jesli dobrze poszperacie to w necie znajdziecie 2 kawałki z nowej płyty dream theater. musze przyznać, że mam cieżki orzech do zgryzienia, bo mam kilka zastrzeżeń, ale mało pretensjonalne granie.

edit: najbardziej rozwalają mnie te blasty :!: 8O :!: i LaBrie też nie wpienia .. w ogole jakis troche mroczny ten materiał

.

jak znajdę to też przesłucham :D

A Nightmare To Remember - bardzso dobry, mroczny utwór - troszkę Pantery, troszke awake'owego klimatu, pomysłowo i z jajem zagrane

4 z plusem na 5 :)

A Rite Of Passage - główny riff zapada w pamięć, ale jako całość utwór raczej przeciętny, w historii Dream Theater było wiele tym podobnym kompozycji , troszkę ratuje go solo gitarowe

3 na szynach na 5 :)

...and music? Well, it's just entertainment folks.

dla mnie pierwszy kawałek to takie 4/5 - wkurza rapowanka pod koniec, miejscami troche odgrzewanym kotletem zajeżdza, ale plus za mrok, za blasty i świetna partia wokalna koło 5:40

drugi kawałek - pierwsze 4 minuty to flaki z olejem rodem z "octavarium" lub "six degrees", potem 2 minuty instrumentalnych łamańców na poziomie, a potem znowu flaki z olejem. raczej nieciekawy numer

.

czyli pierwszy numer na tak , drugi na nie :) oby płytka była w klimacie pierwszego numeru, w końcu to progresja - należy się nam coś nowego a nie odgrzewany obiad :)

...and music? Well, it's just entertainment folks.

o znalazłam w końcu :D , podoba mi się,niezły klimat stworzyli, mam nadzieję że cała płytka będzie właśnie taka :D