Dziadek wysłał mnie rano po świeże bułki... Jakby mój brat nie mógł po nie pójść :evil:

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

Nie mam dziadka. To już chyba lepszy ten maraton po bułki?

"I lived the life of a drifter waiting for the day/ When I'd take your hand and sing you songs/ And may be you would say/ Come lay with me and love me/ And I would surely stay." "A ty z tej próżni czemu drwisz, kiedy ta próżnia nie drwi z ciebi

Byłaby miła impreza i cały dzień, gdyby nie to, że od 4 do 6:30 spałam z kumpelą w samochodzie, gdyby nie to, że zajebiści znajomi sie naje*ali i zaczęli mieć pier*olnięte widzimisie, gdyby nie to, że nie spałam nic, gdyby nie to, że ciciunia mnie wku*wia głupi pytaniami i wyrzygiwaniem mi lenistwa - by było zaje*iście jakby mnie nie wku*wiali.

Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.

[quote:e797be049e="Harlequin"]Kurwa mać, łysinke, mi dzis wypiździło tak, ze nie pytajcie ... jutro copke muse ubroć :cry: :cry: :cry:[/quote:e797be049e]

xD

A ja dziś spałam u mamy i po raz pierwszy w tym roku było zimniej niż u mnie O.o wrrr

"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"

k***a, kawa w robocie mi sie skończyła :cry: :cry: :cry:

.

[quote:4157c6accc="rozbit"]Najpierw piec od centralnego ogrzewania się zepsuł a dwie godziny później router mi się schrzanił. Po czterech godzinach wojowania piec jest sprawny a przez nowy router jestem w plecy 150 zeta :evil:[/quote:4157c6accc]

wiesz ile to litrów soku bananowego?!? :o :P

a mi się w pracy popsuł barek do wody. żeby tylko takie problemy były :lol:

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

[quote:87395576a8="minawi"]
a mi się w pracy popsuł barek do wody[/quote:87395576a8]

ważne że nie do piwa ;>

Mam zakwasy po wczorajszych wygibasach O.o ale takie massssakryczne xD

"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"

[quote:8a7beabdcf="TatumiMorgan"][quote:8a7beabdcf="minawi"]
a mi się w pracy popsuł barek do wody[/quote:8a7beabdcf]

ważne że nie do piwa ;>

Mam zakwasy po wczorajszych wygibasach O.o ale takie massssakryczne xD[/quote:8a7beabdcf]

Trzeba było robić fikołki na Kaponierze :?: :lol: :wink:

.

[quote:9e4a2fbbf2="Harlequin"][quote:9e4a2fbbf2="TatumiMorgan"][quote:9e4a2fbbf2="minawi"]
a mi się w pracy popsuł barek do wody[/quote:9e4a2fbbf2]

ważne że nie do piwa ;>

Mam zakwasy po wczorajszych wygibasach O.o ale takie massssakryczne xD[/quote:9e4a2fbbf2]

Trzeba było robić fikołki na Kaponierze :?: :lol: :wink:[/quote:9e4a2fbbf2]

ja tam akurat nawet lubię zakwasy, wtedy czuję, że naprawdę żyję :twisted:
co do barku, to niestety takowego do piwa nie posiadamy, a żałuję :D

"Make Foch Not War" "Nic nie może się zmarnować"

Wstaje rano, ide do łazienki, smarkam i krew zaczyna lecieć jak w horrorze ... czacha mnie boli, choć nie piłem

.

Coś miłego, na co się nastawiałam od tygodnia przeszło mi koło nosa. I ogólnie jestem kompletnie wypruta

Prawda jest córą czasu poczętą w przypadkowym i krótkotrwałym romansie ze zbiegiem okoliczności.

dzisiaj to mi się wszystko zawala :? jakaś czarna chmura zawisła czy co ???

Jechałam w tramwaju z koleżanką której nie znoszę i musiałam wysłuchiwać jak wspaniale jest na politechnice, jakie ma okropne wspołlokatorki... A ja sobie zadawałam pytanie: co mnie to k...a obchodzi?!

Muminki Cię widzą, Muminki Cię śledzą, Muminki Cię dorwą, zabiją i zjedzą

[quote:c1776d379c="ravenheart99"]Jechałam w tramwaju z koleżanką której nie znoszę i musiałam wysłuchiwać jak wspaniale jest na politechnice, jakie ma okropne wspołlokatorki... A ja sobie zadawałam pytanie: co mnie to k...a obchodzi?![/quote:c1776d379c]

Ja bym wysiadła albo udała że nie widzę 8)

Spędziłam dzień na sprzątaniu syfu w pokoju mojej mamy ;/ bo obiecałam jej pomóc w porządkach...do jutra się nie uda tego ogarnąć O.o

"psy patrzą na nas z szacunkiem, koty z pogardą, a świnie jak na równych sobie"

Baba mnie bije Jestem 2 partie w plecy w makao do Kirie i chyba trzeba bezie kupić jej kolejne piwo ... plus taki, ze moja dziwka cieniuje, wiec z 2 samców jestem lepszy xD

.

taka pogoda mnie rozbraja :? jestem dzisiaj jak ten kotek

Marny dzień w pracy, na szczęście tylko 4 godziny, zasypiam na stojąco -_-

Wczoraj polozylam sie pozno spac bo sobie rozmawialam dosc dlugo na gg budze sie nieprzytomna a o spaniu juz mowy nie bylo;/
Ide sobie walnac kawke a tu pustu sloik :evil:

"..Przed nikim czoła nie chylę Odrzucam te chwile I wszystkie słowa, którymi Złamali, opętali Odrzucam boga, dogmaty, świętości, herezje Odrzucam pustą poezję "

WRR!!!
Znowu dostałam okres o 00:30 :| To nie jest normalne!!!
Nie dość, że umieram to muszę jeszcze jechać do "miasta" złożyć papiery w spprawie pracy - ja pie*do*ę! Jak mi się nie chce!!!
I za 9 dni wylot - mi się w winddzie rżygać chce, a co dopiero w samolocie!
I jeszcze osa mi lata nad głową - zdechnij!!!

Aliquando praeterea rideo, jocoro, ludo, homo sum.

Titsel, biedna jestes <ocieszacz>

A ja mam zły humor ... a tego nie lubie i inni tym bardziej :/

.