Wiadomo - były najlepsze.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-15 22:17

KabaL (Bicz)
KabaL
Posty: 105
Szczecin/Gorzów Wlkp.

Tak a propos broni o krótkiej, jakis czas temu bylem z ojcem i jego znajomym policjantem na odkrytej strzelincy , naparzalismy z glocka do tarczy z namalowanym gosciem i do pudelek po nabojach, oczywiscie ostra amunicja :twisted: Zajebista sprawa, jak sciskasz klamke i czujesz lekki odrzut w nadgarstku po oddaniu strzalu.. Ale huk jest bardzo glosny (wystrzelalismy okolo 300 naboi, niemielismy sluchawek :lol: nastepnego dnia jeszcze dzwonki byly w uszach, dziwne ze na filmach strzelajacych w pomieszczeniu uszy nie bola (oczywiscie fikcja). Jesli kiedys bedzie mieli okazje postrzelac z ostrej, goraco zachecam, swietne przezycie


"Serve In Heaven Or Rule In Hell"


Wysłany: 2007-04-19 14:58

FAFAL (Anciliae)
FAFAL
Posty: 1330
Piekary Śląskie

uwielbiam wojskowe rzeczy i żałuje, że se z armi niewziołem umundurowania;/ a samego wojska nienawidze. wystarczyło mi 13 miesiecy spędzone w tym syfie.


Wódki nie pij, trawy nie pal, słuchaj tylko HEAVY METAL


Wysłany: 2007-04-19 15:22

Współczucia Fafal!!!! Ja się przez 8 lat rękoma i nogami się broniłem żeby się tam nie dostać i się udało! Niestety polska armia to poprostu tandeta. A żeby taka niebyła już od dawna powinna być zawodowa.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-19 15:29

Fakt. Ja zaczynam dopiero bój z tymi kretynami żeby mnie do siebie nie zabrali. Też interesują mnie militarne sprawy (może nie na tyle żeby mieć swoją ulubioną klamkę ale lubię samą "zabawę w wojnę"). Niestety tak jak wspomniałeś... polskie wojsko nie zachęca do sprawdzenia jak to jest być w prawdziwej służbie.



Wysłany: 2007-04-19 16:38

Jak ktoś chce to od pewnego czasu można już bezproblemowo pójść do armii innych krajów Unii Europejskiej tam jest ciekawiej.


Keep Talking...


Wysłany: 2007-04-19 19:43

W sumie ciekawa informacja. Jak w życiu mi się nie ułoży to może skorzystam.



Militaria Wysłany: 2007-04-20 11:55

ewentualnie służba zastępcza np. sanitariusz w szpitalu - przy tym dostaje się normalnie wypłatę zamiast żołdu - minus taki że wiadomo jakie są zarobki w naszej służbie zdrowia itp. organizacjach


Nie mogę i nikt inny nie może nauczyć Cię życia. Ale wiem jedno, życie każdego jest jak walka dwóch wilków. Jeden wilk jest dobry i szlachetny, a drugi zły... Zwycięży ten, którego będziesz karmić.


Login

Password


Załóż konto / Odzyskaj hasło